Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zdarza się wam że jesteście wilgotne w pracy? Czy chce się wam sexu?

Polecane posty

Gość gość
Wszystkim paniom miłego słonecznego weekendu miłości i cudownych zabaw z mężami, partnerami. Życzy autor opowiadania. Czekam na pomysły od pań do następnego opowiadania. Buziaki dla Eweliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wie ktoś kim jest ten facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma znaczenia nie jest ten gość. Za to ma znaczenie, czy tak jak opisuje potrafi zająć się kobietą. Wielu kobietom się to podoba, ale niewiele potrafi o tym powiedzieć otwarcie, a to sporo zmienia. Z moją kobietą nie ma tematów wstydliwych, robi to o czym marzyliśmy, to co na do głowy przychodzi. Nie ma znaczenia miejsce, czas. Seks jest piękny, ale tylko jeśli potrafi się go rozwijać. Mieszkanie, samochód, praca, sklep, park, balkon, klatka schodowa, parking. Ogrom możliwości!!! Do tego odpowiednia atmosfera i nie potrafimy się powstrzymać od seksu! Podczas obiadu/kolacji w restauracji można spowodować taką atmosferę, że ona będzie mokra!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z tobą. W dzisiejszych czasach można powiedzieć że ludzie sprowadzili sex do typowego zezwierzęcenia. Jeśli czytam posty tytuły typu: Jak zmusić żonę do trójkąta?, Oddam żonę innemu czy Ktoś chce moją żonę. Po takich słowach wątpię by kobiety miały zaufanie do mężczyzn. Każdy mężczyzna czy również kobiety powinni pielęgnować to co przynosi ludziom niezapomniane chwile oraz powoduje że akt seksualny jest najbliższym opcowaniem między mężczyzną a kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) to opowiadania z netu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakiś konkret, adres? i tak było super, nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jeśli to opowiadania z netu, to raczej niezbyt ciekawie, jeśli gość podaje się za kogoś kim nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę zapewnić z całą odpowiedzialnością że nigdy nie czytałem nie czytam opowiadań na necie. Nigdy nie poniżył bym się by ukraść komuś tekst który jest własnością intelektualną. Osoba bądź osoby zarzacujace mi plagiat niech przedstawia dowody jeżeli nie mają podstaw lub ich niemożliwości przedstawia to są pomówienia które są ścigane z powództwa cywilnego. Autor. Ewelina odezwij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam za błędy w mojej ostatniej wypowiedzi. Troszeczkę się zdenerwowałem z powodu zarzucania mi plagiatu. Autor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odzywam się, co mogę dla Ciebie zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj maila chcę z Tobą pogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja wolę do Ciebie napisać, pozdrawiam, E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boisz się podać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chcę otrzymać na maila różnych dziwnych ofert i propozycji, to jest forum erotyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby czemu ja mam podawać? To Ty chcesz napisać więc podaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie,ze tak, jesli w pracy jest ON

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Część moje kochane kobiety. Teraz wróciłem z pracy i wszedłem na Kafe by się z wami przywitać. Widzę że ktoś wykorzystuje mój temat do poznawania kobiet ale nie dajcie się nabrać bo żadnej kobiety nie prosiłem o meilla. Pozdrawiam was kochane Panie. Aaa jeszcze nikt nie podsunął mi tematu na następne opowiadanie. Mam wolne we wtorek więc coś mi się uda napisać. Autor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To plagiat z netu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam dopiero teraz opowiadanie. Poleciła mi go moja koleżanka. Fajne i działa na wyobraźnię. Macie takie odczucia jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białe z prącia
