Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zjawa w lesie

Problem z pracą

Polecane posty

Gość Zjawa w lesie

Witajcie. Mam wielki problem ze znalezieniem pracy. Złożyłam swoje CV do ponad 300 miejsc w całej okolicy zamieszkania i nie odezwała się nawet jedna osoba. W CV wypisałam swoje kompetencje, a w liście motywacyjnym opisałam swoje doświadczenie, zalety i wady. Nikt się nie odezwał. :( Co jest nie tak? Pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To proste. Zwyczajnie nie ma pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zjawa w lesie
Praca jest, bo jest bardzo dużo ogłoszeń. Moja koleżanka ze studiów równolegle ze mną wysyłała CV do tych samych miejsc i ona miała kilkanaście telefonów, a ja żadnego. Co jest ze mną nie tak? Zaczynam się załamywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moz dla ciebie nie ma :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ 18:28 Dokładnie. Akurat dla ciebie pracy nie ma :) A ty od samego początku niepotrzebnie się denerwujesz i rozsyłasz CV niewiadomo po co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zjawa w lesie
Ale co jest ze mną nie tak? I serio to nie jest ani trochę śmieszne, ani miłe. :( To uczucie, że ciągle mam status osoby bezrobotnej, kiedy wszystkie moje koleżanki pracują i to większość w zawodach. :( W czym jestem gorsza od nich. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A ty od samego początku niepotrzebnie się denerwujesz i rozsyłasz CV niewiadomo po co " To co mam robić? Z czego żyć i za co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palę_maile
za droga jesteś dla Pracodawcy, napisz że będziesz pracować za miskę ryżu dziennie z nadgodzinami !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zjawa w lesie
Widzę, że bardzo pomagacie. Nic tylko szydzić z osoby, która naprawdę jest załamana swoją sytuacją. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd mamy wiedziec co z tobą nie tak? nie widziałam twojego cv, nie wiem jakie masz doswiadczenie, co sobą reprezentujesz, gdzie szukasz pracy i czy spełniasz wymagania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palę_maile
a co tu można doradzić ? wyjechać jak najszybciej z Polski , tam gdzie można normalnie zarobić na chleb i coś do chleba, zarobić i odłożyć !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czego żyć ? Z pomocy społecznej. Ale polska pomoc społeczna jest bardzo symboliczna. Szykuj się więc na śmierć głodową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zjawa w lesie
Trzeba jeszcze mieć jeszcze za co wyjechać z Polski. A CV miałam niemalże identyczne, co moja kumpelka. Do niej dzwonili pracodawcy - kilkanaście telefonów, a do mnie ani jednego. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba nie tylko mieć za co, ale również dokąd. Zagranicą praca nie leży na ulicy. Na ulicy leżą ci, którzy nieostrożnie wyjechali za pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zjawa w lesie
Ale dokąd też nie mam. W tym sens. Znajomy załatwiał pracę za granicą. Prosiłam go pomoc. Powiedział mi, że póki co nie ma pracy, dopiero za jakiś czas. Prosiłam żeby zadzwonił jak będzie coś. Zadzwonił, ale nie do mnie. Miesiąc później dowiedziałam się, że dwie moje koleżanki wyjeżdżają przez to pośrednictwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawie identyczne cv? może to "prawie" robi różnice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palę_maile
w Polsce w czasie rozmowy kwalifikacyjnej , kobieta z HR zadaje pytanie, czy jestem tak zwaną 'złotą rączką' ? - już mam ochotę kopnąć w duupę taką kobietę z HR, która jest po jakiejś tam socjologi albo psychologi i kompletnie nie zna życia ale odpowiadam na pytanie, że potrafię wybudować dom od podstaw, czyli od fundamentów aż do dachu , kolejne pytanie , jakie posiadam wykształcenie i jakie mam uprawnienia , pokazuję dyplom Elektryka oraz uprawnienia SEP i na wózek oraz książeczkę SANEPID , - pytanie kobiety z HR, czy potrafię spawać elektrycznie , MIG MAG i te sprawy, odpowiadam że TAK , następnie otrzymuję polecenie aby narysować jakiś