Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bardzo smutna historia rozdzielenia dziadków

Polecane posty

Gość gość
"Pamiętaj, że należy im się pomoc pielęgniarki nieodplatna i jeszcze drugiej regundowana. " Autorko zorientuj się jeszcze w tym temacie. Cóż jeszcze można więcej dodać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Taka kolej rzeczy ze obowiazkiem rodzica jest opieka nad dzieckiem, ale w druga strone nie mozna bezwzglednie wymagac od dziecka OSOBISTEJ opieki." Heheh Tu cię zaskoczę. Nie ma też obowiązku opieki nad dzieckiem. Dziecko można oddać do domu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość butelka 1
Autorko tata i ciocia maja racje. Wspolczuje im tego zajmowania się dziadkami bo to cholernie ciężkie fizycznie i psychicznie ( sama zajmowałam się tym tydzień i myslalam, ze się powiesze, serio!) Wiesz czym jest sprzątanie czyjegoś gowna lub sikow? Zajmowanie się miks kto jest jak niemowlak bo nic nie rozumie, kto może odkrecic gaz , kto nabija rachunki tel. TO JEST OKROPNOSC wiem co mowie. Sa domy starcow i tam jest miejsce dla takich ludzi. Ja sama skladfam sobie pieniądze na miejsce w takim domu bo nie wybaczyłabym sobie gdybym obarczala własne dzieci takim obowiązkiem. Tj megaegoizm ze strony rodzicow a dzieci same na swiat się nie pchaly. a TAK NA Marginesie autorko jak jesteś taka dobrotliwa i tak ci strasznie zal dziadkow to weź ich obydwoje do siebie :) Zaraz pewnie odpiszesz, ze masz male mieszkanie i nie masz miejsca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:05 nie Chciałabym, zebys była moja matka:O dziadkowie musza poświęcać swoje czas i zdrowie na rzecz wnuków - hahaha wlasni rzecz w tym, że nic nie musza! I czesto słysze głosy, ze "my swoje dzieci odchwalismy, teraz wasza kolej", wiec nie rzucają z taka pewnością, ze ktos cokolwiek musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy macie z tym nabijaniem rachunków za tel ? Było to możliwe w latach 90-tych gdy wszyscy mieli telefony stacjonarne, ale dziś komórkę wystarczy schować do kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:05 nie wyobrażać sobie zycia w Domu starości to ty mozesz, ale - wyobraź sobie, ze twoje dzieci moga nie wyobrażać sobie poświecenia w twoja strona, swojego spokoju, młodego jeszcze zycia, swojego zycia rodzinnego, na rzecz opieki nad toba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 20:26 a ty byś chciała wylądować w domu opieki?? Dzieci wymagają opieki nad wnukami kosztem zdrowia i spokoju swoich rodziców. Ale rodzic nie może wymagać opieki w ostatnich latach swojego życia? Za trud jaki poświęcił? Oczywiście że może. Taka jest kolej rzeczy najpierw mu opiekujemy się nimi później one nami. Tak było zawsze. I tylko teraz jest wielki krzyk że dzieci nie muszą. Kiedyś ludzie mieli po kilkoro dzieci właśnie po to żeby straszne poszły w świat a najmłodsze zostało przy rodzicach. Jeśli tobie odpowiada dom opieki to ok. Mi nie. X hooooj mnie strzela jak czytam takie cos. "Starsze ida w swiat a młodsze się zajmuje rodzicami" ty widzisz co ty piszesz cipo jedna? Nikt nie ma obowiązku drugiemu obsranej pieluchy zmieniac. Ty szmato cholerna!!! Jako dziecko w zyciu bym się na cos takiego nie zgodzila choćby nie wiem co . Nie mam takiego obowiązku względem rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:58 Oczywiście. Wszystko w życiu można. Można być niewdzięcznym, czy zachować się w przykry sposób. Można kogoś okraść, zabić. Wszystko można. Żyjemy w wolnym świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:16 oczywiście że masz taki obowiązek i możesz sobie gadać co chcesz. To jest twoja powinność. Odwdzięczenie się za wychowanie. Jasne oddaj swoich do domu starców a co tam. Tylko pamiętaj że jest takie coś jak karma .. Która wróci do ciebie. Powodzenia! Aaaa i naprawdę nie trzeba nikogo obrażać można używać kulturalnych słów wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:58 no nie wyobrażam sobie. Tak jak ja bym nie mogła zostawić moich rodziców czy teściow. Ty byś mogła? Na rzecz swojej wygody? Serio? I pokazalabys swoim dzieciom że tak można że to jest ok i ze z Tobą mają zrobić to samo? Smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:16 widzę że panią sumienie ruszyło. Smutne życie mają twoi rodzice mając taka córkę. Polecam rachunek sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapominacie jeszcze o pewnej kwestii, bo tu nie jest tak, że starsi rodzice już niedołężni, kiedyś się swoimi dziećmi zajmowali, ale często też i wnukami, które się im wciskało, czyli odrobili kilka robót więc jednak niewdzięczność pełną gębą pozbywać się takich