Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem w kontaktach z mężczyznami

Polecane posty

Gość gość

Mam 24 lata i nigdy nawet nie trzymałam żadnego faceta za rękę, nie wspominając nawet o przytuleniu, pocałunku czy sexie. Nie czuję się pewnie w męskim towarzystwie, nie wiem co mówić, bełkoczę jak potłuczona. Gdy byłam w wieku dorastania dzieciaki mnie szykanowały(ze względu na moją brzydotę). Ciągle leciały w inwektywy. Większość z nich wypowiadali właśnie faceci. Więc domyślam się, że mój dystans w stosunku do mężczyzn może mieć podświadome podłoże. Teraz sporo schudłam, zaczęłam się ubierać inaczej, bardziej o siebie dbam. Jednak i tak nie jestem zadowolona ze swojego wyglądu. Raz na jakiś czas faceci zagadują, a ja zaczynam budować wokół siebie mur, bo boję się, że oni tylko żartują i zaraz zaczną się śmiać(tak jak miało to miejsce w przeszłości). Wiem, że to niedorzeczne, bo z jednej strony pragnę poczucia bliskości i bezpieczeństwa, a z drugiej nie potrafię uwierzyć, że takie coś jak ja może się komuś spodobać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie za to gnebili faceci, wiec latwiej mi wychodzi poznac sie z kobietami porozmawiac. Tez nigdy nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 124
za ręke nie trzymałaś , ale za penisa owszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się. Mężczyźni zawsze i tak znajdują coś do śmiechu. Uważaj na zmiany w wyglądzie, bo czasem prowadzą donikąd. Na przykład wbrew przypuszczeniom niektórych kobiet mężczyźni tak samo nie lubią szkieletów, jak i grubych beczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma co o tym myslec co mowic, przy odpowiedniej osobie cos wyjdzie samo. Tez mam problem z tym zastanawianiem, a co ja bede opowiadac, przeciez nic u mnie ciekawego sie nie dzieje i przez to obawiam sie randkowania, kobiety wymagaly zebym wciaz gadal, jak nie to niech spadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkieletem nie jestem ;) Ale za to niziołkiem :D 160 cm wzrostu i 52kg, więc beczką chyba też nie. Moim największym problemem jest twarz(typowo germańskie rysy). Próbuję to korygować makijażem, ale nakładanie na siebie 3 cm tapety też chyba mija się z celem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale nie znajda , chyba, ze takie cwaniaczki, zartownisie, ja tak nie umiem, odpadam co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[18:42 Hmm, a co to sa germanskie rysy? Przypominasz faceta czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oznacza, że mam ostre(niekobiece) rysy :/ (szeroki podbródek, małe oczy, długi nos)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz, przeciez komus mozesz sie spodobac. Jaz a to troche sie boje, ze mam za duzy nos, nikt mi przeciez nic nie powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi jedynie o nos, a o całokształt ;) Inwestuję w swój wygląd, ale nie zarabiam kokosów i nie jestem w stanie odłożyć np. na operację plastyczną. Podejrzewam jednak, że nawet gdyby było mnie na to stać to bym nigdy się na taki zabieg nie zdecydowała. Powód jest prosty. Pieniądze mogłabym przeznaczyć np. na pomoc w schronisku czy noclegowni dla bezdomnych lub na bezdomne zwierzaki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długi nos może być byle nie szeroki i krzywy Małe oczy ujdą a Niemcy Szwedzi mają raczej większe oczy życie jak już Podbródek fakt ze nie powinien być zbyt wydatny.. Duży nos też nie musi być tragedią no chyba że jest wielki . Wiele może przejść w twarzy ale całość musi się prezentować nieźle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie chyba chodzi o całokształt. Wiem, że jestem jeszcze młoda i całe życie przede mną. Może 3 razy byłam zauroczona. Zawsze jednak słyszałam, że ,,Spoko z Ciebie koleżanka. Fajnie się z Tobą gada ale nie jesteś w moim typie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:08] Ja dokladnie tak samo. Albo jakas nawiedzona co juz chciala kims byc dla mnie. Bylo milo poznac, jestes fajnym kolega. Znadziesz kogos podobnego, cichego i niesmialego. Ja takich osob nie widzialem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, coś ci wywroze tylko napisz na jaką literę masz imię?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, coś ci wywroze tylko napisz na jaką literę masz imię?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paszczur jesteś i tyle. Żaden normalny facet nie lubi pasztetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzydka czy przeciętna zawsze znajdzie faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gorzej mają brzydcy mężczyźni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo niesmiali always alone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle, że ja nie potrafię rozmawiać z facetami. A dodatkowo w pracy otaczają mnie w większości mężczyźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem odpowiednikiem Autorki, tylko mam 34 lata. Gnębiono mnie w szkole, zwłaszcza koleżanki były w tym mistrzyniami. Zamknąłem się na dziewczyny zupełnie. Teraz boję się kobiet. Nigdy nie trzymałem nawet żadnej za rękę, oczywiście jestem prawiczkiem. Chcę zdechnąć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staty masz naprawdę dobre, faceci lubią filigranowe.Aż tak źle z buzią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jeśli wspierasz bezdomne zwierzaki to za to masz u mnie plusa i na nos nie zwracam uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I) Więc pewnie wiesz jak ciężko żyje się z czymś co siedzi gdzieś głęboko w podświadomości. II) Twarz jest mało ,,kobieca". Próbuję to kryć pod makijażem ale nie widzę sensu w nakładaniu kilku cm tapety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jestem odpowiednikiem Autorki... xx nie 'zdychaj' na świecie i wokół ciebie sa też normalne kobiety, albo takie co przechodziły to samo i one cię nie zranią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy mało kobieca? Pokaż moze jakąś podobną twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieco podobna do Eleni. Z tym, że mam mniejsze oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie gnebiły dziewczyny za brzydotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to tepa dzida. Jak kobieta moze miec problem w poznawaniu mezczyn jak to oni ja podrywaja a ona ma tylko zgodzic sie lub nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×