Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jeśli przez 3 lata nie mieszka się ze sobą ani nie uprawia seksu to to jest

Polecane posty

Gość gość

związek czy tylko spotykanie się ze sobą? Przed chwilą przeczytałem inny wątek na tym forum i zgłupiałem. Do tej pory byłem przekonany, że byłem z jedną dziewczyną 3 lata w związku ale wszyscy piszą, że związek różni się od spotykania się między innymi tym, że się razem mieszka albo, że się uprawia seks a ja z tamtą dziewczyną nie robiłem ani jednego ani drugiego!!! To my się tylko spotykaliśmy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest to spotykanie się ze sobą jeśli nie traktujesz jej poważnie, jak jest twoją dziewczyną to jest to związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, bo gdybyś przeleciał panienke w klubie, ona może juz na fajsie wstawić, że jest z tobą w związku, ale po drugim razie dopiero. Takie czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za związek bez seksu i na odległośc tak naprawdę. Jeśli oboje traktujecie to jak związek to jest to związek. Od was zależy co za niego uważacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 lata bez sexu to przyjaźń nie związek i nie spotykane się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś były tylko takie związki i kończyły się małżeństwem, narz3vz3nstwo, potem małżeństwo. Seks przed nami jeszcze, oni zadecydują kiedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba że zaczynali w wieku 14 lat to co mają sie patyczaki *****c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oboje mówiliśmy, że jesteśmy parą, poza tym całowaliśmy się, przytulaliśmy, wyjeżdżaliśmy wspólnie na wyjazdy, a nawet pomieszkiwaliśmy po kilka dniu siebie nawzajem i sypialiśmy w jednym łóżku ale nie uprawialiśmy seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pisali ile mają lat ale po takim czasie dwoje zahocanych dorosłych ludzi an mieszkania ani nareczestwa ani sexu... bez sensu marnowanie czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy ma libido jak zboczeniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie każdy chce marnować czas i tu nie o sex idzie tylko też o mieszkanie o narzeczeństwo ale jakby mni facet nie chciał dotknąć przez tyle czasu to byłoby ze mną coś nie tak albo z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie kazdy ma libido jak impotent ;) Kazdy niech sobie zyje jak chce, po co pytac innych o zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha kto w rok znajdzie mieszkanie? No i chyba nie pod wynajem bo już lepiej oszczędzać na własne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.19 z tym brakiem seksu to przesadzasz:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie tylko petting

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość dziś Oboje mówiliśmy, że jesteśmy parą, poza tym całowaliśmy się, przytulaliśmy, wyjeżdżaliśmy wspólnie na wyjazdy, a nawet pomieszkiwaliśmy po kilka dniu siebie nawzajem i sypialiśmy w jednym łóżku ale nie uprawialiśmy seksu" X fajnie jest mieć kumpla geja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
frog_in_the_fog dziś Coś ci się pomyliło! Chyba gdybym napisał "obaj" to by znaczyło, że "obaj"bylibyśmy mężczyznami, a skoro napisałem "oboje", to znaczy że właśnie mężczyzna i kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej,związek to jest po prostu bycie ze sobą.A Ty to po prostu miałeś koleżankę.Nie byłeś w żadnym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uprawialiśmy seksu, bo ona była (i jest) wierząca i nie chciała. Mieszkanie razem z tego samego powodu było z jej strony niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak? Ale zarówno my siebie uważaliśmy za parę, jak i wszyscy ludzie w naszym otoczeniu nas uważali za parę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba mieszkać ze sobą,ale jak Ty twierdzisz,że 3 lata byłeś w związku z kobietą i nie miałeś z nią seksu to ja Ci mówię,że ty miałeś koleżankę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu się nie oświadczyłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to sobie teraz znów znajdź wierzącą dziewczynę,z którą będziesz chodził 3 lata,a potem znów ktoś kogoś zostawi.W ten sposób nigdy nie nauczysz się partnerstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zadawaj głupich pytań, to nie będziesz zdany na wiele głupich odpowiedzi ;) A tak w ogóle to najważniejsze co wy o tym, co was łączy, sądzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam określasz czy jesteś w związku i na jakim etapie ten związek jest. Są na przykład ludzie, którzy uważają się za będących w związku, ale nic nie wiedzą o swojej połówce, nie rozmawiają ze sobą, ale o tak, uprawiali seks. I na przykład mieli wpadkę. I mieszkają ze sobą. No i mają związek. Są różne związki. Wiesz, że Sartre i Simone de Beauvoir nigdy nie mieszkali ze sobą? A byli parą 50 lat. Myślę, że jesteś młodym człowiekiem i na wszystko przyjdzie czas. Związek to więź, intymność (każdy przeżywa ją inaczej), zrozumienie, odpowiedzialność za siebie nawzajem, miłość. Związki są na różnym etapie. I często te wzorcowe są tylko takie na pokaz. Pamiętaj, że najważniejsze jest to, co uszczęśliwia Twoją dziewczynę i Ciebie, a nie gawiedź na kafeterii. To najgorsze miejsce do szukania poklasku. :) Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie oświadczyłem się, bo w końcu stwierdziłem, że chce się z nią rozstać i tak zrobiłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Myślę, że jestem młody, na pewno młody duchem, bo wciąż niezbyt doświadczony. Teraz mam 34 lata a wchodząc w omawiany związek miałem 27 i był to dla mnie pierwszy związek w życiu, z resztą dla niewiele ode mnie młodszej dziewczyny, to także był pierwszy związek w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli Ty nigdy nie uprawiałeś seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy miałeś kogoś przed tą dziewczyną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I w porządku. Każdy ma swoje tempo i swoje potrzeby. Warto w trakcie trwania związku zadać sobie pytania jak ma wyglądać i czego chcą obie strony. Tak, by oczekiwania były jasne i nikt potem nie czuł się oszukany. Jak widać idziesz w jakość, nie w ilość. Najważniejsza jest wzajemna szczerość i zaufanie. To wy ustalacie, czego chcecie, nie otoczenie. A co do kafeterii. Wchodzę tu co parę lat. Jestem parę dni i znikam. Większość wątków to chłam. To miejsce, gdzie można naprawdę zgłupieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×