Dlaczego tak nienawidzicie kobiet ktore rodzily lub chca rodzic przez cc

W Polsce musza

17:07 to jesteś sczesciara stworzona do rodzenia ;)

O matko Boska co za dyskusja-dobra niech wam będzie.poród naturalny jest super,żadna nie ma problemów,wszystko jest cudownie.mąż kocha i nigdy nie zdradzi, ludzie w pracy na poziomie i nikt nic złego na kobiety nie mówi,Aaaa i ja oczywiście zrobiłam CC na życzenie faceta.eh baby...

17:21 jesli to ty, co pracujesz z tymi prostakami - to ciekawe czy ich ojcowie Myśleli tak o ich matkach, ze po SN to juz nie taka fajna cipka:D Sama napisałas, ze CC głównie ze względów estetycznych i doznaniowych. Ja rozumiem kobiety, które maja traumę po SN i gdzies tam dążą do CC, bo to był Koszmar, gdzie dziecko ledwo przeżyło; ale tych pustych Lalun, co powielają swoje "mądrości", uważają, ze super traktowanie, bo do ordynatora prywatnie na wizyty, oczywiście dla dobra przede wszystkim swojego CC kanałami -'to juz nie.

17:21 i jeszcze dodam od siebie, ze ja rodziłam SN i nie mam żadnych kłopotów, a ta pisanina, ze dla męża wygody i przyjemności CC, nie mówiąc juz z takim prostactwem umysłowym pracujesz - coz, sama sobie strzeliłeś w kolano;)

Strzeliłam w kolano?przecież to określenie nie pasuje do tej dyskusji bo czym sobie niby strzeliłam w kolano!?.CC zrobiłam dla siebie dla faceta dla wygody dla cipki bez zmian.wolno mi ale jakbym wiedziała że muszę najpierw niektóre z was zapytać o zdanie no to sory...jeśli myślicie że dla faceta to nie ma znaczenia to jesteście w błędzie!ba! Uważam że dane dobrze wiecie jak jest ale w życiu się do tego nie przyznacie.wystarczy wejść na inne tematy-;p gdzie same zadowolone żony:)i pisze kolejny raz -możesz wypchać pochwa ile tylko chcesz dzieci-twoja cipka twoje życie.

Ja nienawidzę takiego myślenia dziuń od załatwionego cc, że one dbają o siebie i dziecko, a jak nie dajesz łapówek to sama jesteś sobie winna, nie kochasz maleństwa, bo narażasz je na niedotlenienia i nie wiadomo co jeszcze. Nienawidzę tej głupiej dumy z "zaradności", tego chwalenia się i pisania, że "inni mnie nie obchodzą" tylko ja i moja dooopa, a po mnie choćby potop, nienawidzę tego jak to się chwalą, że dla nich cudownie znalazło się łóżko, bo do ordynatora na prywatne wizyty pomykały, a jakąś Mariolę bez znajomości odesłali gdzie indziej, ale co je Mariola obchodzi, Mariola zazdrości bo jej nie stać. Niby walczą o lepsze traktowanie, ale robią to od dooopy strony.

Ja nie nienawidzę kobiet, które miały cc, nienawidzę załatwiających sobie cc w sposób wątpliwy moralnie, powiedzmy "bez paragonu".

O chuj Wam chodzi szczerze mówiąc baby? Nienawidzicie że sobie zadbały bo co? Bo miały pieniądze, bo chciały, bo mają odwagę robić to co chcą? Bo mają odwagę powiedzieć tak chce się pieprzyć z moim mezem/facetem jak wcześniej bez myślenia podczas seksu że jestem luźniejsza czy mam tam blizne albo niewiadomo co jeszcze a nie udawać pokorne żony i matki? Na boku kombinować trzeba wszędzie, w pracy, w urzędzie, to w szpitalu nie wypada?

20.25 TRZEBA???? WTF???? Tego będziesz dziecko uczyć? Gratuluję.

Gościu z 17.03. Pisałam wyżej o moich przejściach z nieplanowana cc. Jak komuś mówię , że miałam cc to przecież nie będę opowiadała całej historii o skomplikowanym porodzie naturalnym zakończonym cc. Dla takiej postronnej osoby cc to właśnie często nie poród i mnie ocenia tak jak piszące tu. Przecież nie będę każdemu tłumaczyła z osobna obrał osobistych sprawach. Nie znacie historii każdej kobiety, nie wiecie co przeszła w ciąży czy rodzaj dziecko. Zasadzie sobie te osady w wasze ciasne tylki.

