Dlaczego tak nienawidzicie kobiet ktore rodzily lub chca rodzic przez cc

Kto tu mowi o nienawidzeniu? Po to wymyslili cc, zeby w razie ciezkiej sytuacji je wykorzystać, o tym niech decyduja lekarze, byle madrzy. Ale warto tez przeczytac dlaczego sn jest zdrowszy dla dziecka- choćby fragment artykułu powyzej ( nie mowie o ekstremalnych wypadkach oczywiście) wiec po co z gory zakladac cc? To jest dzielenie sie informacjami medycznymi (a nie z magla), nie nienawiść. Poza wszystkim kobiety na takich forach sie nakręcają strachem przed porodem , jakby to był jakis kompletny kataklizm . Miliardy ludzi zyja i kazdy został urodzony. W ten weekend na drogach zginelo ilus tam ludzi - i co, nie wsiadzicie nigdy do samochodu?

Po prostu po ludzku ... żeby ułatwić sobie tą chwilę ... czy to takie kategoryczne zachowanie?

13.19 Uwielbiam te teksty, wy sobie "ułatwiacie", a lekarze "sobie dorabiają" A zainwestowałyby może w szkołę rodzenia zamiast na forach horrory czytać i tokofobię wynajdywać na którą się zapadło tydzień przed wyznaczonym terminem porodu. Ale nie, bo po co, lepiej się nakręcać zielonymi wodami i liczyć na to, że pieczątka ordynatora w karcie ciąży "urodzi za mnie".

A co mi szkoła rodzenia da? Nie urodzi za mnie w sposób naturalny. Poza kilkoma wskazówkami. Zawsze mówiłam ze jeśli będą miała dziecko (i długo zwlekałam przez aspekt porodu) to chce cesarkę. A dziecko chcę mieć tylko jedno. Więc komu ja tu winna że mi nie zrobią bez zapłacenia bo innej opcji nie widzę i nie chce widzieć?

A płać, ale można to zrobić oficjalnie, a ty pewnie wolisz lewiznę i znajomości.

Nie, wole zapłacić mniej niż w prywatnej klinice. Bo jest taniej he. A składki płace co m-c wiec też mi się należy

Przestępstwo taniej wychodzi, sama przyznajesz, więc z łaski swojej nie opowiadaj bajeczek, że to w trosce o dziecko i w obawie o wody zielone. Najważniejsze, że koleżanka przyoszczędziła, a że być może kosztem bardziej potrzebującej pacjentki to już walić to.

13.41 Skoro ci się za składki należy to koperta nie powinna być potrzebna, przecież księżna Monako składki płaci i cesarkę ma mieć na kiwnięcie palcem. Śmiech na sali co tu wypisujesz, naprawdę. Składkami się podpiera, no nie mogę. Już składek do łapówek nie mieszaj, bo pojęcia mylisz.

Jakbym chciała zaoszczędzić to bym rodziła naturalnie a nie chce ;) No tak bo jak chce CC to jestem księżna, to chyba dla Was rzeczywiście jakiś wielki luksus którego nie zrobiłyście dla siebie skoro aż tu księżne wychodzą teraz. Tak składkami, zabierają moję pieniądze z każdej mojej wypłaty to mają mi zapewnić pobyt w szpitalu i podstawową opiekę medyczną mi i dziecku a że po ludzku nie mogę powiedzieć że chce aby mój poród odbył się poprzez cesarskie cięcie to muszę zapłacić

Nie jesteś księżniczką z racji tego, że chcesz cc. Jesteś księżniczką, bo traktujesz publiczny szpital jak prywatny folwark.

Pobyt i podstawowa opieka to nie to samo co cc "bo ja chceeeem, buuu" i za te składki od najniższej krajowej mają mi zrobić.

No widzisz. Tutaj widać kuleje służba zdrowia skoro tak się da, dało i będzie możliwość dalej, w takich czy innych działach. A szczerze to nie interesuje mnie jakaś moralność (szkodliwości większej też nie widzę) tego czynu, i nie będę się z tym źle czuła czy miała wyrzuty sumienia. Ludzie to robią także dzięki znajomościom, których nie mam więc muszę sobie poradzić inaczej. Ale no coź ten kto jest jakoś praworządny niech sobie będzie, mnie w tym momencie interesuje bezbolesność za nie 6 tysięcy ponieważ resztę z tego co bym wydała na prywatna klinikę, chcę przeznaczyć na potrzeby mojego dziecka :)

Oh, jakaś ty dobra, szlachetna, nie masz sobie nic do zarzucenia i wszystko sobie na swoją modłę przetłumaczysz. Więcej takich jak ty, a polska służba zdrowia będzie wzorem dla świata cywilizowanego.

