Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

PORONIENIE ....

Polecane posty

Gość gość

Od dwóch dni zaczełam plamić ;( Dziś pojechałam na USG, niestety Pani ginekolog stwierdziła , że nie widzi w środku zarodka tylko sam płyn, zrobiła mi test z krwi bete i mam przyjść na powtórkę za 48 h. Ale według niej i tak dojdzie do poronienia i mam się nie łudzić. Ledwo wyszłam z gabinetu i zdąrzyłam dojechać do domu i już zaczeło się silniejsze krwawienie.:( Jest to 6 tydzień, czego się spodziewać, w czwartek idę znowu, bardzo się boje, czy ktoś przez to przechodził i może mi coś doradzić w tej kwestii? nie krwawie aż tak bardzo , ale skurcze są bolesne jakbym miała bardzo silny okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro masz bolesne skurcze i krwawisz to raczej już po wszystkim niestety. Tym bardziej skoro nie widzi zarodka, może to było po prostu puste jajo płodowe. Czekaj na powtórkę bety, ale moim zdaniem lekarz dobrze Ci powiedział, żebyś nie robiła sobie nadziei. Przykro mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam już 8 letnią córkę, w pierwszej ciąży wszystko książkowo, a teraz takie komplikacje. Wiem raczej już sobie nie robie żadnych nadziei, raczej teraz myślę o tym żeby nie wdało się jakieś zakażenie czy coś ;( Nie wiem co przy poronieniu jest normalne a co nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli się rozkręci krwawienie to po skończeniu idź na kontrolę do lekarza. Raczej na tym etapie ciąży powinnaś się oczyścić sama całkiem. Jak nie to cię lekarz skieruje na czyszczenie do szpitala. A jak się nie rozkręci tylko będzie delikatnie sączyć to też po kilku dniach idź do lekarza, zresztą i tak masz wizytę w czwartek tak ? To się więcej szczegółów dowiesz. Na razie musisz czekać. Nie bierz gorących kąpieli żebys nie zasłabła i nie krwawiła zbyt mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak w czwartek idę. Skurcze bardzo silne, jakby się ze mnie lało ale krwawienie raczej skąpe dlatego nie wiem co mam myśleć. Ale niestety myślę , że z ciązy to i tak już nic nie bedzie ;( ;( ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Same bóle jeszcze jakoś da się wytłumaczyć, ale razem z krwawieniem, nawet nie wielkim nie brzmi to optymistycznie niestety. Ja to przechodziłam dwa razy. Skoro byłaś u lekarza i on nie widział zarodka to raczej nie ma sensu jechać na izbę przyjęć, chyba że bardzo chcesz sprawdzić to u innego lekarza. A jak nie to musisz czekać na swoją wizytę i wynik drugiego badania bety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w 6 tc widać było serduszko, ale dosłownie dzień później zaczęło się krwawienie, na początku skąpe, a potem coraz mocniejsze. Jeszcze jakiś czas, bo konsultowałam się na bieżąco na IP, widać było żywy zarodek, a potem obumarł. Krwawienie w domu, nasiliło się, w końcu zarodek też wyszedł- wyraźnie widoczne jajo płodowe, potem jeszcze trochę silnego krwawienia, przy tym pobolewanie krzyża, i koniec. Byłam na kotroli lekarskiej, stwierdził że wygląda na to że macica oczyści się sama już do końca i oby tak, bo najlepiej jeśli to przebiegnie bez łyżeczkowania, i tak też było. Krwawienie w sumie trwało może 5-6 dni. Trzymam kciuki żeby przeszło bez problemów i żebyś szybko doszła do siebie. Niby czyta się wszędzie o tym jakie to powszechne, ale jednak trudno to przejść. Jak masz możliwość, weź sobie wolne w pracy chociaż na tydzień. Jeśli nie pójdzie samoistnie, to łyżeczkowanie w szpitalu, jak dopytywałam to mówili (w tym konkretnym gdzie byłam) że przyjmują rano na zabieg, a 3 godz. po wraca się do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę , że ona właśnie specjalnie odesłała mnie do domu żeby to wszystko przebiegło samoistnie zawsze to bardziej naturalne niżeli ingerencja chirurgiczna. Niestety właśnie nie moge wziąść wolnego w pracy ;( Ale o tyle dobrze , że mam lekką pracę nie bede musiała się nadwyrężać. Pytanie czy jeżeli jajo płodowe puste to ono też wypadnie mi? czy po prostu złuszczy się w postaci krwi, bardzo boje sie tego widoku :( Może to głupie ale jestem okropną panikarą i boje się takich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej poronić niż urodzić wadliwe dziecko, natura wie co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspomniała coś o pustym jaju płodowym...przekonam sie w czwartek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też miałam puste jajo ale wolałam zabieg niż poronic sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ruda
Hej ja poronilam chyba w 6 tc krwawienie trwa juz 3 tydzien i to chyba nie jest normalne ,co tydzien jestem u lekarza bo zaczelam krawic juz w 4 tygodniu z tym ze beta na poczatku rosla wiec byla nadzieje tydzien temu wartosc bety byla o wiele za mala wiec juz wtedy balo wiadomo a w macicy bylo cos widac ale za male , zastanawia mnie zylko to krwawienie, Czy ktoras z was krwawila tak dlugo po tak wczesnym poronieniu? A jak dlugo beta moze utrzymywac sie w organizmie?, tydzien temu bylo 443 , wczoraj wieczorem zrobilam sobie test i wyszedl dodatni z gruba wyrazna kreska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×