Mają odwagę dawać łapówki i popełniać przestępstwo, ale ty to ładnie nazywasz dbaniem o siebie i jeszcze się dziwisz, że komuś się to nie podoba. Tu nie chodzi o to, że ktoś ma pieniądze tylko, że postępuje nieuczciwie. Rób sobie ze swoimi pieniędzmi co chcesz, ale w prywatnej klinice. Tam się nikt o chachmęcenie pultać nie będzie.

Nigdy by mi nie przyszło do głowy by nienawidzić kogoś kto miał cc. Dziwny temat. :O

W dzisiejszym świecie istnieje uczciwość? Pierwsze slysze. Mam nadzieję że moje dziecko się tego nauczy że nie bo inaczej raczej za kolorowo mieć tu nie będzie. Są momenty kiedy niestety trzeba być cwanszym od innych. A nikogo tym się nie bije, nie wyzywa, nie pozbawia niczego więc w czym problem? Jakbym dała w łapę żeby lekarz mnie wcisnął na jakąś inna operacje a nie czekać pół roku jak to w Polsce to też byłby taki grzech czy tylko o cesarkę problem?

20.43 Rozumiesz system naczyń połączonych? Ty dasz w łapę za cesarkę to ma to wpływ na innych, bo też będą musieli dać skoro lekarz się nauczy, że pacjentkę "z ulicy" może potraktować gorzej skoro nie dała koperty, to niech się męczy. Ja wiem, ciebie inni nie obchodzą, nie widzisz zależności przyczynowo-skutkowych. Sorry, ale nie się nie rób z siebie niewiniątka, które dać musi. Dajesz, bo chcesz, nie w obawie o zdrowie dziecka, ale z wygody.

18:36 jestes wątpliwym kompanem do dyskusji, bo bezrefleksyjna z ciebie osoba. I ograniczona, niestety. Napisałas, ze zrobiłaś CC dla wygody i zeby facet nie narzekał, ze nie masz juz takiej wąskiej c**y:O i sie dziwisz, ze poleciala na ciebie krytyka? A lekarzowi mówiłaś o tym podczas ciazy?:D Z jakich powodów uważasz, ze CC jest cudem medycyny i dlaczego musisz je miec?:D

Nie pozbawia niczego? To jak wytłumaczysz, że dla pacjentek ordynatora zawsze cudownie znajduje się łóżko, którego dla "obcej" rzekomo nie ma? Ty ją tego łóżka właśnie pozbawiasz.

JEsli ktos pisze o nienawisci lub zazdrosci, to raczej sadzi innych wg siebie. nienawidzic obcych kobiet? Nic mi zlego nie robia, najwyzej sobie, ich sparwa. Zazdroscic? jakby cc byl aztakim przedmiotem pozadania, to wiekszosc jest w stanie zaplacic za to w prywatnej klinice i jakos tam to uzasadnic. To jest forum dyskusyjne, wiec często sie pojawia pytanie , co lepsze, sn czy cc. I wystarczy posłuzyc sie linkami do fachowych , medycznych artykułow, z ktorych wynika,ze cc robi sie w sytuacjach, gdy porod sn zagraza zdrowiu czy zyciu matki lub dziecka. Wymienia sie tez korzysci plynace z porodu sn Czy pediatrzy piszacy na tych stronach nienawidza kobiet lub im zazdroszcza? no popukajcie sie w głowe. To sa beznamietne ustalenia medyczne. Nie dorabiajcie idiotycznych ideologii tam, gdzie ich nie ma.

Zreszta, z kim dyskutować, Jak ona pisze, ze pracuje z typami co sie śmieją, ze dzieci urodzone SN, to juz gorsza cipka:O I to Jej pewnie dało do myslenia, zeby CC za wszelka cenę:D C**a ciasna, mózg tez widac po toku myslenia. Tez popieram - prywatne kliniki czekają na was z otwartymi ramionami!

