Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaka pora roku najlepiej współgra z Waszą osobowością?Ja jestem pesymistką, zima

Polecane posty

Gość gość

Zima w ogole mi nie przeskadza. Mam mroczną duszę, wesołkowate osoby z wiecznie wyszczerzonymi do uśmiechu zębami mnie trochę zadziwiają. No ale jak ktoś wie, to zrozumie (jak wie, że nasza dusza, umysł, to nie tylko nasze widzimisię, a raczej wcale, bo to wypadkowa genów i wychowania).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jestem pesymistką a tez lubie zimę i jesień. Lato sie jeszcze nie aavzęlo a ja juz bym chciala zeby był wrzesien bo to moj ulubiony miesiąc. Nie lubie upałów, tego robactwa, tych grili, spędów, wrwrzeszczacej dzieciarni do późnej nocy, zawsze w lato jestem niewyspana bo nie umiem spać jak jest widno a że rizwodbia sie o 4 rano wiec mam lipe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem realistką i najbardziej lubię jesień. To też pora roku moich urodzin. Nienawidzę lata i upałów, rozwrzeszczanych bachorów pod blokami, kopiacymi piłke pod oknami i tych wszystkich ludzi wypelzających na ulice jak tylko zrobi sie ciepło. Jesienia czy zimą przynajmniej ulice puste i można spokojnie pospacerować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nienawidzę tych wszystkich wypełzających na ulice" - kobieto, z ust mi to wyjęłaś (autorka). Dziś u nas w miescie pierwszy taki dzien, a juz mnie te mrówy ludzkie irytują do granic. Na wakacjach będzie ok bo wyjadą gdzieś. Ja tez chyba w sumie wole jesien od zimy. Niby czekalam na wiosne ale to bardziej po to by nie kisnąć z synkiemw domu, tylko moc dluzej go na placach zabaw pomeczyć. Wtedy jest grzeczniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Końcówka lata, początek jesieni, albo wiosna. Zimy nie cierpię, nie cierpię tego, że wcześnie się ściemnia. Fakt, ludzie mnie wkurzają i wszelkie spacery w modnych miejscach lub znanych parkach niestety mnie nieco męczą, bo czuję się jak na bazarze. Na szczęście można pojechać za miasto, i na szczęście mieszkam w dzielnicy sypialnianej gdzie są same domki na moim osiedlu. Nie lubię centrum Warszawy w godzinach szczytu, kiedyś lubiłam, ale starzeje się i potrzebuję spokoju, hehe, no stara to moze nie jestem ale zaraz 40stka mnie dopadnie i cenię sobie,bardziej ciszę i spokój niż włóczenie się po knajpkach i ogródkach na starówce lub w środmieściu. Kocham wiosnę bo pięknie pachnie, dni.coraz dłuższe, kwitną i zielenią się drzewa, krzewy, wiatr cgoć nadal chłodny to już z ciepłą i świeżą nutą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:34 A gdzie mieszkasz? Ja na Żoliborzu, ale bliżej Bielan. Nie podoba mi się to jak dzisiaj było np. na Placu Wilsona. Co ciekawe, lubię centrum Warszawy z tym jego gwarem, ale w innych miejsach to mnie wkurza. Po prostu mam zakodowane że centrum ma to do siebie, że jest pelne ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Od kilku lat mieszkamy na Wawrze, ale tym zaraz za Gocławiem, zaraz za mostem siekierkowskim, najpierw nie byłam przekonana do tego miejsca, ale jak już zamieszkałam to nie chce w żadnym innym miejscu. Przedtem mieszkałam na Rakowcu na Ochocie, przez całą podstawówkę syna, uwielbiałam tę dzielnicę, park Malickiego ze stawem, na ul. Pruszkowskiej były wszystkie potrzebne sklepy, fotograf, fryzjer, poczta, księgarnia, apteka zaraz na Sanockiej, biedronka, etc. A do tego dużo zieleni i blisko zarówno do Pól Mokotowskich jak i do parku Szczęśliwickiego, czasem tam jezdzę, ale jak pomyślę, że miałabym wrócić do bloku to nieee, to nie dla mnie. Ogólnie urodziłam się i wychowałam na starej Pradze tuż nad samą wisłą przy pałacyku ślubów, też w bloku, ale jakoś nigdy Pragi półnic nie lubiłam, czasem tam