Narzeczony z którym jestem w ciąży zrobił mi awanturę bo powiedział prawdę jego

matce... Jego matka powiedziala że przepisze mieszkanie albo na niego przed ślubem, ale na nasze dzieckom ale nigdy - i podkresliła to wiele razy - niegdy nie pozwoli abym to mieszkanie dostała ja. I skończyła tym że jeżeli mi się to nie podoba to mogę znikać z ich życia. I tyle...I wybuchłam i poszarpałam się z nią.

co?!

I ma racje.

ma rację, o co chodzi? Moi rodzice przepisali mi i mój mąż z nikim się nie kłócił, powiedział, że wtrącał się nie będzie, ale on ma swój honor...

To prowo pisalas wczoraj. A nie wywrzeszałaś jej ? zapomnialas o tym? 0/10

Mama ma rację. W dzisiejszych czasach lepiej dmuchać na zimne. A ty chcesz wyjść za niego z miłości czy o mieszkanie ci chodzi? Ja nie wiedzę problemu w tym że mieszknie będzie na niego.

Hmmm wj***las dobrze starej?

Jego matka to przepisuje mieszkanie na niego. Sorki ale trzeba jak ktoś napisać dmuchać na zimne. Rozne rzeczy się w życiu dzieja, za 3 lata możesz go kopnąć w dupę i pójść z innym :) a mama dba o swojego syna i wnuka

Ooo,prowo się kreci ....

Tylko w Polsce takie dziadostwo, że Polaczki uważają mieszkanie za dobro luksusowe i skłonni są skoczyć sobie do gardła o nie, tak jakby nie wiadomo co to było. Żałosne.