w potrzebie jak balastu. Za chwile ci co to propagują sami będą starzy. Jak słyszę gadanie w stylu "ja nie chcę dzieci swoich obciążać sobą na starość" to nie ma świadomości żadnej tego co to będzie dokładnie dla niego za stan i dopiero to poczuje na własnej skórze. Wtedy to najczęściej gadanie jest już inne. Punkt widzenia zależy od punktu widzenia. Podobnie jak nastolatka która mówi, że nigdy nie będzie mieć dzieci, bo znajduje się na innym etapie życie i jest to dla niej nie do wyobrażenia tak taki człowiek w pełni sił to łatwo mi ćwierkać wzniosłe idee o nie obciążaniu sobą na starość. Łatwo sie tak ćwierka z perspektywy osoby, która się dobrze czuje i ma pełną władzę nad sobą. Oczywiście, że nikt z nas nie chce obciążać sobą dzieci. Podobnie jak nikt nie chciałby być stary, ale jeśli zachodzi taka konieczność, że potrzebujemy tej pomocy no to jej potrzebujemy, podobnie jak nasze dziecko jej potrzebuje gdy znajdzie się w szpitalu. Nikt nie chodzi do szpitala dla przyjemność, ale z konieczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:09 to w dziwny sposób ucieraja nos. Bo bezdzietnych nie rusza to że na starość będą sami. W świecie w jakim żyjemy dzietni są tak samo samotni. I to jest dopiero tragedia. Całe życie człowiek poświęca dziecku a ono niema czasu i chęci się odwdzięczyć. Strasznie nigdy nie jest dobra forma. Takie argumenty jak zostaniesz sam sam Sammmmm są głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:33 dokładnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:53 ok. Ale jest wiele takich osób której zajmowały się wręcz wychowywaly wnuki. I na koniec swojej drogi skończyli w domu starców bo nikt niemial ochoty się nimi zająć. Znam kilka takich babć które są zmuszane do opieki nad wnukami. Same ledwo chodzą i pchają te wózki. Bo muszą. Zresztą ile jest tutaj tematów czy macie jakąś pomoc ze strony dziadków? Jak ktoś niema to są wielkie pretensje do dziadków bo przecież to ich powinność. I jak oni mogą nie chcieć się opiekować rozkosznym maluchem 10 godz dziennie no jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jesteś pewna, że cała ta emerytura ich oraz czynsz idzie na lekarzy, jedzenie oraz leki ? bo wiesz... czasami są ludzie którzy wyolbrzymiają te tematykę i niby trzymają kogoś w domu z czystych pobudek, a rzeczywistość może wyglądać to tak, że na leczenie i utrzymanie schodzi tylko część, a lwia część emeryturki idzie na zasilanie domowego budżetu. Jaka wysokość jest tej emerytury ? Taka w miarę jest ? czy bardzo niska ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"08:05 nie wyobrażać sobie zycia w Domu starości to ty mozesz, ale - wyobraź sobie, ze twoje dzieci moga nie wyobrażać sobie poświecenia w twoja strona, swojego spokoju, młodego jeszcze zycia, swojego zycia rodzinnego, na rzecz opieki nad tobausmiech.gif" Heheh.. Wyobrażać sobie własne życie w domu spokojnej starości to ty możesz. Tylko żeby jeszcze te wyobrażenia okazały się zgodne z tym co tam zastaniesz już jako osoba stara to już zupełnie inna sprawa. Jak ktoś pisze, że planuje tam przeżyć swoje ostatnie lata życia to nie ma zielonego pojęcia o czym mówi. Oczywiście sytuacja autorki jest inna, bo dziadkowie w domach swoich dzieci i tak są nieszczęśliwi ze względu na rozłąkę. Lepiej więc dla nich być w takim domu seniora, wybór mniejszego zła, ale ze względu na nieufność do obcych i do instytucji dlatego właśnie zaznaczam, że konieczne by były częste odwiedziny, najlepiej codzienne, mogliby się zmieniać, ustalić grafik odwiedzin, żeby doglądać jak tam sie oni miewają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dotrze do was kiedyś, ze dzieci nie sa rodzicom nic winne?:O i nie maja zadnego obowiązku wobec nich? I nie musza sie za nic odwdzięczac??:O ale zakute łby. Nie ma z nim dyskutowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10;28 a twoi rodzice sa juz zupełnie niedołężni, maja demencj****adz maja demencje plus sa obłożnie chorzy? Bo jesli tak - to podziwiam twoje poświecenie. Ale jesli nie, sa świadomi wspaniale i sprawni, wręcz sa uciecha domu i jeszcze ubóstwiają z wzajemnością wnuczęta - to hm, sprawa wyglada juz zupełnie inaczej, prawda? Takie głosy jak twoj to najczesciej wlasnie tacy głoszą, ktorych rodzice/teściowie byli sprawni fizycznie i psychicznie do śmierci. Bo zauważ, ze inne zdanie odwrotne maja wlasnie ci, ktorzy zajmowali sie bardzo cieżko chorymi, badz ich rodzice swoimi rodzicami itp. :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak jak z d**y już leci i się nic nie pamięta i wszystko psuje w chacie to czas na śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×