Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Powiedzcie szczerze jak długo mam być wdzięczna matce za urodzenie i wychowanie?

Polecane posty

Gość gość
dziś oczywiście, że lepiej jest być pięknym, mądrym, bogatym i chojnym niż brzydkim, głupim, biednym i chytrym ale " Panie, moje serce się nie pyszni *. i nie patrzą wyniośle moje oczy. Nie dbam o rzeczy wielkie *. ani o to, co przerasta me siły. Lecz uspokoiłem i uciszyłem moją duszę; †. jak dziecko na łonie swej matki, *. jak ciche dziecko jest we mnie moja dusza."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś moze twoje zycie to cud moje nie ciezko choruje, klepie biede w kiepskiej pracy nie mialam szczescia w zyciu madry jest ten ktoremu sie widzie, ma zdrowie, dobrego meza, zdrowe dzieci... tak to kazdy potrafi sie cieszyc xx Moja mama urodzila sie z wada wrodzona.. Przeszła 9 ! operacji by móc chodzic.. Praktycznie cale dziecinstwo i młodosc spedziła w szpitalach, sanatoriach itp. uczac sie chodzic, czujac ból, na cwiczeniach rechabilitujcyh itd. , itp. Babcia, a jej matka ja odrzucila.. miała swoich zdrowych synow.. Tata mamy zmarł gdy miala 16 lat.. Mogłabym ksiazke napisac o tym jak traktowali ja starsi bracia i własna matka.. która to ona musial sie zaopiekowac gdy ta zachorowała na raka.. Ale moja mam nie zgorzkniała i nie twierdziła, ze lepie by było sie nie urodzic.. Walczyła z losem, o lepsze swoje jutro.. I udało sie jej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś caluj matke po stopach bo cie nie oddala do domu dzieckapechowiec.gif ja p*****le myslenie typowej kafeterianki, ciekawe czy swojej matce stopy caluje za cud zyciapechowiec.gif xx Wlasnie nie typowej kochana :) Typowa kafeterianka ma w du/pie swoich rodziców, bo ona na swiat sie nie pchała, a jak juz na nim jest to ma miec mieszkanie na start i dozywotnia, bezpłatna pomoc rodziców, bo inaczej to zerwie kontakty :P Tak, ja " caluje po stopach " moja matke.. Jestem dorosła i mam swoje zycie, swoja rodzine, ale matka nie przestala byc moja rodzina , bo załozylam nowa.. I nie jest to dla mnie ujma na honorze czy wykorzystywanie, gdy zawioze mame do lekarza, czy zrobimy razem zakupy, a maz np. wymaluje jej pokój..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:12 Każdy jest kowalem swojego losu, ludzie w obozach koncentracyjnych walczyli o przeżycie, a ty nie miałaś szczęścia? Może zmień coś na lepsze zamiast marudzić i narzekać, masz dwie ręce i dwie nogi, niektórzy i tego nie mają. Dodatkowo zżera cię zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa kazdy jest kowalem swojego losu jeden rodzi sie w dobrej rodzinie, cieszy zdrowiem, mamusia zalatwia mu dobra, lekka prace po znajomosci, wycieczki,wyjazdy, nauka jezyków... drugi rodzi sie w biedzie, choruje powiedzmy na nowotwor lub inna chorobę cieżką, matka pracujaca jako sprzataczka bez znajmosci nic mu nie pomaga w doroslosci i te dwa przypadki maja rowne szansze wedl was, sa przeciez kowalami wlasnego losu, moga skonczyć tak samo dobrze...;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, każdy jest kowalem swojego losu, to że jesteś dzieckiem sprzątaczki, nie przeszkadza wziąć się do nauki i pracy, a kto powiedział, że każdy ma mieć równe szanse, zazdrość to brzydkie uczucie, a ty usprawiedliwiać swoje może lenistwo trudnymi warunkami, tak nic nie osiągniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś latwo mowic komus kto ma w zyciu lekko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze będa na świecie tacy, którzy bedą mieć od ciebie gorzej, i tacy, którzy beędą mieli więcej...Dostatek to naprawdę względne pojęcie. To co dziś nazywam niedostatkiem w czasie gdy byłam mała było szczytem marzeń... W każdym położeniu możesz przejść przez życie ze skwaszoną miną i poczuciem krzywdy i odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11'40 Twoje wypowiedzi są jak powiew wiosny, koja moją duszę, jesteś mądra i dobra, nie opuszczaj tego forum, czekam na więcej, możesz zrobić tu wiele dobrego dla zagubionych, źle wychowanych, zaniedbanych , pokręconych dzieciaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:32 Twoje życie to nie jest wyłącznie wypadkowa środowiska w jakim się urodziłaś tylko wypadkowa środowiska oraz twoich