SPERMUCHA Z KONIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokój wypełniał półmrok. Monika weszła a jej oczom ukazał się leżący mąż w łóżku które od pewnego czasu przestała z nim dzielić. W pokoju panował nieznośny zapach przetrawionego alkoholu. Zapaliła lampkę. Podeszła do łóżka i po zrulowaniu kołdry cicho wyszła z sypialni Krętymi schodami zeszła na dół. Przeszła przez salon i udała się do pokoju gościnnego, który od pewnego czasu spełniał rolę jej sypialni. Kołdrę położyła na łóżku, podchodząc do szafy otworzyła drzwi i ze środka wyjęła poduszkę. Rzuciła ją na łóżko a sama zdjęła z siebie granatowy szlafrok. W blasku lampki nocnej stała w koszuli która kończyła się w jednej trzeciej długości uda. Wsunęła się pod kołdrę i naciągnęła ją na wysokość ramion. Jej wzrok wbijał się w biel sufitu. Już od kilku tygodni jej życie przestało przypominać sielankę którą obiecywała sobie po wyjściu za mąż 6 lat temu. Miała wtedy 23 lata gdy z Mariuszem planowała przyszłość która miała zapewnić jej pełnię szczęścia bezgraniczną miłość oraz szczęśliwe życie. Od 5 tygodni była to już wyboista droga nafaszerowana kłótniamii, pretensjami i od czasu do czasu wyskokami do baru. Późnym wieczorem powrotem do domu i ignorowaniem Moniki. Czuła się osamotniona bez oczekiwanego wsparcia ze strony Mariusza. Poprostu sama. Jest kobietą która potrzebuje tego czego kobieta potrzebuje od męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpychając od siebie myśli które przez ostatnie dni zaprzątały jej głowę próbowała zasnąć. Zamknęła oczy. Wbrew jej woli pod zamkniętymi powiekami zaczęły przesuwać się obrazy z przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W myślach Moniki pojawił się obraz szczupłego 22 letniego mężczyzny z blond włosami, niebieskimi oczami i wesołym wyrazem twarzy. Miał na imię Tomek i mieszkał w tym samym ośrodku wczasowym w którym Monika z rodzicami spędzała wakacje na Mazurach. Miała wtedy 19 lat i od samego początku turnusu przypadli sobie do gustu. W tym czasie chodzili razem nad jezioro, na dyskotekę do pobliskiego klubu. Oboje spędzali wieczory wsłuchując się w śpiew ptaków czy oglądając gwiazdy w ciepłe nocy siedząc na pomoście jeziora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy zakończysz te przedruki wciskając wygłodniałym paniom ściemę że to twoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiamy go. Może dlatego, że orgazm – ukoronowanie seksualnego zbliżenia – to nie tylko fizyczne rozładowanie napięcia. To także, a może przede wszystkim, rozkoszny wstrząs dla naszego mózgu. Psychiczne katharsis. Jesteś z kimś i nic poza tym cię nie interesuje. Napięcie twojego ciała wzrasta. Odczuwasz delikatne mrowienie. Jedni nazywają to zwierzęcym instynktem, inni fascynacją lub… miłością. Niewątpliwie istnieje w nas czynnik skłaniający do podejmowania relacji seksualnych. Libido człowieka sterowane jest hormonalnie, głównie poprzez typowo męski testosteron i typowo kobiecy estradiol produkowane przez narządy płciowe. To one, te drobne cząsteczki chemiczne, wzmagają podniecenie seksualne człowieka. Oprócz oczywistej gotowości narządów płciowych inicjują syntezę szeregu neuroprzekaźników mózgowych odpowiedzialnych za euforyczne doznania