Mają ponad 30 lat jestem mniej zazdrosna o inne kobiety niż gdy byłam młodsza

Dziwne? Wcześniej miałam "podobno" jeszcze lepsze warunki (bo młodsza) a byłam zazdrosna o inne, teraz w teorii powinnam się bać a jakoś wogóle sie nie boję o inne kobiety. Mam takie wrażenie że przestałam zwracać aż tak uwagę na wygląd swój i innych, rzadko widzę taką kobietę której bym mogła czegoś zazdrościć. A powodzenie mam większe. Jak widze nawet nastolatki to nawet nie patrzę dokładnie, nie obchodzi mnie ich wygląd. A jak spojrzę to rzadko widzę osobę której mogłabym zazdrościc wyglądu. A może im dłużej się żyje tym bardziej ładny wygląd się nudzi? U siebie i u innych?