czynów. Na środowisko wpływu nie masz, ale na własne czyny już tak. Tylko pytanie czy masz w sobie determinacje. Determinacja to też coś co może się pojawić w naszym umyśle jeżeli nam na swoim życiu i dobru zależy wystarczająco mocno. Problem w tym, że wielu woli biedną ale jednak wygodę i sobie ponarzekać, niż działanie, bo to jednak zbyt niewygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie którzy są dzisiejszemu światu znani i mają dużo pieniędzy, nie wszyscy z tych ludzi pochodzą od bogatych rodziców z układami. Wielu z nich sami sobie zasłużyli na miejsce w którym się obecnie znajdują dzięki właśnie swojej determinacji i niezmordowaniu. Gdy się czyta życiorysy niektórych to można się spotkać często że podchodzili do czegoś niezliczoną ilość razy podczas gdy przeciętny zjadacz chleba by zrezygnował po kilku raz już, a może nawet już po jednym podejściu. Mało tego pieniądze które mają dzisiaj to nie jest dla nich nawet taki cel sam w sobie, a raczej skutek uboczny ich aktywności życiowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
goscie z 11:37, 11:40 i 12 :47 w koncu jakies rozsadne komentarze :) Zgadzam sie z wami w 100 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś " Matka urodziła ją dla siebie samej, aby zaspokoić swoją egoistyczną potrzebę biologiczną i emocjonalną. " Każdy człowiek jest egoistą. Zarówno kobieta mająca dzieci jak i kobieta, która postanowiła ich nie mieć. Dzieci również są egoistami. Egoistą jesteś ty i ja. xxx Jasne. Oprócz tego, że bezdzietność jest egoizmem. W każdym razie nie widzę powodu, dla którego człowiek miałby byc coś winny rodzicom. Chcieli tego to nas zrobili. Gdyby mnie ktoś pytał, w ogóle o zdanie, to nie chciałabym się urodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, każdy jest kowalem swojego losu, to że jesteś dzieckiem sprzątaczki, nie przeszkadza wziąć się do nauki i pracy, a kto powiedział, że każdy ma mieć równe szanse, zazdrość to brzydkie uczucie, a ty usprawiedliwiać swoje może lenistwo trudnymi warunkami, tak nic nie osiągniesz. xxx Braków z dzieciństwa, tego co się wynosi z domu jako ogólnie pojętą kulturę, obycie i wychowanie (podróże zagraniczne, poznawanie nowych miejsc i ludzi, nauka języków, intelektualne rozmowy w domu itp. itd.) nie nadrobi się ucząc się z książek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało ludzi ma takie zaplecze, o którym piszesz, nacztalas się Harlekinow, lub naogladakas brazylijskich seriali, a życie jest bardziej prozaiczne. Chcesz nauki, oczytania, obycia, są bezpłatne biblioteki, chcesz podróży, ucz się, Wałcz o dobrą pracę, bądź dobra w tym do robisz, zarob i podróżuj. Możesz tylko narzekać i zmarnować życie, wybór należy do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś gość dziś Namawianie do samobojstwa jest karalne!!wiec uwazaj co piszesz jestem na tym swiecie i zyje, nikt mi nie wmowi,że to cud, nie po tym co przeszlam, przemecze się do konca moich dni, ale samobojstwa nie popelnie, skoro tu jestem to jestem xx No i datego masz problem.. Bo zycie to cud.. Masz tylko jedno i od ciebie zalezy jak je przezyjesz.. banał, ale prawdziwy. Ale tacy jak ty przejda przez zycie ze skwaszona mina i wiecznymi pretesjami na cały swiat.. Bo łatwiej jest pomarudzic ... xxxx Pierdu pierdu. Nie zauważyłaś, że jak jesteś dzieckiem, to raczej to jak masz w domu od ciebie nie zależy. Niech zgadnę, cudowni rodzice, zero głodu, pełne wsparcie, to nie rozumiesz, że rodzic potrafi bardzo skrzywdzić swoje dziecko. I o tym pewnie pisze 10:40.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a za co matce masz być wdzięczna, nic, masz ją owszem kochać bo się nie da jak się tyle lat było pod czyjąś opieką, ale nie przesadzajcie, matka łaski ci nie zrobiła, że wychowywała to co sobie sama zrobiła tj. dzieci. To jej było przyjemnie w łóżku z twoim ojcem i jak mieli kaprys sobie ciebie zrobić to sobie zrobili. Jak mnie wkurza panujące w naszym kraju myślenie, że rodziców mamy na rękach nosić za to, że nas zrobili, to niechby nie robili, a co to ja im kazałam aby mnie zrobili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Już Ty wiesz czego ja się naczytałam :-) Piszesz wciąć jakieś banały. Nasłuchałaś się ich od jakiegoś "kołcza" na szkoleniach