Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zawiedziony Piotrek

Prezentacja mojej dziewczyny rodzicom i wspólny obiad skończyły się KATASTROFĄ!

Polecane posty

Gość Zawiedziony Piotrek

Gadka szmatka i wszystko szło bardzo fajnie do momentu kiedy mama wniosła wazę gorącej zupy. Kiedy kończyliśmy jeść pierwsze danie DOSŁOWNIE OSTATNIĄ ŁYŻKĘ moja narzeczona głośno siorbnęła wzbudzając politowanie wśród moich rodziców. Ale na tym się nie skończyło niestety, bo podczas jedzenia drugiego dania czyli poledwiczek jagnięcych z sosem truflowo żurawinowym mojej wybrance wypsnęło się GŁOŚNE PIERDNIECIE... masakra.... Ona jest spalona, chyba się zabije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz spalony to ty jesteś , takiego buraka nie chciałabym mieć za chłopaka NIGDY a te polędwiczki w sosie truflowo-żurawinowym ...niby danie na poziomie a ty taki d**ek i ćwiok .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to troll który je na obiad pasztet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×