Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja mama zwiariowała przed świetami i oczekuje, ze ja bede w tym uczestniczyc

Polecane posty

Gość gość

Sprzatanie jest od tygodnia, oczywiscie ja pomagam w porządkach pomimo, że mieszkam w innym kraju, no ale przyjechalam na swieta, wiec pomagam. Problem w tym, ze dom jest duzy, a ona regularnie nie sprzata, wiec zajmuje to wiele czasu. Ale wtedy to juz popada w rpzesade. Odkurza codziennie ten sam pokoj, pastuje wszystkie podlogi, dzisiaj nawet odkurzala jeszcze raz i mnie ochrzanila, ze odpoczywam, a juz wszystko jest zrobione przeciez :O masakra co za paranoja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem. Mnie wkurza moja mama bo mój starszy brat przyjeżdża z Anglii ze swoją zona i corka. Mama mówiła ze mam robić to mam robić to bo Adam przyjeżdża. Taaa on przyjeżdża co roku na gotowe a ja zapieprzam dla niego. Powiedziałam jej to wprost ze nie będę mu usługiwać i jak chce się mu podlizać to niech sama robi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo ok, ja rozumiem, ze trzeba posprzatac czy cos ugotowac, ale ona po pierwsze przez caly rok rzadko sprzata, wiec po katach jest syf, albo robi to pobieżnie, wiec pozniej jest tyle sprzatania, a po drugie to popada w jakas paranoje. Ja nie bede sprzatac jeszcze w swieta ,a ona oczekuje, ze bedziemy codziennie odkurzac bo musi byc idealnie jak goscie przyjdą... I dzisiaj od rana siedzi w kuchni, choc wszystko jest przygotowane, uznalam ,ze mam to gdzies i dzisiaj chce odpoczac, pomoge tylko przy nakladaniu do stolu i zmywaniu dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×