pojadę, ale bardziej już mi Rakowiec podchodzi niż ta Praga. Nie bardzo już odnajduję się w tłumie ludzi. Lubię czasem wieczorem przejechać przez centrum ale autem, jak pomyślę o zapchanych aitobusach to mnie rzuca po ścianach. Może mam przesyt bo z Wawra codziennie jezdziłam do pracy przesiadając się w centrum. A zimą to był to dla mnie dramat :(. Latem upalnym jeszcze większy. A plac Wilsona jest miejscem gdzie dużo ludzi się kręci, to trochę teraz mi przypomina plac Wileński przy Targowej, teraz tam też jest metro no i przecież kolejka z Carrefour Wileńska, więc masa ludzi. Wspłczuję tym co jadą rano autem przez most śląsko-dąbrowski, bo tylko jeden pas, a drufi dla tramwajów i autobusów, za mojej młodości jak jezdziłam do liceum na Wolę to auta zajmowały dwa pasy, ciasno jak czort, może auta szybciej jechały, ale za to tramwaj pokonywał most jak ślimak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lato! Słońce,upał,woda,plaża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Lato! Słońce,upał,woda,plaża... Ja uwielbiam ale tylko wtedy kiedy opuszczam Warszawę i jadę np nad morze lub gdzieś na Mazury, albo nawet nad Zegrze. Bo centrum Warszawy niestety nie sprzyja gdy jest upał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Późne lato/wczesna jesień - mam wtedy w sercu nostalgię, czuję pewien dystans do tego co było i do tego co będzie, zadowolenie i równowagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Realistka-jesień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z moją osobowością najlepiej chyba współgrałaby pora tornad :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozna wiosna i lato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do osoby z Wawra - fajnie, ale kurczę smog macie morderczy zimą :( To ja, z Żoliborza. Mnie też irytuje lato w mieście, wolę pojechać za miasto - Czersk, Józefów - wtedy czuję piękno lata i nawet jako ta mroczna i krytyczna dusza, doceniam piekno przyrody, zapach drzew, lubicie? Piękny. Albo to uczucie jak wiaterek porusza liścmi latem, ten powiew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiem, wszystko byłoby piękne gdyby nie ten smog cholerny, brrr.. Na Rakowcu tego nie było, coś za coś. Ja to lubię wipsną pierwsze spacery po lesie kabackim, właśnie czersk to super miejsce, jeździłam tam od dziecka :). Zegrze, ale to latem. A tak, Łazienki, Wilanów, ogrody Frascatti, ogrody nad BUW, albo spacer po bulwarach,spacerki wokoł jeziorka nad balatonem, park szczęśliwicki. Wszystko pięknie gdyby nie...tłum ludzi :(. Ale to zazielenianie, zapach świeżej trawy, ziemi, liści, no cudo :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy spacerujac tez stajecje dla kogos tym okropnym tlumem. :) Ja jestem z Pragi Pld (blizej Goclawka) uwielbiam te dzielnice. Niska zabudowa cisza spokoj. Mieszkalam pare lat w centrum z chlopakiem i meczylam sie strasznie. Uwielbiam jesien i Park Skaryszewski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem introwertyczką typową, a najlpiej czuje sie wiosną i latem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i też czesto jestem pesymistka, ale mimo tego czesto jesien i zima tylko poglebiaja ten moj pesymizm, ale wiosna i latem jakos lepiej znosze problemy, moze przez slonce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhfkjjk
Ja mam taką osobowość że zasmuca mnie i niepokoi koniec każdej pory roku. Wtedy najbardziej czuję jak uwielbiam zimę, jak kocham lato. Ponadto na początku każdej pory roku martwię się że nie będzie taka, jak bym chciała (że nie będzie ciepło latem, że nie będzie śniegu zimą) a w trakcie takiej pory roku, że jej nie wykorzystuję w pełni. To dopiero problem, nie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×