tam schemat elektryczny , biorę papier i rysuję , robię opisy , czyli na 100% zdałem egzamin techniczny , kolejne pytanie, jak sobie radzę ze stresem i błyskawicznym działaniem oraz podejmowaniem decyzji , powiedzmy ratowania życia , TAK miałem do czynienia z takimi sytuacjami , na koniec rozmowy kobieta z HR omawia moje CV , że CV jest ŻLE napisane ! więc pytam, czy potrzebują do pracy 'technicznego' czy Mickiewicza ? i ostatnie pytanie o zarobki, ile chciałbym zarabiać, więc śmiało odpowiadam, że jestem zainteresowany zarobkami 3000 PLN netto i słyszę śmiech osób z komisji kwalifikacyjnej, panie, panie, to trzeba jechać do Niemiec a tu nikomu duupy nie zawracać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zjawa w lesie
Ale tu przynajmniej zaprosili na rozmowę, a do mnie nawet się nie odezwali, że chcą porozmawiać. A do tego znajomy. Prosiłam, błagałam, dzwoniłam kilka razy, żeby pamiętał. Koleżanki wyjechały (legalna praca przez pośrednictwo), a ja zostałam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcześniej lub później coś znajdziesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to dobra kumpelka to pogadaj z nia, przejrzyjcie Twoje cv. Moze jest cos, co cie dyskwalifikuje, a tego nie zauwazasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zjawa w lesie
Raczej pójdę pod supermarket z kubkiem i karteczką. :( Bo oszczędności się kończą. A znajomy zrobił mi mega przykrość. Przecież wiedział, że mi zależy, to nawet słowem nie pisnął. "Nic póki co nie ma", a jakoś koleżanki dostały pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zjawa w lesie
Kumpela jest dobra, pokazywałam jej CV, ale ona do mnie, że nie będzie patrzeć, bo ona się na tym nie zna, więc nie chce nic sugerować, bo może mi jeszcze zaszkodzić. Chciałam pokazać jeszcze jednej osoby, ale odpowiedź była taka sama: "nie znam się, nie wiem, co się komuś może spodobać, nie pytaj mnie, bo może źle zasugeruję". Taka pomoc. Kogo nie poproszę, to wymijająca odpowiedź, żeby spławić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nasciagali ukraincow i nie ma pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palę_maile
prawdopodobnie tak będzie, gdy Pracodawcy dopuszczą do pracy Ukraińców, którzy NIE mają zielonego pojęcia o technice a Ukrainiec NIE podpisuje w Polsce żadnej odpowiedzialności materialnej związanej z pracą , nawet NIE mają żadnych szkoleń BHP to należy się spodziewać, że wywali w powietrze kocioł centralnego ogrzewania albo baniak ze sprężonym powietrzem, transformator lub rozdzielnię średniego napięcia, to dobrze, że w Polsce nie ma elektrowni atomowej bo drugi Czernobyl byłby natychmiast ! Zatem powodzenia Pracodawcy z zatrudnianiem Ukraińców w Polsce, wszystko jest dobrze, póki jest dobrze i tanio !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli dobrze cię znają i dają odpowiedzi jakie dają a innym zupełnie coś innego. Muszą cię naprawdę dobrze znać i to jest przyczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz na jakich stanowiskach szukasz pracy, gdzie wysyłałas cv? z jakiej miejscowości jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z pewnoscia kwestia cv, moze nawet fotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm, myślę, że jednak jest coś w Twoim CV. Ale no mi nie pokażesz (ja się specjalnie też nie znam, ale bardziej pewnie niż przeciętniak, kiedyś coś tam w rekrutacji polizałam). Wysyłasz mailem? Czy dajesz czasami osobiście? Jakie masz foto? (generalnie to teoretycznie powinno nie byc ważne, ale cóż...) Masz maila profesjonalnego typu anna. kowalska@mojmail.com?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam ładne zdjęcie z wakacji w cv, moje cv jest bardzo bogate bo na 4 strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To proste - masz źle napisane CV, nieciekawe, odstręczające lub Twoje kwalifikacje nie odpowiadają pracodawcy. Ja po zmianie CV z jednego telefonu na 3 mce zaczęłam dostawać 3 telefony dziennie. Dodam, że w internecie jest ZA DARMO pełno informacji jak pisać CV

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×