Czy jako kobieta bylabys wyrozumiala dla faktu ze twoj partner facet po 30stce

musi zazywac 20 minut przed kazdym stosunkiem seksualnym niebieska tabletke?

oczywiście że tak ,aczkolwiek nie musiał by przy mnie ;-)

to dobrze, no ale serio....? przeciez mialas zapewne roznych facetow, nikt nie musial sie wzpomagac lekarstwem, nie bylabys zla/rozczarowana/smutna, wkurfiona itp ze twoj nowyfacet jest hm... impotentem?

Szukam osób, które chcą sobie w prosty sposób zarobić 500-1500zł przy komputerze bez wychodzenia z domu. Praca jest bardzo prosta i przyjemna, pracujesz ile chcesz i kiedy chcesz W moim programie nie inwestujesz ani złotówki! W każdej chwili możesz zrezygnować - Tutaj nic nie tracisz, jednie możesz zyskać, a uwierz naprawdę warto! Jeśli jesteś zainteresowany/a ofertą, wejdź na poniższą stronie, zapisz się, a ja Ci wszystko wytłumaczę i podam szczegóły http://lukaszpawlowski.getleads.pl/jakzarobic

byłam tylko z jednym,nie nie byłabym zła,jeśli się kogoś kocha to jest się wyrozumiałym.

Może zażywać co chce i kiedy chce ale nie jest powiedziane że za 20 minut akurat będę miała ochotę na seks. Mogę jeszcze nie mieć albo już nie mieć ochoty, 20 minut w seksie to wieczność.

Byłabym i jestem, nie tylko seks sie liczy choć jak się ma 20 lat,bo trudno to pojąć :)

Jasne, że tak. A przez te 20 minut niech się zajmie mną

dzieki

ostatni raz podnosze