Czy jak studentka prześpi się z robotnikiem to ją znajomi wyśmieją?

:D:D

Nie. Myślę że nie :)

Hahahahahaaaaaaaaahhaaaaaa Najpierw by musiała mieć znajomych.

Po studiach też możesz zapierniczać fizycznie. Studia to nie gwarancja na pracę i wyższy status społeczny szczególnie teraz, gdy wymagania uczelni co do rekrutacji są kpiną. Za moich czasów dostać się na studia było cholernie ciężko, a zakończyć magisterkę bez poprawek to był wyczyn nie z tej ziemi. Teraz najważniejsze jest, aby liczba studentów się zgadzała, żeby uczelnia nie straciła akredytacji na dany kierunek.

22:17 Ma znajomych.

Wszystko jest w porządku :) Nie musisz mieć żadnych oporów :)

był taki bardzo fajny serial telewizyjny wiele lat temu, nie mam zielonego pojęcia, czy telewizja polska ten serial wznawia, nie oglądam telewizji od wielu lat, serial był pod tytułem: DALEKO OD SZOSY Leszek był ze wsi zabitej dechami, jego dziewczyna Bronka pochodziła z tej samej wsi, gdy szamała czereśnie to pestki wypluwała na trawę ale Leszka to wcale nie dziwiło, że pestki z czereśni się zwyczajnie wypluwa i nie połyka i w czasie wakacji do Wsi przyjechały z dużego miasta dwie koleżanki, studentki i Leszkowi jedna z tych blondynek bardzo się spodobała ale chłopak ze wsi i dziewczyna z dużego miasta a dodatkowo studentka , o czym może chłopak ze wsi zabitej dechami rozmawiać ze studentką ale okazało się w tym serialu, że mogą się dogadać i po wakacjach studentka z miasta Łódź zaprosiła Leszka do siebie na imprezę studencką i Leszek, już zdobył uprawnienia na jazdę na motorze i zupełnie trzeźwy przyjechał do ogromnego miasta ŁÓDŹ na motorze a zlany w czasie deszczu był totalnie, przybył na imprezę , karniaka wypił na dzień dobry, i wschuchiwał się w rozmowę studentów i jeden nagle wstał i zapytał, czy widzieliście ten ostatni film francuski PRAWO PSA ? ale Nikt się nie ruszył, ktoś tam krzyknął, wypijmy za psa ! A Leszek się ruszył z miejsca i zaczął opowiadać, że pies nie może być przypięty łańcuchem do budy przez 24 godziny na dobę, że należy psu podać ciepłą michę chociaż jeden raz dziennie i pies powinien pobiegać chociaż godzinę przy stodole ! - jeden ze studentów powiedział, opowiadaj dalej, to jest bardzo ciekawe a studentka szpilką w bucie nacisnęła na nogę Leszka i krzyknęła, MILCZ, wystarczy tych bzdur, wynoś się debilu natychmiast !

1. A ta studentka opowiada znajomym z kim sie przespała? 2. Dyziu, cos ci sie pokiełbasiło z "Prawem Psa", chodziło o "Pieskie Życie" a rozmowa potem była zupełnie inna. Często ten film powtarzaja.

Ale gimbazja umysłowa.

Koleżanka z grupy ma chłopaka mechanika i nie narzeka.

Odpowiem ci na to pytanie pytaniem : Chuj im do tego ?