Ja szczerze mówiąc jakos nie "pieprzylam" sie po porodzie z myślą, czy mam tam luźno albo bliznę (lekarz szył mnie bardzo starannie i nic nie widac), i luzów tez nie mam, zeby facet nic nie czuł, wiec współczuje ci nizin umysłowych:O nie przyznałbym sie na twoim miejscu do tego, bo az zal czytać te twoje "mądrości" i Jakże "poważne powody" do CC :O

Ile z was miało cc uczciwie w prywatnej klinice??? No ile??? Jak słyszę tekst "miałam cc na życzenie" to mnie strzela. Od kiedy to w państwowym szpitalu można mieć życzenia odnośnie rodzaju porodu? Żadna nie napisze jak było czyli: "Miałam cc, bo siostra jest położną, miałam cc, bo ciążę prowadził ordynator, miałam cc, bo trułam tyłek psychiatrze na prywatnych wizytach jaką to ja mam tokofobię" Tylko bredzą o tym, że zażyczyły sobie i życzenie zostało cudownie spełnione... Tak...

To skoro Wam tak żal to czemu same sobie nie zalatwilyscie? I dlaczego taka zazdrość i zawiść z Was plynie? To nie są niewiadomo jakie pieniądze. Przez okres ciąży można sobie uzbierać 1,5 tysiaca na wspólnie z ojcem dziecka

Dlaczego? Bo mam wstręt do załatwiania, bo to nieuczciwe, to nie kwestia pieniędzy. Tak trudno to skumać? Nie daję łapówek, frajerka ze mnie według ciebie, prawda?

no widzisz, tylko ja pracuje z cymbałami ktorych interesuje tylko seks! jak uwazsz ze ci co ciebie otaczaja, rozwodzą się nad pieknem naturalnego porodu i w ogole maja ten temat w tyłku to uwierz zyjesz w bajce albo po prostu siedzisz cały czas w babskim towarzystwie i spijacie sobie z dziubków i opowiadacie bzdury w które chcecie wierzyc. tak, faceci chca fajnej nierozciagnietej porodami c**y i tyle w temacie.ps. a na temat seksu i konsekwencji wielokrotnego porodu sn mozna rozmawiac tez kulturalnie - cyt.kolege-"a to baska juz dwójke urodziła?oj to nie ma chłop juz przyjemnosci"- niby nic takiego nie powiedział- a jednak...

Faceci są jacy, a my kobiety im szybciej się z tym pogodzimy, tym lepiej :)

Frajerka może nie ale ja tutaj mam gdzieś wyższe ideały, w tym momencie jestem ja i dziecko i chce to przeżyć bez ogromnego bólu i strachu. Co nie oznacza że się liczę że go wcale nie będzie. A jakby Twoje dziecko było chore i ratowalaby tylko łapówka to też by nie dała? I nie porównuj teraz choroby dziecka jako coś ważniejszego od cesarki. Tutaj mowa tylko i wyłącznie o złym zdaniu na temat łapówek

Kiedy to jest coś ważniejszego od cesarki. Ty zapewne nie miałaś cesarki za łapówkę po to by dziecko ratować, nie wciskaj mi kitu, nie chciałaś bólu, chodziło o twoją doopę, a nie życie dziecka. Rozumiem ból, rozumiem strach, nie mam nic do cc jako takiego, ale nie dorabiaj mi tu ideologii, że wciskałaś łapówkę w trakcie akcji porodowej, bo trzeb było działać szybko i wsadzić sobie ideały do kieszeni. "Zadbałaś" o wszystko z odpowiednim wyprzedzeniem, nieprawdaż?

To co powiedział ten facet świadczy o jego płytkości, jeśli Ty wybierasz na partnera życiowego faceta takiego pokroju, no to sorry. No ale zapomniałam, że przecież wszyscy faceci są tacy sami

I mam złe zdanie o łapówkach i kombinowaniu na porodówce, nie jestem kobietą, która jak tylko zobaczyła dwie kreski na teście to poleciała "bezinteresownie" do ordyntatora "nie mając" w tym absolutnie "interesu" w perspektywie za 9 miesięcy. Moje niby frajerstwo polegało na tym, że zainwestowałam w szkołę rodzenia, a nie w kopertę.

nie nie...wszyscy faceci sa beznadziejni, ale twoj jest super :) ciesz sie;)