Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy takie menu na śniadanie i obiad wielkanocny jest wystarczające ?

Polecane posty

Gość gość

W tym roku po raz pierwszy organizuje wielkanoc w moim domu przyjadą teście, moi rodzice, moja ciocia, siostra, babcia... Będzie nas w sumie 9 + 2 dzieci. Teraz zaczynam się zastanawiać czy nie będzie za mało jedzenia, czy może jeszcze coś dorobić ? Jak na razie przygotowałam na śniadanie wielkanocne jajka faszerowane szynką (10) jajka z sosem tatarskim(10) pieczoną roladę z boczku (spory kawał ) mazurek jaglany( 12 kawałków ) ciasto zielony mech(12) ciasto marchewkowe(12) majonez chleb z żurawiną babka ( kupna ) do tego deska serów ( 5 rodzajów ) i mięs - kiełbasa podwawelska, z dzika, jałowcowa,chorizo, pasztet z królika i z żurawiną, kabanosy, polędwica - wszystkiego po około 200 g do tego moja mama przyniesie sałatkę jarzynową i schab pieczony.Będą jeszcze oczywiście gotowane jajka, Na obiad przygotowałam kaczkę z ziemniakami i żur. Do tego podam deskę serów i mięs ( tych bardziej tradycyjnych jak pasztety i kiełbasy wieprzowe jak i bardziej 'egzotycznych ' ) na pewno będą też jakieś owoce, bakalie. No i sama nie wiem, wydaje mi się, że czegoś tu brakuje, pamiętam święta w domu kiedy na mniejszą ilość osób było więcej jedzenia, ale też nie chce żeby wszyscy się ponapychali tak żeby nie mogli się ruszyć.. z drugiej strony też nie chce żeby ktoś był nienajedzony.. Sama już nie wiem, doradźcie coś ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwa razy napisałam o desce serów i mięs, przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra. Kto to zje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iscie weselne menu, z pewnoscia wystarczy jedzenia. Salatka jarzynowa i wedliny to najlepszy zapychacz, gdyby ktos nie dojadl. Nie martw sie, bedzie super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kaczka,ziemniaki a gdzie surowka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dumna kura domowa
Mniam mniam:-) szkoda że nie jesteśmy rodziną;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie biała kiełbasa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u mnie będzie: święconka, zupa, danie obiadowe i ciasto do kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko. Ja mam jutro gości i mam tylko sałatkę jarzynowa, zapiekana białą kiełbasę, kotlety z pieczarkami zawijane, jajka z sosem i ze szczepiorkiem oraz pomidory z mozarellą, oliwą, octem balsamicznym posypane prażonym słonecznikiem. Potem kaw, mam babkę, sernik, ciasto z kremem, wszystko kupne :D piekłam tylko waniliowe babeczki. Przy tobie to niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bleee kto to pozre trzeba jakiegos potwora,beznadzieja jak dla mnie,stracony czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.15 jest mazurek jaglany a biała kiełbasa w żurku. A co do tych którzy piszą,ze to bardzo dużo.. No sama nie wiem, jak dzisiaj na to patrze to na 12 osób nie jest może mało, ale obawiam się,że nie każdy będzie miał ochotę na sery czy jakieś bardziej 'egzotyczne' mięsa, więc się obawiam bo tradycyjnych potraw nie mam dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.27 dlaczego uważasz,że stracony czas ? Gotowania to ja nie miałam za dużo, większość jest przecież kupna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym kupila pierogi ruskie 1 kg. pierogi z miesem 1 kg i tylko podgrzala,do tego kapuste zasmazana tj. cebulke jedna smazysz na patelni i do tego dajesz kapuste kiszona pol kilo idusi sie to z 1 szklanka wody pol godz,teraz dajesz jablko albo dwa utarte na tarce na grubych oczkach i 15 min.sol piepra koniec,cala robota,ciasto owocowe tez mam fajne,bardzo wyrosniete i mokre w srodku i rybka z sosem porowo smietanowym ,tez niewiele roboty pol godzinki i koniec7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierogi na wielkanoc xd ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dokladnie stracony czas,no jesli nie gotowalas wszystkiego to i tak za duzo,ja na taka rodzine kupila