Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyny napiszcie mi jak wyglada wasz dialog z 3,5 latkiem

Polecane posty

Gość gość

ChoDZi mi o moja core. Slabo mowila,zaczela ok 3rz mowic zdaniami. Teraz ma 3,5 roku ,mowi coraz lepiej,ale ten dialog z nia nie jest szczegolenie dlugi i rozbudowany. Jak zadaje jej pytania to cos mi tam opowie ci robila w przedszkolu, co jadla,ale tak sama z siebie to slabo. Nie umie tez podtrzymac dluzej rozmowy. Czytalam na ten temat w internecie,ale tam oczywiscie autyzm i apserger:-( Bardzo prosze pomozcie mi, jak byscie pomogly kolezance,ja tu gdzie mieszkam nie mam znajomych z dziecmi w tym wieku :-( (przeprowadzialm sie niedawno) Dodam ze corka chodzi do przedzskola, bawi sie z dziecmi, pani narzeka tylko na slaba koncentracje. Bylam z nia u logopedy i psychologa,kaza cwicZyc na obrazkach,ksiazkach itp. Poza tym ze jest dosc zywa i slabo sie koncentruje, nie ma innych problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze sie ktos wypowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czego ty chcesz, mamy ćwiczenia ci proponować? Wpisz problem w google i znajdz gotowe odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak u niej kontakty z dziećmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bawi sie chetnie, lubi dzieci. Teraz poki co w tych zabawach nie najwazniwjsza jest mowa, wiec sobie radzi,ale boje sie ze moze zostac odrzucona... Prosze o wypowiedzi osob, ktore maja dzieciaczki w tym wieku i jak u waszych pociech rozwijalo sie dialogowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas, w tym wieku to była swobodna rozmowa jak z dorosłą. Córka szybko zaczęła mówić. Nie jakoś wyjątkowo szybko, ale pamiętam, że tuż po drugich urodzinach mówiła zdaniami złożonymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że skoro chętnie bawi się z dziećmi to autyzm można wykluczyć, a z mową to spokojnie. Mój syn zaczął w ogóle cokolwiek mówić w wieku 3 lat. Teraz ma 4 i mowa rozwija mu się z dnia na dzień. Chodził do logopedy, psychologa, a teraz pani logopeda przedszkolna twierdzi, że synek ją przegaduje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie widze,ze niektore dzieci w grupie corki to prowadza z rodzicami swobodny dialog.... mam nadzieje,ze coreczka tez kiedys zacznie przegadywac pania :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jeszcze bardzo długo nie przegadywać, bo może zwyczajnie będzie nieśmiała :) Moja dopiero teraz zaczęła być "mocna w gębie", a ma 12 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musi przegadywać pani ;) Mój syn już taki jest gaduła, wszędzie go pełno, każdego zaczepi z każdym porozmawia. Może zacznij częściej przytulać córeczkę, mówić jej, że jest najlepsza, śliczna, cudowna. Syn wystrzelił z mową dopiero kiedy ja zmieniłam nastawienie do niego czyli cały czas okazywałam mu miłość. Nie kilka razy dziennie, ale non stop. Z nieśmiałego dziecka w rok stał się pewny siebie, wygadany jajcarz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja okazywałam od urodzenia ogromne ilości akceptacji i miłości, ale nieśmiałości na zewnątrz to nie dało rady u córki ruszyć latami :) Ale w końcu praca dała efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:00 Bo miłość i bezwarunkowa akceptacja jest podstawą do prawidłowego rozwoju dziecka. Rodzimy się z zakodowanym w mózgu typem osobowości introwertycznej, ekstrawertyczej lub mieszanej (to chyba najczęściej). Nawet introwertyczne, małomówne dziecko może być pewne siebie i mieć grono przyjaciół, a tutaj wszystko zależy od nas. Brak poczucia bezpieczeństwa często też spowalnia rozwój dziecka, wiem to po własnym synku, na szczęście w porę się ocknęłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×