"Jakąś moralność" to pojęcie, którego mamusia dziecko już nauczy. "Szkodliwości" większej nie widzi, jednym słowem cud, miód i malina, nic tylko w łapę dawać, dzieci układzików uczyć, same plusy, a potem zonk zaliczać, że koperta bólu po cc cudownie nie redukuje. Oj, mamuśka, mamuśka.

Jak bezbolesność cię interesuje to trzeba było sobie darować zachodzenie w ciąże, ktoś królowej balu niezłe bajki do głowy nawsadzał.

No boleć będzie, potem, mniej intensywnie i w innych miejscach ;) A sobie nic do zarzucenia nie mam fakt. Mogłabym wydać pieniądze inaczej, ale coż coś za coś. A dzieci się same w dzisiejszym świecie nauczą co robić żeby po łbie nie dostać

Co za baby!k***a mać...niech każdy robi co chce i rodzi jak chce.myślałby kto że tak wam zależy na innych kobietach które kasy nie mają a być może potrzebowalyby CC:)Haha jasne..no i jeszcze zależy wam by nie dawać lapowek!Taaaa...zależy wam tylko na tym by inne miały ewentualnie źle jak wy.taka prawda

Co za baby!k***a mać...niech każdy robi co chce i rodzi jak chce.myślałby kto że tak wam zależy na innych kobietach które kasy nie mają a być może potrzebowalyby CC:)Haha jasne..no i jeszcze zależy wam by nie dawać lapowek!Taaaa...zależy wam tylko na tym by inne miały ewentualnie źle jak wy.taka prawda

14.48 Ja miałam cc, opiekę super, ale wnerwiają mnie właśnie takie jak ta wyżej, które myślą, że czerwony dywan im się należy, bo lekarza podpłaciły i jeszcze uważają, że postępują właściwie. Oczywiście zaraz się naczytam o braku solidarności jajników. Jakoś babsztyle od prezencików dla personelu solidarnością się, jak widać na załączonym obrazku, nie przejmują. Po ich porodzie choćby potop.

Nigdy wcześniej łapówek nie dawałam. Nie uważam, że czerwony dywan mi się należy. Nie uważam się za wyjątkową. Korzystam z tego co jest dostępne bo tego chcę i nie chcę rodzić naturalnie i nigdy nie chciałam. I nie chcę być traktowana lepiej, chcę żeby mi zrobili cesarkę i nie chcę rodzić naturalnie, tyle z moich wymogów

Dostępna to jest cesarka w prywatnej klinice, a ty chcesz od państwowego szpitala czegoś ponad standard i wciskasz ciemnotę, że nie chcesz być na specjalnych prawach. No jprdl

To, że wcześniej w łąpę nie dawałaś to jakieś usprawiedliwienie ma być? Co to niby zmienia? Chachmęciara jesteś i tyle.

No i dobra jestem a Wy dalej bądźcie takie dobre i uczciwe heh i czekajcie na zbawienie

Powodzenia w popełnianiu przestępstwa koleżance życzę. Jak będziesz 80-letnią staruszką to życzę ci, by twoje dziecko z powodzeniem dało w łapę na geriatrii, a potem twoja wnuczka i prawnuczka dały w łapę i prapraprawnuczka także, nie ma to jak podtrzymywać rodzinną tradycję.

Niektórym w pale się nie mieści, że można urodzić bez pieniędzy pod stołem i nie narzekać. No cóż... Poród ze zbawieniem ma niewiele wspólnego, taki czy inny.

No tak, toż to kryminalistka jedna no. No nawzajem życzę powodzenia i pomyślności ;)

Nie zesrajcie sie

Ja to rzeczywiście jakaś inna jestem, o łapówce nie pomyślałam, lekarz prowadzący ciążę nie pracował w szpitalu, nie miałam ciotki położnej i jakoś żyję, ale Polka-Kafeterianka jak nie zakombinuje to widocznie nie jest sobą.

no nie..lepiej byc rozerwanym do o***tu u wypluwac za kazdym razem to dziecko. Obrzydliwe

Wiecie, gdyby nasze porodowki funkcjonowaly lepiej to i mniej cesarek by bylo. W Polsce to nie sam porod jest rzeznia a szpitale i personel obskorne sale i chamstwo.