Myślę jeszcze o tamtej

gość dziś Tak widziałem i słyszałem. Druga rzecz to o związku jej też się dowiedziałem od osób trzecich bo starała się to zataić, nim się dowiedziałem to mnie macała, podrywała na wszelkie sposoby, to nie był mąż ale jednak ktoś tam był.

I co , z ktorym teraz jest ?

Nie wiem od trzech lat nie mam z nią kontaktu i tak już pozostanie.

To słabo, ale jednak gdyby w jej związku było wszystko ok, to na pewno by się nie kręciła koło Ciebie. Macie kontakt?

Nie masz z nią kontaktu od 3 lat i nadal o niej myślisz? Dlaczego nie odezwiesz się do niej? Będzie Cię to męczyło. Może będziesz myślał o niej kolejne 15, bezsensu.

Szukam osób, które chcą sobie w prosty sposób zarobić 500-1500zł przy komputerze bez wychodzenia z domu. Praca jest bardzo prosta i przyjemna, pracujesz ile chcesz i kiedy chcesz W moim programie nie inwestujesz ani złotówki! W każdej chwili możesz zrezygnować - Tutaj nic nie tracisz, jednie możesz zyskać, a uwierz naprawdę warto! Jeśli jesteś zainteresowany/a ofertą, wejdź na poniższą stronie, zapisz się, a ja Ci wszystko wytłumaczę i podam szczegóły http://lukaszpawlowski.getleads.pl/jakzarobic

Już co raz mniej na szczęście, niedługo przestane na zawsze. W początkowej fazie znajomości z nową dziewczyną przestałem całkowicie, nie wiem co się teraz stało. Może dlatego że utkwiło to w ślepym punkcie. I zbyt rzadko się widzimy.

32.50 Serce nie sługa. Wiem coś o tym :)

Nie wiem czemu, ale mi się wydaję, że tamta może za Tobą tęsknić.. Ona nie wykazywała żadnych prób kontaktu? Nie pisała do Ciebie pod byle pretekstem, nie chciała się spotkać? Co Cię w niej tak ujęło, że tyle czasu to już trwa? Taka była ładna, czy co?

bardzo dobrze siebie określiłeś :P

Znajomi mowili , ze byl jakis trzeci , ciekawe skad wiedzieli . A teraz nagle nie wiesz nic ? Zapytaj znajomych , oni wszystko wiedza .

odezwij się do niej

22.56 jestem tego samego zdania, powinien się odezwać!! To Ty zakończyłeś tą znajomość czy ona?

gość Nie, a prawda jest taka, że wina leży po jej stronie głównie. Także gdyby chciała to był pretekst, nie było kontaktu więc nie mamy o czym gadać) A jeżeli chodzi o urodę to głównie oczy mnie urzekły. Z wyglądu ta obecna lepiej się prezentuje, tamta też była atrakcyjna miała coś w sobie, ale obiektywnie dla obcego człowieka była by taka raczej niezbyt wyróżniająca. W sumie to jej dawno nie widziałem to już nie pamiętam.

Ale jednak cos Cie do niej ciagnie... Nie widujesz jej w ogole? Mieszkacie w innych miastach?

W tym samym ale bardzo dużym.

po co nadal o niej myslisz? skoro przecietna?

Oczy sa zwierciadlem duszy , moze dusze ma ladna ?

jakie to miasto?

To pewnie nie wpadasz na nia czesto.. a nie chcesz do niej napisac, tak poprostu zapytac co u niej, bez zadnych podtekstow?

faceci i dusza??? Faceci leca w piewszej kolejnosci na wyglad!

Oczy były przepiękne, ale to już przeszłość. Z tą duszą już niekoniecznie. Widzieć nie widziałem od tamtego czasu.

A długo trwała ta znajomość?

A jakie miala te oczy? Duze czy o kolor chodzi?

Z półtora roku. Nie byla przeciętna. Zadbana, pachnąca, ładne dłonie, wszystko elegancko ale z twarzy to nie jakaś klasyczna prędkość ale też mogła się podobać, powodzenie to miała, fajnie się poruszała tak zmysłowo. Nie wiem po co tu o tym pisze tylko pogarszam sytuacje

a kolor włosów? moze odezwij się do niej?

Współczuję obecnej.

I przez 1,5 roku nie zorientowałeś się, że leci na dwa fronty?

I coś między Wami było przez te 1,5 roku? Czy tylko się do Ciebie wdzięczyła? Spaliście ze sobą?

https://youtu.be/BS6uKBxsGAI