Kiedyś kobiety miały więcej kobiecości, nie to co dzisiaj.

Popatrzcie na Francję jeszcze w XVIII wieku - kobiety pięknie się ubierały, nie musiały nawet chodzić, służba nosiła je w lektykach, żeby nie musiały przedzierać się przez plebs. Taka kobieta tylko wydawała polecenia, nie musiała się nawet ubierać, a jej niewolnice całowały je po dłoniach i stopach jako wyraz szacunku.

A potem takie łebki ładnie wyglądały w koszykach przy gilotynie :)

Bo może to są gimnazjalistki a ty jesteś pedofilem?

z tyłu liceum z przodu muzeum

Przechodzę koło uczelni to widze jakie kobiety tam chodzą czyli chude bez kobiecych kształtów.

Popatrzcie na Francję jeszcze w XVIII wieku - kobiety pięknie się ubierały, nie musiały nawet chodzić, służba nosiła je w lektykach, żeby nie musiały przedzierać się przez plebs. Taka kobieta tylko wydawała polecenia, nie musiała się nawet ubierać, a jej niewolnice całowały je po dłoniach i stopach jako wyraz szacunku. xxxxxx cos się widziało w TV i nie zrozumiało, co? Chciałam zauważyć ze kobiety były też wśród tego plebsu i nikt ich nie nosił w lektyce. Poza tym jesli juz jesteś przy damach, to damy lubiły sie zywcem spalic- często suknie zajmowały sie ogniem od kominka, damy miały wszy pod perukami i to wszystkie, bo kąpano sie bardzo niechętnie i rzadko, damy były brudne i smierdzace dlatego lały na siebie tony perfum, damy miały powykrzywiane zebra bo chopdziły w gorsetach, zniszczone stopy- bo przez wiele wieków nie robiono butów na prawa i lewą nogę, tylko oba miały to samo wyprofilowanie, damy pudrowały sie białym pudrem z domieszką rtęci więc pod tym pudrem miały wiecznie liszaje i rózne parchy, a do tego rtęć je truła, do tego powszechne w tych kręgach choroby weneryczne na które nie było lekarstwa, no i szybkie zgony z powodu porodów.

Haha haha.

Nie trzeba się cofać tak daleko wstecz. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu kobiety chodziły często w sukienkach, spodnicach, na obcasach.

zapomniałam dodać, ze często pod perukami były łyse, bo z brudu i braku dostepu powietrza pod cieżką peruka po prostu kłaki wyłaziły garsciami

Nie trzeba się cofać tak daleko wstecz. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu kobiety chodziły często w sukienkach, spodnicach, na obcasach. teraz też chodza, nie wszystkie, ale nie wszystkie musza

No ale teraz jest równouprawnienie i muszą pokazać jakie są męskie. A jak któraś wygląda kobieco, atrakcyjnie nie daj Boże sexownie to inne wmówią jej że wygląda jak dzifka.

Kiedyś wszystkie chodziły w kieckach, a teraz tylko niektóre.

Albo powiedzą że jest gruba bo ma kobiecą figurę

No ale teraz jest równouprawnienie i muszą pokazać jakie są męskie. A jak któraś wygląda kobieco, atrakcyjnie nie daj Boże sexownie to inne wmówią jej że wygląda jak dzifka. ale piepszysz. Jak potłuczony. Jest róznica miedzy kobiecym wyglądem a wygladem dzifki, chyba ze nie odrózniasz takich subtelności jak d... na wierzchu, a brak d...na wierzchu. Po drugie to niw wynika z równouprawnienia a wygody, wolę chodzic w spodniach niz sukience i barchanowych gaciach z nogawka w mrozy, bo bez takiej seksi bielizny ryzykuje sie zapalenie pęcherza i sikanie krwią przez pół zimy. Tak samo wolę trapery od wyp...sie na obcasikach na oblodzonym chodniku. sorry, ale zdrowie jest dla mnie wazniejsze niż to zeby ci ptak dygał

