Juz za 2 dni z falszywym usmiechem bede skladala zyczenia tesciowe

A w duchu bede zyczyla jej aby zdechla bo jej nienawidze z calej duszy!!!

a nie lepiej ja zabić

A nie byłoby lepiej żebyś nie jechała? Ja nie jadę i jestem bardzo szczęśliwa i spokojna. Nawet życzyć jej zle nie muszę :D

Prawdopodobnie nie, jak teściowa żyje to synowa ma ujście nienawisci, która w niej siedzi, jak ta umrze to może nienawiść przenieść na męża, jakis kierunek będzie musiała jej nadac;)

dziś czy ty wiesz co mówisz? to czego życzenia dotyczą? smacznego jajeczka i dyngusa? to co mówisz to jest przekleństwo, bardzo poważna sprawa - wróci d o ciebie z nawiązką. Chyba, że kolejne prowo "na teściową"

Jak tesciowa umrze to synowa przeniesie swoj jad na swoja synowa taka kolej rzeczy ,

a ja z kolei też pustej jak worek synowej będę składała

wczoraj Największa gnida/menda społeczna ma więcej człowieczeństwa od ciebie.Jesteś dnem i śmieciem babskim a teściowa powinna już dawno cie wykopac na bucie.

To po co się spotykacie na święta z rodziną ktorej nienawidzicie? Ja nie cierpię teściowej i się z nią wogóle nie spotykam. Mam spokój.

11:39 Ale twój mężuś musi uwielbiać twoją starą? bo gdzieżby inaczej miało być

11:49 a co mnie to niby obchodzą relacje miedzyludzkie innych osób? Akurat się lubią ale gdyby nie to by mi wisiało. Każdy człowiek ma swoje życie i swoje relacje z ludzmi. Ja nie zamierzam się zmuszać do niczego zwłaszcza żeby lubić kogoś kto mi nie życzył w życiu najlepiej. Albo inaczej życzył mi w słowach dobrze a za plecami podkładał świnie. Jak ktoś chce sobie składać fałszywe życzenia z taką osobą to niech sobie składa, ja nie zamierzam. 13 lat włażenia w d**e teściowej żeby mnie lubiła wystarczy, od 5 lat nie właże i czuję sie z tym wyśmienicie.

Ja też nie przepadam za teściową, ale to raczej irytacja i niechęć niż nienawiść. Mimo to życzę jej, podobnie jak wszystkim ludziom zdrowych i spokojnych świąt.

Powiedzilas to swojemu meżowi , autorko? i co, było mu miło?

gość dziś Wypada wysłuchać obu stron,nie ma swiętych i ty też do nich nie należysz.Wiarygodnym się wtedy staje gdy ta druga osoba/teściowa miałaby możliwośc wypowiedzi.Dałaś wyrok w sprawie bez udziału pozwanego

Teściowe/matki to takie same kobiety jak MY:) tylko z doświadczeniem życiowym,myślicie że one nie doznają perfidnych odczuć z kontaktu z nami,przecież każdy człowiek ziejący jadem do drugiej osoby ma to wypisane na twarzy,nic się nie ukryje.

Sorry ale teściowa która woła na pierożki które zrobiła wyłącznie synka a synowej i wnuków już nie to ch*j nie teściowa. I ja takiej ci**e w d**e właziła nie będę. Tyle w temacie. Jak ktoś sobie chce robić inaczej i jeszcze się upakarzac składając takiej teściowej życzenia to niech sobie składa. Ja nie zamierzam.

1, widziały gały, co brały. Tesciowej nikt pod podłogą nie chował. 2. jak ktos sie pobierał z tak wielkiej milości , ze nawet na tesciowa nie patrzył, to i tak nie powinien mowic zle o matce wspólmałzonka, bo sprawia tym wielka przykrośc.

Widocznie teściowa cię nie lubi i nic nie poradzisz, więc przwyknij, nie każdy musi cię lubić.

a jak swojej szmacie matce składasz, czy też nie

12:31 Teściowa uważa że od robienia pierogów dla jej syna i wnuka jesteś ty,skoro nie robisz bo prawdopodobnie jesteś silna tylko w gębie a w kulinariachjuż nie,więc zrobiła dla nich a ty możesz sobie suchego chleba pojeć.Też bym nie zaprosiła takiego gada pasożyta.

My spędzamy Święta u siebie, tylko z dziećmi i jest super. A moja teściowa to nawet w drzewie genealogicznym umieściła tylko męża, dzieci i ja to nie rodzina , masakra.

a co miala ciebie umieścić?przecież nie jesteś rodziną a "jeno "powinowatą