Dlaczego kobiety boją się wyzwań, związek z osobą niepełnosprawną?

Dlaczego gdy tylko pojawia się problem, kobiety znikają. Mój brat jest chory od dziecka, ma zespół downa. Mimo to jest pogodnym człowiekiem i z większością spraw radzi sobie sam. Niestety kobiety nie dostrzegają jego plusów i go omijają. Dlaczego?

Bo być z osoba o mózgu osmiolatka byłoby jak pedofilia :D

A ty nie jesteś z downem?

Osoby z zespołem Downa w dzisiejszych czasach wchodzą w związki małżeńskie i często są to związki trwalsze niż u osób zdrowych (bo są często bardzo wrażliwe na dynamikę ludzkich uczuć). To nie przeszkoda.

związek z osobą z zepołem downa? Ciebie autorze posrało po wielkanocnym jajku czy serio pytasz?

Nie bój nie bój, jakby miał hajs jak maciek z klanu to by sie szybko kandydatki znalazły.

Faceci też nie chcą się wiązać z niepełnosprawnymi kobietami. Kobiety potrzebują silnego ramienia. Kogoś kto je wesprze, zaopiekuje, obroni,wyręczy w niektórych trudnych sprawach. My kobiety na co dzień udajemy takie harde, bojowe, przebojowe, które na pierwszy rzut oka mogłoby wydawać, że nikogo nie potrzebuje, bo świetnie sobie daje radę sama a tak na prawdę to tylko maska. Wewnątrz takiej kobiety ukrywa się mała dziewczynka, która chciałaby z całego serca, aby ktoś zwrócił na nią uwagę i się nią zaopiekował. Czy twój brat dałby sobie radę w takiej roli?

Po pierwsze nikogo nie wolno zmuszać ani narzucać osobie wolę żeby była z takim partnerem. Takie jest moje zdanie. To że byłam w takim otoczeniu nie znaczy że mam partnera mieć takiego. 

Druga sprawa to nie moja wola była. Moja mama ubzdurała sobie ze on będzie przy mnie. Kiedyś to zakończę.