motywacyjnych?Są domy, w których się rozmawia o literaturze, sztuce, chodzi na wystawy, ogląda się programy naukowe i dyskutuje się z dziećmi, wakacje spędza się zwiedzając, poznając inne kultury itd. Są domy, w których się ogląda głupie programy w TV przez cały dzień a rozmowy toczą się jedynie wokół spraw związanych z życiem codziennym albo obgadywaniem sąsiadów, a na wakacje jeździ się na działkę jak dobrze pójdzie, pijąc tam piwo i smażąc kiełbasy na grillu. Pewnych rzeczy NIE DA się nauczyć z książek. Chcąc nie chcąc, jako dziecko przesiąkasz pewnymi rzeczami, nabywasz jakiś przyzwyczajeń czy uczysz się konkretnego sposobu myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem jak matka może wypominać dziecku ze je wychowała ? Przecież to jest szantaż emocjonalny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ziemia wdzięczna słońcu, że świeci? Czy drzewo wdzięczne ziarnu, że z niego wyrosło? Czy słowik matce śpiewa, że go piersią grzała? Czy oddajesz dziecku, co od rodziców wzięłaś, czy tylko pożyczasz, by odebrać, zapisując skrzętnie i obliczając procenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ziemia wdzięczna słońcu, że świeci? Czy drzewo wdzięczne ziarnu, że z niego wyrosło? Czy słowik matce śpiewa, że go piersią grzała? Czy oddajesz dziecku, co od rodziców wzięłaś, czy tylko pożyczasz, by odebrać, zapisując skrzętnie i obliczając procenty? .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeraźliwie smutny temat. Gdyby nie kafeteria, nie zdawalabym sobie sprawy,ze istnieja takie sytuacje w rodzinach. Ale ludzie sa rozni, wiec i matki... Bardzo kocham swoich rodzicow, nigdy sie nie zastanawialam nad wdziecznoscia w ktorakolwiek strone. Wiadomo,ze zrobilabym dla nich wszystko, co bym mogła, tak jak oni dla mnie, a ja dla swoich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namawianie do samobójstwa nie jest karalne, komu się nie podoba, droga wolna, żegnam pokrzywdzonych przez los, tylko smrodzicie, jesteście żałośni i uciążliwi dla rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No właśnie, że jest karalne. Art 151 kk. Możemy zgłosić twój post gdzie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zgłoś, miernoto i zgłoś, że matka cię urodziła a ty nie chciałaś, może ją zamkną. Jestes ciemna jak tabaka w rogu, nikomu nie grozi kara, bo musi być wiadomo jaką osobę, kogo się namawia. Dla mnie ty możesz się powiesić, jeśli tak ci żle, na pewno mam cię gdzieś/w d.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale patologia. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierdu pierdu. Nie zauważyłaś, że jak jesteś dzieckiem, to raczej to jak masz w domu od ciebie nie zależy. Niech zgadnę, cudowni rodzice, zero głodu, pełne wsparcie, to nie rozumiesz, że rodzic potrafi bardzo skrzywdzić swoje dziecko. I o tym pewnie pisze 10:40. xx Nie zgadłas. Moja mam to mama z wpisu 11:14 A jak na ciebie wpływa jak masz w domu pieknie opisał gośc z 12:47

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:54 Ty się jeszcze nie znalazłaś w swoim życiu w sytuacji takiej serio bezradności, kiedy jesteś całkowicie zdana na innych. Jak czekam wtedy na twoje głośne hasła jak to inni nie są ci nic winni by ci w czymkolwiek pomóc. A dzieciom swoim jeśli je masz to wysyłaj jednostronny strumień dobroci, a one mogą srać na ciebie. Mąż też nie zawsze jest gwarantem niezawodności. Oczywiście nie mówie, że z matką jest inaczej, ale spójrzże dziewczyno takim rozumnym okiem na życie międzyludzkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:54 Współczuję twojej matce głęboko. Mam nadzieję, że nie doświadczę od swojego dziecka takiego braku miłości, bo tak ty dziewczyno zwyczajnie matki nie kochasz i tyle. Nie wiem może w czymś kobieta popełniła błąd, może nie była dobrą matką dla ciebie, nie wiem. Ja bym sie chyba załamała jakby mi dziecko powiedziało tekst "nie jestem ci nic winne". Tu nawet nie chodzi stricte o spłacanie czegoś tylko raczej o postawę taką samą jakby dziecko powiedziało do mnie, że żadna relacja miedzy nami już nie musi istnieć i że można sie na zawsze pożegnać. To tak jakby sie mnie syn wyrzekł. Straszne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dramatyzujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×