seksualne. Żeńskie-męskie Jesteście nieco podenerwowani, spięci. Stres blokuje wam dostęp do przyszłości. Aby mogło się zadziać, musicie się odprężyć, jednak tutaj wasze mózgi działają odmiennie. Kości zostały rzucone i gracie w grę wstępną. Mężczyzna błyskawicznie wyłącza jądro migdałowate mózgu odpowiedzialne za czujność i odczuwanie zagrożenia, bo na jego nastrój wpływa to, co miało miejsce nie dalej niż trzy minuty przed stosunkiem. Natomiast w nastroju kobiety odbijają się ostatnie 24 godziny jej życia, dlatego potrzeba jej więcej czasu na przesterowanie przewodnictwa mózgowego. Teraz do akcji wkraczają dwa socjalne neuroprzekaźniki. Wazopresyna i oksytocyna, tak bardzo zbliżone w budowie, a tak odmienne w działaniu – zupełnie jak wasze mózgi. Podniecony męski mózg owładnięty testosteronem uwalnia duże ilości wazopresyny, która pobudza jego organizm do walki, ale także do aktu seksualnego. Mężczyzna jest gotowy, jednak kobieta przed otwarciem musi zaufać. Odpowiada za to oksytocyna, która za sprawą estrogenów opływa mózg kobiety. Wydzielana jest już po 20-sekundowym uścisku partnera. Dlatego kobieta często już przed seksem ma nadzieję na miłość, podczas gdy mężczyzna często stawia na seks, który później zrodzi głębokie uczucie… albo nie – ewolucyjna przezorność obu stron. W międzyczasie nieustannie jesteście bombardowani dopaminą, która wydziela się podczas doznawania przyjemności, ale ta zdradliwa dama uzależnia was od siebie i seksu. Kosmiczny strzał Po kilku minutach robi się naprawdę gorąco. Wasze pożądanie błyskawicznie się rozpala. Obwody zaczynają wrzeć. Doprowadzacie się do szaleństwa. Masz wrażenie, że dotykasz nieznanego. Ba! Jesteś pewny, że trafia się to tylko tobie. Wiesz, że teraz mógłby nastąpić koniec świata. Najpiękniejszy, jedyny w swoim rodzaju. Tu już wasze mózgi aktywują się podobnie – jesteście zgrani. Naukowcy twierdzą, że osiągniecie orgazmu, paradoksalnie, jest możliwe poprzez wyłączenie. Hamowanie pewnego fragmentu kory mózgu, umiejscowionego tuż za gałkami ocznymi, kaskadowo pobudza inne ośrodki. Orgazm rozlewa się na całą korę mózgową. Narkotyczna siła endogennej endorfiny – naszej naturalnej rozluźniającej morfiny – obezwładnia umysł tak samo jak heroina. Aż 95 proc. obrazów fMRI mózgu wykonanych podczas orgazmu pokrywa się z obrazem mózgów heroinistów, zresztą aż 94 proc. heroinistów swoją pierwszą dawkę narkotyku też porównuje do orgazmu… Wyrzut oksytocyny gwarantuje uczucie rozkoszy, bliskości i jedności, ale dopamina czuwa. Uzależnia wprost proporcjonalnie do przyjemności. Po przejściu obezwładniającej fali rozkoszy leżycie nasyceni i spokojni. Statystycznie kobieta gada, a mężczyzna zasypia, bo ich mózgi znów działają odmiennie, choć u obojga za ten stan odpowiada oksytocyna. To się się opłaca! Orgazm wzmaga wydzielanie prolaktyny, która bardzo mocno nasila neurogenezę, czyli możliwość tworzenia nowych neuronów w trzech niewielkich obszarach mózgu człowieka. Pozwala ona w pewnym stopniu samoczynnie rekompensować straty tkanki nerwowej mózgu. Dowiedziono, iż seks z partnerem o 400 proc. zwiększa poziom prolaktyny w porównaniu z jednoosobowymi igraszkami, czyli seks z partnerem jest o 400 proc. lepszy. Jeszcze do dwóch tygodni po orgazmie prolaktyna utrzymuje niski poziom dopaminy, pozwalając utrzymać stan względnego zaspokojenia seksualnego. Powszechnie wiadomo, że orgazm jest również świetnym środkiem przeciwbólowym – i to nie tylko jako wynik uprawiania seksu na stojąco, co wzmaga przepływ krwi w mózgu. Studia nad aktywnością mózgu podczas orgazmu