Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sysiaa

Problem z chłopakiem

Polecane posty

Gość Sysiaa

Witam chciałam przedstawić swój problem jestem z chłopakiem 5 lat napoczatku było ładnie pięknie kolorowo później postanowił po miesiącu oświadczyć się ale nie oficjalnie z rodzicami i kiedy po zaręczynach zabrał Mnie do siebie do domu Jego rodzice odrazu Mnie nie zaakceptowali ale mimo to bronił Mnie był ze Mną potem zaczęłam dostawać dziwne SMS i wypisywali że rodzina Mojego chłopaka nie akceptuje Mnie nienawidzą Mnie a szczególnie Jego ojciec wiecie gdy tam jeździłam do Niego do domu to Jego Mama zawsze się coś wypytywała że jestem nie dla Niego i takie tam a z początku jakby Mnie trochę lubiła dopiero później się tak zmieniła aktualnie nie pracuje i o to się czepiają nie mogę znaleźć pracy jak narazie mam 23 lata związek z chłopakiem zaczęłam jak miałam 18 lat myślał o przyszłości Naszej nie słuchał rodziców a teraz już tak nie jest już słucha bardzo się zmienił odsunął odemnie zaczął mniej pisać dzwonić interesować się Mną ogólnie problem polega na tym że uważam że za szybko uległam Mu wiadomo o czym mowa rok temu Mój kolega pisał i wyzywał Jego rodzine i rodziców podszył się za Mnie i teraz myślą że to Ja chciałam żeby chłopak wyjaśnić Mi to dał zaraz odrazu nie zgodził się zaczął Mnie bardzo olewać nabijać się już nie chce Mnie do siebie zabierać żebym poprostu to wyjaśniła tą sprawę nie dąży do przyszłości wogole już były sytuacje że podniósł na Mnie rękę a wtedy oddałam Mu pierścionek zaręczynowy uznałam że tak będzie najlepiej może coś zrozumie ale nie On się cieszył olewał Mnie cały czas gdy chciałam z Nim usiąść pogadać zawsze zmieniał temat lub straszył że nie spotkamy się nie przyjedzie do Mnie i tak jest do dzisiaj że Ja do Niego nie mogę jeździć nie chce Mnie zabierać do siebie nigdzie nie chce jeździć tylko On do Mnie przyjeżdża i zawsze myśli tylko o jednym próbuje Mnie zmusić do tego gdy odmawiam to głupio żartuje że sobie znajdzie ale problem ma bo żadne Go nie chcą ma okropny charakter i nie jest ładny Ja Go kocham ale nie wiem co się dzieje z Nim nie czuje żeby tak bardzo Mu zależało gdy do Niego mówię nie słucha Mnie wogole wybucha agresją straszy że nie będzie chodził 5 lat związku już bym chciała coś planować ale On nie chce nawet powiedział że mam o przyszłości nie rozmawiać bo nie będzie słuchał i że nie będzie przyjeżdżać do Mnie to smutne dla Mnie bardzo się zmienił nie wiem czy rodzice Go czasem nie szantażują pomóżcie co robić On cały czas Mnie olewa a Jego rodzina nie wszyscy są za Mną rodzice Jego nie lubią Mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie na temat, ale muszę to napisać - zaimki piszemy małą literą. Zwłaszcza o sobie nie piszemy "Mnie", "Mną". chyba, że się uważasz za jakieś bóstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdz se lepszego, ja z takim bym dnia nie wytrzymala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O masakra i serio uwazasz ze bedzie lepiej? Dlaczego nie pracujesz ? Pracy jest pelno m.in w sklepach. Wiec dzuwne ze nigdzue sue nie zahaczylas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sysiaa
Tak myślę że może będzie lepiej ale czemu On Mnie olewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sysiaa
Pracy nie mam bo jestem dojeżdżająca chłopak miał wynająć mieszkanie bo pracuje zarabia 3000 zł powiedział że wynajmie mieszkanie i sobie znajdę pracę bo w tej co pracowałam zwolnili bo jestem dojeżdżająca i dalej teraz szukam tu gdzie mieszkam ciężko z pracą Mojego chłopaka matka uważa że powinnam Ja wynająć mieszkanie swojemu synowi nie da cały czas Mnie krytykuje i ojciec Jego również Mój chłopak to robi nabija się gdy Mój Tata z Nim gadał kiedy zamierza dać Mi pogodzić się z Jego rodzicami to robił sobie jaja z Mojego Taty wstyd chłopak ma 27 lat i o niczym nie myśli o żadnej przyszłości Naszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty ulomna dziewucho, nie przeczytalas wyzej ze : mi , mnie pisze sie Mala litera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×