Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eta Carinae

Wirtualne szczęście...

Polecane posty

Gość Eta Carinae

Czy znalazłam prawdziwe szczęście? Co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też znalazłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eta Carinae
A może to nie szczęście, ale uzależnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eta Carinae
Ale wtedy też oszukujemy samych siebie... Tworzyć mylne pojęcia... Może takie, które mi pasują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest szczęście. Znam ten smak :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eta Carinae
Spotykając kogoś w realnym życiu, możemy go smakować na 100%. A wirtualnie? Zakosztować tylko słów, w dodatku pisanych np. na kafe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i gdy go poznasz na żywo to okazuje się, że nie dość iż żonaty to jeszcze ma kilka wirtualnych panienek. Szkoda ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 39Kaja39
Endriu... Z tą samotnością masz rację. Mając kogoś, być samotnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brawo ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja ty
A jaka różnica między wirtualnym i niewirtualnym? I tak wszystko w naszej glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 39Kaja39
Ty to umiesz pocieszyć. Może nowy założę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eta Carinae
Różnica ogromna. W realu widzisz, dotykasz, czujesz. A wirtualnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury, dzisiaj robią jedno, jutro co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 39Kaja39
To pa, pa. Idę szukać wirtualnego szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz człowiek częściej gada z człowiekiem za pomocą technologii niż w cztery oczy, więc wirtualne szczęście to po prostu nowoczesne szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następna głupia baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eta Carinae
Trochę kultury, proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj nie ma kultury. Idź do teatru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eta Carinae
Rzeczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eta Carinae
Lepiej do teatru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wirtualnyszczęściarz
Skąd ja to znam Carinae? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eta Carinae
Nie znasz mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
złudzenie a nie szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wirtualnyszczęściaż
Nie znam Cię tylko napisałem ,że znam to ;) Może znam? Skąd wiesz, że nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wirtualnyszczęściaż
Najjaśniejsza z gwiazd, podwójna i zmienna jak kobieta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eta Carinae
Lubię gwiady, stąd ten nick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×