Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy was też dobijają romantyczne piosenki w radiu?

Polecane posty

Gość gość

Takie piosenki zawsze podsycały moje marzenia o cudownej miłości, a chyba taka miłość nie istnieje, bo w moich związkach było zupełnie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy dziś Bardzo śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak autorko, mam to samo, raczej jeśli chodzi o Polskie piosenki (chyba dlatego ze rozumiem każde słowo), nienawidzę jak wiedzę w pracy i w radiu leci np ,,Gotowi na wszystko" Lanberry, gotuje się we mnie w środku jak to slysze :(. Oczywiście, jak można się domyslic, miłości nie mam, w ogóle nigdy nie byłam zakochana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle na mnie nie robią wrażenia q moje życie uczuciowe to porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wręcz czuję się zażenowana kiedy leci "Miłość w Zakopanem". Zawsze wtedy odwracam wzrok od radia. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy dziś Skąd pomysł, że nie znam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy dziś Z mojego komentarza wynika właśnie, że wiem, że to zupełnie innego typu muzyka, więc przytaczanie jej tutaj jest kiepskim żartem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To pewnie staroegipska technika. Nie znałam jej, ale tak ładnie o tym napisałeś, że aż zapiekły mnie pośladki. Wszystko mi się dziś kojarzy. Idę rozejrzeć się po świecie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11:30 - pogrążasz się na każdym kroku:) Po pierwsze nie bardzo rozumiem, na jakiej podstawie uznałaś to za żart. Zamierzasz oceniać czyjś gust? Po drugie z faktu, że przeczytałaś przed chwilą w wikipedii o Etiudzie Rewolucyjnej nie wynika, że stałaś się krytykiem muzyki poważnej - a usiłujesz. Zluzuj majty, nie ma obowiązku znania się/lubienia tego rodzaju muzyki, chociaż jedno z najsłynniejszych dzieł Chopina wypadałoby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×