bym pierogi ruskie i z miesem w moim barze gdzie robia domowe obiadki,ciasto upieklam z jablkami bardzo wyrosniete i mokre w srodku,do tego rybka smazona z sosem smietanowo porowym i kapusta zasmazana do niej z jablkami i moze dla mieso jadow cos to kurczak piersi zasmazane ze smietanka i serkiem,to wystarczy proste bez duzej roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.03 a co to ma wspólnego z wielkanocą ? Ja lubię gotować, lubię gościć gdybym tego nie lubiła to bym nikogo nie zapraszała. Dla mnie powiedzieć,że ktoś kto zaprasza na śniadanie wielkanocne i serwuje pierogi z garmażerki jest śmieszny to za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.39 Jestem głodny nadal !! :) ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowie, a nie teście, tumanie. Zamiast siedzieć w garach, cofnij się lepiej do szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem gdzie wy tu widzicie dużo roboty - 3 proste ciasta ( no może zielony mech troche bardziej pracochłonny ) faszerowane jajka - chwila roboty, upiec chleb przy thermomixie to 2 minuty pracy, tak samo upieczenie boczku czy kaczki - wstawiasz i robi się samo.. Majonez ? 2 minuty. Serio nie wiem co tu jest takiego skomplikowanego i pracochłonnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie dużo jedzenia. Już wiem dlaczego ludzie dostają takiego szału, będąc w sklepach przed świętami i skąd te koszyki wypełnione do samej góry. U nas będą jajka z majonezem, pieczone i gotowane mięsa: karkówka, boczek, schab i pierś z kurczaka, dwa rodzaje kiełbasy i pasztetu, sałatka jarzynowa, ćwikła z chrzanem, grzybki marynowane. Dodatkowo ciasta do kawy: sernik itd. Wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.23 Bo to są lenie i nie chce im się pracować , do tego jeszcze zazdroszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.22 oho, czyżby pani od pierogów wielkanocnych :D ? Ty może zamiast wytykać innym błędy popracowałabyś nad kulturą osobistą bo choćbyś mówiła hiperpoprawnie to i tak w oczach ludzi będziesz wsiurem. A o moje wykształcenie się nie martw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.25 masz dużo racji sama się po części z tym zgadzam ... Ale jak gadałam z koleżanką i powiedziałam jej co będę przygotowywać to stwierdziła, że to stanowczo za mało i to skandal aby dawać gościom po 1 kawałku ciasta. Po raz pierwszy organizuję święta i chcę żeby każdy był zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wychodzę z założenia, że lepiej przygotować więcej niż żeby ktoś miał być potem niezadowolony czy głodny. Przecież nikt nie karze każdemu z osobna zjadać wszystkiego co jest na stole aż do zwymiotowania, ale nie każdy lubi sery, mięsa a z takich bezpiecznych potraw jest tu tylko sałatka jarzynowa i to podejrzewam, że nie wielki gar więc pewnie po 1 porcji dla każdego. Ja na twoim miejscu pokroiłabym jeszcze jakieś warzywa w słupki i podała z jakimś fajnym dipem, bo może nie każdy ma ochotę na tłuste i ciężkie żarcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyś ty zwariowała? :O Kto tyle zje? Połowa pójdzie do śmieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 osób + 2 dzieci moim zdaniem może zjeść dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wychodzę z założenia, że jak ktoś chce wybrzydzać czy mieć wybór z 20 rzeczy, to niech idzie do restauracji. Nigdy nie bawię się w robienie fafnastu różnych dań, jest jedna zupa, ze 2 przystawki, jedno danie główne (jeden rodzaj mięsa czy ryby, jeden dodatek typu kasza czy ryż, i 1-2 surówki), jeden deser. Koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na wychodzę z założenia że lepiej zrobić trochę mniej niż bym miała wyrzucic nie znoszę marnotrawstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goście na pewno będą u was 2 dni więc jedzenia jest w sam raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, wg mnie super menu! Życzę Ci udanych świat, napracowałas się i postarałas, naprawdę fajna z Ciebie babeczka :-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×