Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sandały ecco

Polecane posty

Gość gość

Rozglądam się za sandałami na lato wahań się między lasockim A ecco chodzi mi żeby były wygodne nie tyle ładne przymierzalam dziś w ecco podobają mi się są wygodne Ale cena 450 zł nie wiem czy buty są warte swojej ceny mam sandały na lato 2 pary i nie wiem czy nie wynosić czy kupować nowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy u mnie w domu miał RAZ buty ecco (ja, mąż i córka). To był pierwszy i ostatni raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to jakie buty nosicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co roku kupuje dzieciom sandałki Ecco. Najlepsze na świecie. Później sprzedaje i dokładam na nowe i tak co roku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różne. Jedne droższe, inne tańsze. Dla mnie niezniszczalne są Timberland (nawet przy masie i wzroście mojego męża). Dobrze sprawdził nam się też Wojas. Z TH bywa różnie, ale mam takie sztyblety, które liczą sobie już z 5 lat i nadal wystarczy je zapastować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś może trafiłaś na kiepskie egzemplarze (podobno do Polski trafiają trochę gorszej jakości)...Mam dużo markowych butów (oczywiście do pewnej cenowej granicy, nie mówię o butach powyżej 1-2 tys.) i ecco wypadają naprawdę bardzo dobrze - przede wszystkim są super wygodne. Córka nosi od urodzenia na zmianę z naturino i okazyjnie z jakimiś "super ekstra" - nigdy nie miała problemów, stópki piękne, buty kupowane w ciemno...(ma już 13 lat). Ja noszę ecco po 3-5 lat i sobie chwalę. Tylko mąż nie lubi ale to dlatego, że ma bardzo wysokie podbicie i ecco są dla niego po prostu za płytkie. ps. Timberlandy bardzo solidne ale nie przepadam bo są trochę toporne, Wojasa nie miałam, też wydają się "sztywne", lubię Clarksy itp. flexi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś No widocznie nie trafiliśmy. Co do Timberland'ów, to zgadzam się, że design nie powala, ale kozaki uwielbiam! :) Mogę myć wodą z mydłem, nanieść tłuszczu do obuwia i chodzić całe wieki, a one co roku jak nowe wyglądają. Hilfigera mam ulubione sandały właśnie (nie wiem tylko jak z trwałością, bo te sztyblety noszę w zależności od pogody całorocznie i są bardzo trwałe, a sandały wiadomo - jak pogoda ładna, więc się nie znoszą jakoś szczególnie) i mokasyny. Ulubione szpilki i sneakersy mam Guess'a. I uwielbiam jeszcze Melissy (zawsze pachnące i moja stopa też się w nich dobrze czuje) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Ulubione szpilki Guess'a. x to się zgodzę :) Melissy nie miałam - rzeczywiście takie fajne? a jak dziecięce (często zwracam uwagę ale nie zaryzykowałam) - dobrze wyprofilowane? warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Melissy bardzo lubię. Stopa mi się nie poci, ani nie obciera. Nawet moja córka miała jedną parę, ale miała płaskostopie więc średnio dla takiej osoby :) Na córki platfusa najlepsze były asics'y gel lite (to były jedyne buty, które z oryginalną wkładką-nie tą ortoprofilowaną na zamówienie, które prawidłowo trzymały stopę) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś dziękuję, spróbuję :) asics'y lubi mąż, kiedyś namawialiśmy córkę właśnie na takie z żelową wkładką ale niestety - starsza już w takiej fazie, że ma być przede wszystkim ładne i modne (tzn. takie, jakie noszą koleżanki w szkole - zwykle sieciówki i no name) więc po raz pierwszy na własne życzenie zalicza obtarcia i niewygodę - mam nadzieję, że szybko jej przejdzie :D Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja starsza jest w wieku Twojej :D Po szkole chodzą w czym chcą. Za to do chodzenia po dworze i "modowania" zażyczyła sobie ubiegłej jesieni HEGO'S. Ale też są niezłe, bo niezależnie od temperatury było jej w nich ciepło, albo z kolei nie gorąco i nawet podeszwa ruszona nie jest, a najczęściej ściera, że hej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to nieźle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×