Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem bardzo uparta o osobą, jak czegoś się czepie to nie odpuszczę dopóki tego

Polecane posty

Gość gość

nie zdobędę. Zawsze dostawałam to co chciałam. A teraz nie mogę się pogodzić z tym że nie mogę być z facetem, z którym pragnę być. Okropnie mnie to frustruje! Nie mogę wytrzymać sama ze sobą! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm...no i co teraz? :( mnie tez sie podoba piekny mezczyzna i chcialabym go tulic do serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz nauczyć się, że nie można mieć w życiu wszystkiego. Czasem tak już jest. Odpuść temu facetowi, jeśli nie możesz z nim być. Nie jesteś chyba małym dzieckiem, które tupie nóżką, gdy czegoś nie dostanie. Dorośli ludzie muszą sobie radzić z różnymi sytuacjami. Ze śmiercią bliskich też się nie pogodzisz? Jak zaakceptujesz starość, nieuleczalną chorobę lub śmierć najbliższych? To o czym piszesz to jakieś bzdety rozkapryszonej nastolatki. Tego kwiatu (facetów) jest pół światu. Pamiętaj o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co teraz. Mocno mnie to męczy. Nauczyć się ale jak? Móc to można wszystko ale są tego konsekwencje. Nie chodzi o to że nie umiem się pogodzić z losem, bo umiem. Ale…tu chodzi o taką chora ambicje, taki upór wewnętrzny , coś w stylu"nie daruje" albo "choćby głowę urwali to ja i tak nie odpuszczę". Właśnie nie umiem odpuszczać. To nie są bzdety a poważny problem który mocno rzutuje na moje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umiem sie pogodzic ze smiercia bliskich, oczywiscie nie zmusi sie kogos do uczuc i nie mam wplywu kto mnie kocha ale to nie jest proste pozwolic przegrywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli traktujesz życie w kategoriach „wygrana-przegrana” to faktycznie masz problem. Zmień podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To masz wala bo takie podejście jest dobre ale nie w przypadku ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmienie podejscia. Ja niegdy nie odpuszczam. Akurat z powodu kolesia he he to bez jaj ale musialby byc chyba zloty :D niekoniecznie musze go miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on nie potrafi, ma zrywa psychikę przez odrzucanie przez kobiety, teraz będzie próbował zdobywać tylko po to, by udowodnić sobie ze potrafi być lepszy od innego albo przekonać siebie, że nue jest taki zły, wyrobił się. Tylko nie 4 rozumie, że nie z kazda kobieta może tak pogrywać, bo nie każda kobietę taki jak on może zdobyć, nic się nie zmieniło od liceum panie Jakubie:p, najlepsze egzemplarze ciągle nie są dla pana:p stąd pana nienawiść do nich i frustracja, np. do Eli. Ona pana NIE CHCE od 5-6 lat, pora się z tym pogodzić, trzeba było być człowiekiem, teraz zostało panu "pieprzenie sie" bo na miłość prawdziwa z seksem jak wisienka na torcie pan nie ma już szans, chyba że żabcia pana zechce a pan odważy się z nią byc:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jepana psychoolko przestań na każdym kroku pokazywać nam swoją chorobę psychiczną :-D autor to samica debilko :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic   No1
To wartościowa lekcja i bądź za nią wdzięczna. Im dłużej kto dostaje zawsze to, czego chce, tym bardziej się w głowie przewraca i przy pierwszej porażce efekt jest gorszy. Mój dalszy wujek powiesił się na pasku, kiedy tylko okazało się, że klosz bezpieczeństwa, rozłożony nad nim przez rodziców jako nad pierworodnym, nie obejmuje założonego przezeń biznesu. Moja matka, kiedy okazało się, że jednak nie jest "cesarzową", nie ma całego świata, z ojcem na czele, pod butem, a ojciec wybrał wolność i ją zostawił, zachorowała na 3 letnią depresję.\ Ucz się na tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:10 - to nie nudź na forum, skoro nie chcesz pomocy. Nie będziesz mieć wszystkiego, co chcesz, a tego co masz nie zabierzesz do grobu. Duś się dalej ze złości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teppic No1, może i wspaniała lekcja ale ja cierpię, nie mogę opanować tego uczucia, męczy mnie to i okropnie frustracje. 15.28 to nie byłam ja - autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bede miec co chce i basta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami na pewne rzeczy nie mamy wpływu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic   No1
To, że cierpisz, nie znaczy, że to źle. Nie zawsze, żeby komuś pomóc, trzeba go przy okazji uszczęśliwić. Czasem potrzeba kubła zimnej wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To powodzenia tylko żeby trupów po drodze nie było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:28 - nie będziesz, ale przekonasz się o tym jak skończysz 13 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gorzej jak nie odpuścisz i skończysz z zakazem zbliżania się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.20 tom pasuje, bo Kubuś to raz samiec a raz samiczka, w tym wypadku samiczka widocznie a wszystko przez ta skomplikowana jego psychikę:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez kiedyś tak miałam, potem z tego wyrosłam i jestem szczęśliwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie możesz z nim być, co stoi na przeszkodzie w byciu razem? Jest żonaty czy nie odwzajemnia Twoich uczuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie jest żonaty ORAZ nie odwzajemnia jej uczuć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jesteś zdrowo piertolnieta bo ja nawet nie wiem o co ci chodzi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
He he kolesi jest tysiace na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest żonaty. Co do uczuć to się zauroczył ale ja dowiadując się że ma żonę stałam się oziębła co do niego. Ale uczucia pozostały i dlatego nie mogę tego znieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uparta jak barnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można tak być, uparta jak osioł, jak baran i jak byk…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żonatych się nie tyka. Krótka piłka. To się zawsze kończy cierpieniem kobiety. Faceta też w analogicznej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.18 jeżeli jest żonaty to radzę dać sobie spokój bo tylko latka polecą i zostaniesz sama. Jest tylu wolnych wartościowych mężczyzn. Troche optymizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×