To historia

Prawdziwa. Bliźniacze dusze w innym świecie już pewnie nie będą pamiętać o tym, że w ich ziemskim życiu był taki ktoś, o kim myślały całe swoje życie. O kim marzyli całe swoje życie. Nagle okazało się, że to ta jedyna MIŁOŚĆ. I tak na prawdę reszta wcześniej to marne zauroczenie. Wszystko co było wcześniej już się nie liczyło. Całkowite zrozumienie. Iskry od początku. Spotkali się za późno. Kilkanaście lat za późno. Mocno wstrząsnęło to ich światem. Gorący romans , rozmowy po sam ranek, a potem nagły koniec. Kilku doradców wiedziało co jest dla nich najlepsze. Żadne nie miało odwagi na szczerą rozmowę ze sobą. Pozostało wiele pytań. W tym to najważniejsze- dlaczego z jej/ jego strony cisza. A przecież wcześniej rozumieli się bez słów. I nagle wszystko wzięło w łeb. Z planów nici. Rozstali się bez słów, uparci, dumni. I będą czekać na swój koniec. I zawsze w ich myślach będzie ona/ on. Każde z nich jest uparte i obydwoje idą w zaparte, że jedno przed drugim nie będzie się plaszczyc.

Osoby postronne to zniszczyły,zbyt wiele ran i niedomówień

za dużo osób się interesowało,trole wymyślały na ich temat bzdury od tego się zaczęło że pisali w ich imieniu

jak najbardziej prawdziwa

Tak jakbym o sobie czytala.

Tez jakbym czytal o sobie... choć nie do konca... Do ilu razy sztuka? I tak bylo za duzo, Ktos sie osmieszyl, komus zabraklo odwagi, A moze to wszystko wina kota.....

Wierzycie w to, naprawdę?

Tak, wierzę w to. Postanowilam ze nastepnym razem umowie sie z Nim. Musimy sobie wiele wyjasnic. Do tej pory zawsze odpowiadalam nie. Teraz powiem tak.

bez sensu trolico,nie wiesz komu powiedziałam nie a komu tak

8.07 Dokładnie ,też jakbym czytała o sobie ale nie do końca a może to wina wiatru?wina kota raczej nie żal mi go było jak go martwego wynosiłeś na widłach za szopkę.

23,46 Pisz jedynie o sobie bo co druga strona ma w glowie, nie wiesz. Nigdy sie do konca nie dowiesz. To jest jedyne co mamy tylko dla siebie. To co mamy w naszej glowie. To co ci sie wydaje, ze wiesz, to jedynie twoja projekcja, twoja spekulacja. I trzeba to nazwac po imieniu. Zejdz wiec schodek nizej i zastanow sie nad soba. Nie szkoda ci zycia na takie dywagowanie? Pozostale zycia zostaw w spokoju bo nic o nich nie wiesz. Gadanie o czyms o czym nie ma sie zielonego pojecia nazywa sie Glupota.

No mnie to spotkało. Do dziś na myśl o tej osobie mam dreszcze a minęło wiele lat

Jak najbardziej prawdziwa

Chodzi o te twin flames, runnery i chasery?

Z punktu widzenia wiary chrześcijańskiej istnieje coś takiego jak bratnie dusze.

Tak o to chodzi

Istnieje i jestem tego światkiem. Rozumieliśmy się bez słów aż wszystko.....

E. to Ty zapodałaś tego temata? :-P M.

Po takim przezyciu człowiek zostaje sam nie ma siły nikogo innego poznawać bo to już nie jest to co było pozostaje cisza i pustka

To prawda. Po takim doświadczeniu juz nigdy nic nie będzie takie samo.

Bo nikt nie dorówna blizniakowi...kazda inna osoba to już nie to.