Kiedyś wszystkie chodziły w kieckach, a teraz tylko niektóre. no i co z tego, co dwa dni jest tu temat ze podniecaja mnie kobiety w spodniach, rzecz gustu. Kobieta ma sie ubierać dla siebie i swojego dobrego samopoczucia a nie zebys miał wspomnienia pod masturbację

Kiedyś wszystkie chodziły w kieckach, a teraz tylko niektóre. w tych czasach tez faceci chodzili w garniturach, albo chociaz porządnych spodniach i marynarkach, a w domu cały dzień w kamizelkach, a nie w dresach dla wygody.Nie mówiąc juz o kapeluszach, płaszczach trenczach, bonżurkach, eleganckich butach itp

Chodziłabym częściej w kiecce ale teraz to jest na tyle rzadkie (przynajmniej w niedużych miastach) że się wszystkie trolle ślinią, a tego oglądać nie chcę

jeszcze wcale nie tak dawno żadnej by do głowy nie przyszło latać z wywaloną doopą w legginsach po ulicy. To był strój roboczy koorew spod latarni. A teraz? Po ulicach niemal same k****iszcza łażą :o Wielka szkoda że tak mało subtelnej kobiecości zostało

No właśnie, nie lubię chodzić w kiecce i na obcasach nie przez kobiety, bo żadna nigdy nie komentowała, ale przez facetów bo zaraz się trafi jakiś cham co zaczepi, chamsko skomentuje, albo będzie jakieś chamskie sugestie robił.

Wiem jaka jest różnica między mini dzifki a mini sexy ubranej kobiety, niestety tektore chodzą w dresach tej różnicy nie widzą - widać nogi na obcasach, dekolt = prostytutka ewentualnie desperata która faceta na cycki łapie.

Kiedyś nie było chłopobaba nie umiejących się ubrać, kobiety były kobiece a mężczyźni mescy, dziś są chłopobaby i faceci biegający w 8ch bieliźnie, której taka chłopobaba nie 7 mię kupić sobie, wiec wmawiają wygodę i ba4chany a tak na prawdę są skąpe i pozbawione kobiecego wdzięku i gustu Jutro środa, dzień loda ciapulku, chyba nie zapomniałeś, sądząc po wpisach pamiętasz, one są chyba swoistą gra wstępna? :p bronisz chłopobaby, niedawno hejtowałeś, bo 69 marzy się? :p

Tak powie zakompleksiona chłopobaba, która nawet komentuje delikatny makijaż u innych bo sama nie potrafi żadnego zrobić.

Teraz to jest tyle chamów i zboczeńców, że strach wyjść w obcasach chociaż 5 cm bo nawet nie będzie się dało uciekać

15.50 próbuj pisać po polsku, albo sobie odpuść

Pamiętam tą kobiecość -lata 70 zima- dziewczyny żeby nie zmarznąć zakładały czasem nawet dwie spódnice, a zawsze obowiązkowo na zwykłe majtki frotowe majtki zimowe z nogawkami i czasem dwie pary grubych rajstop na raz. I podkoszulki z chińskiej bawełny z długim rękawem. Sam seks

http://allegro.pl/majtki-z-nogawka-bawelna-polska-klin-reforma-5xl-i6924005338.html cos takiego tylko z grubszej dzianiny. Wszystkie to miały, od koleżanek w podstawówce po studentki, i stare babcie

Ha znałam taką jedną co nosiła w gimnazjum, dziedzictwo kulturowe hehe :D

Poglądalbym se laski w kieckach

Niedługo wyjdą, wiosna idzie

Ha znałam taką jedną co nosiła w gimnazjum, dziedzictwo kulturowe heh przynajmniej pęcherz będzie miała zdrowy:) niektóre zakładały to na rajstopy, a że gumki czasem pekały to ryzykowało sie ze ci takie majty zjadą na podłogę przy ludziach. Sama raztowidziałam u kobiety,która chciała wsiąsć do autobusu a wtedy jej te zimowe majty spadły