Nie wiem do której coś czuje.

Zaraz spadnie fala krytyki ale co tam. Chodzi o to że poznałem kobietę, podoba mi się, myślę że nawet się zauroczylem może coś więcej, ale kiedyś łączyło mnie też uczucie platoniczne z inną kobietą, była ode mnie starsza, nie wiem okazało się że przez cały ten czas gdy ja głupi robilem sobie nadzieje ona miała faceta, tak mnie omotała, ale ja ją chyba też doszło to do takiego etapu że mało nie brakowalo byśmy soe w końcu na siebie nie rzucili. Później inna sprawa zakończyła tą relacje, długo się po tym zbierałem no i trochę czasu minęło prawie już o niej nie myślę ale nie raz patrze na zdjęcie czasami czuję żal, innym razem nic, a czasami gniew. Ale to przede wszystkim jak tej nowej osoby długo nie widuje.. sam nie wiem. Jak jestem z nią to o tamtej zapominam.

Musisz sie zdecydować

Wybrałbym gdybym wiedział na czym stoje z nową dziewczyną. Z tamtą są już zgliszcza i pewnych rzeczy nie wybacze, ale nie chciałbym jej kiedyś spotkać na drodze i załóżmy zastanawiać się.

Trudna sprawa Wszystkie za i przeciw spisz sobie

Gdy dwie sie biją tam ... trzecia moze skorzystać ;)

Druga

Zapytej sie czy ma dorywcza prace? To ci przejdzie

Co za roznica Z kazda i tak byloby tak samo

Podoba mi sie ostatnia wypowiedz. Tez prowda.

Ta co ómie gotowac !

Ta co seks dobrze dajo

Wybierz dwie, jedna w Wawie, druga na prowincji, różnorodność umili ci życie, twój kolega tak ma, trzecia w Sopocie;).

Wg. mnie kochasz ta pierwszą :(

Czyli mową?

Jeszcze do tej starej miłości mam taką podobną znajomą i jak ja widze to mi sie tamta przypomina

Nie ma znaczenia, którą wybierzesz. Jesteś tak infantylny, że zarówno jedna, jak i druga kiedyś odejdzie.

Pierwsza go skrzywdzila

Albo on ją skrzywdził