ukazują wpływ treści świadomości na stan fizjologiczny mózgu, co zmienia odczucia, tutaj znosząc wrażenia bólowe. Samo wyobrażenie pieszczot i orgazmu także aktywuje tę zależność. Daje to nadzieję na wykorzystanie myśli w kontrolowaniu bólu. Inny wymiar Seksualna miłość człowieka jest miłością osobową. Tylko człowiek kocha się en face, wzajemnie (od)dając miejsca najbardziej wrażliwe. Orgazm, będąc doświadczeniem całego mózgu, poszerza świadomość, a nawet odblokowuje jej odmienne stany. Kochankowie na doznaniowym polu sił magnetycznych ustanawiają swój nowy Gestalt – własną teorię wzajemnej percepcji. Miłość seksualna przechodzi od biologicznej energii popędu, poprzez fizjologiczną potrzebę, do psychofizycznego pragnienia. Poprzez obustronne spełnienie dochodzi do zjednoczenia samotnych jednostek. Zdolność dawania wzbogaca osobowość. Uprawianie miłości jest najpotężniejszym i najbardziej wymownym bodźcem dla emocji drugiego człowieka. Pozornie wolna miłość pozwala nam bezgranicznie dać się pochłonąć przez drugą osobę, ale przecież nie protestujemy…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisz dalej fajnie się zaczyna nie przejmuj się negatywnymi opiniami facetów którzy w porównaniu do ciebie nie znają się na kobietach. Zazdroszczą ci wiedzy na temat kobiet bo wiesz jak pobudzić naszą wyobraźnię. Jestem ciekawa dalszego ciągu i zakończenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monika powróciła wspomnieniami do ostatniej nocy która spędziła z Tomkiem. Wtedy noc była ciepła a niebo było rozświetlone tysiącem gwiazd. Drzewa zagajnika i gwiazdy w zasięgu ich wzroku tworzyły niesamowitą atmosferę wycięta z kadrów najcudowniejszych filmów romantycznych. Szli oboje wąska dróżka trzymając się za ręce. Ich palce splecione nadawały czułości a Monice poczucie bezpieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyszli na polane otoczoną z trzech stron drzewami. Przed nimi rozciągał się widok na dzikie jezioro które niczym plaster miodu było wkomponowane w naturalną przyrodę mazurskiego krajobrazu. Usiedli na trawie blisko siebie. Silne ramię Tomka objęło Monikę. Jej głowa przywarła do niego. Obejmując ja w ten sposób Tomek lewa pierś miał w zasięgu swojej dłoni. Wykorzystując to od czasu do czasu tak niby przez przypadek przesuwał po niej swoimi opuszkami palców. Tego wieczoru Monika nie miała na sobie stanika więc palce Tomka przez materiał bluzki drażniły jej cudowna kształtna pierś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monika nie protestowała. Tomek zachęcony taką sytuacja z większą ochota i zaangażowanie zaczął pieścić całą dłonią jej pierś. Do głowy Moniki zaczęły dochodzić sygnały z zakończeń nerwowych jej biustu a ciało zaczęło reagować natychmiastowo. Czuła się rozluźniona jej dłoń zaczęła dotykać torsu Tomka. Ślizgała się po jego koszulce odwzajemniajac dotyk. Czuła jak jej piersi zaczynają czuć dłoń chlopaka, powoli jak w zaprogramowanym urządzeniu budziła się w niej namiętność i pożądanie. Swoją dłoń położyła na jego szyj i delikatnym ruchem ręki dała znak by jego twarz zyblizyla się do niej. Ich usta spotkały się w namiętnym zbliżeniu tak że wargi Tomka zaczęły muskać jej usta. Powoli nieśmiało. W końcu Tomek zdecydowanym ruchem ręki przytrzymując głowę Moniki zaczął ją namiętnie całować wysuwając język wnikał w jej usta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak moje kovietki? Chyba sam sobie spokój bo zainteresowania z waszej strony nie ma. Poprostu wychodzę na niewtzytegi seksualnie idiotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×