Słyszałyście co powiedział ten ginekolog ze Słupska powinno sie mu odebrać upraw

uprawnienia!!! http://www.gp24.pl/wiadomosci/slupsk/art/4818183,slupski-ginekolog-mam-dosc-wypisywania-lewych-zwolnien,id,t.html "- Statystycznie ponad sześćdziesiąt procent pań nie powinna ode mnie otrzymać tego papieru. Ciąża traktowana jest jako choroba, a wcale nią nie jest. Kobiety przychodzą do mnie i wymuszają zwolnienia. " WG mnie to KONOWAŁ a nie lekarz, to ja wiem jak się czuje a nie on!!!

dobrze powiedział głupia suko, ciesze sie ze wreszcie ktoś mówi to co mysli ty lewacka gnido, nierobie, 500 zł dostaniesz za urodzenie bachora a ludzie po 20 latach pracy ida do urzedu pracy po zasiłek i dostaja k***a 650 złnic tylko nogi rozkładac

powinno mu sie zabrac uprawnienia za poswiadczanie nieprawdy, sam sie przyznal ze wystawia lewe zwolnienia. Powiedzial prawde, wiekszosc kobiet traktuje to zwolnienie jako urlop wypoczynkowy. Jakby lekarze zaczeli odopowiadac za te lewe zwolnienia to 80% ciezarnych nagle by musialo zabrac leniwe dupska do pracy. "ja wiem jak się czuje a nie on" - to po co chodzisz do lekarza, sama sie badaj i lecz jak taka mundra jestes. ciaza to nie choroba, leniwa prukwo

Bardzo dobrze powiedział ! Powiedział wyłacznie prawde :) Wszyscy to wiedzą.. L-4 to sposób na odbicie sobie płacenia składek.. Wystarczy poczytac kafe.. Ty wiesz jak sie czujesz, a on wie które z twoich objawów to niepokojace objawy , mogace swiadczyc o jakis nieprawidłowosciach, a które to histeria rozkapryszonej krolewny, która przytyła 2 kg i juz ma zadyszke,bola ja plecy i w szpilkch sie cięzko chodzi :P

Co do tematu. Byłam u ginekologa w 3 mcu ciąży i jego pyyanie: chcesz pracować, ja mówię że tak. A on że no jakis ewenement, inne jeszcze w ciąży nie są a już wiedzą że na chorobowe iść muszą ;)

Przychodzi baba do lekarza i żąda: PROSZE MI WYPISAĆ L4 BO JEZDEM W CIIĄŻY!!! Od jak dawna jest pani w ciąży? Od rana. Jeszcze mi sie nogi trzęsą!!

Lewe zwolnienia są be, ale już cesarka załatwiona przez królewny na lewo to cacy???? Jak człowiek powie prawdę o takiej co sobie cc za łapówkę załatwiła to wylewa się na niego pomyje, bo przecież to wyraz "dbania o dziecko" według Kafe (nie mam nic do samego cc, mówię o lewiźnie jako takiej).

Moja mama do 8 miesiąca pracowała w szkole i jakoś Ja jej nie przeszkadzałam w nauczaniu dzieci :) Teraz to leniwe krowy są :O

sama nie mam dzieci ale ja rozumiem że nie każdą pracę da sie wykonywać będąc w ciąży,a wy tu tak jedziecie po ciężarnych.panie pracujące w urzędach za biurkiem mogą sobie spokojnie wykonywać swoja pracę,ale już panie pracujące fizycznie nie bardzo.u mnie w pracy pracodawca sam wygania na zwolnienie bo pracujemy fizycznie i on nie chce żeby którejś w ciąży coś sie stało w pracy.zrozumcie to ludzie.

skoro ciąża to nie choroba to dlaczego kobieta źle się czuje, często ma mdłości, a dalej puchną nogi, bolą plecy. dlaczego poród tak boli, często trzeba nacinać albo ratować cesarką, zdarzaja się nawet śmierć przy porodzie lub kalectwo. czy naprawdę to takie ważne aby kobieta która daje życie w bólach harowała jak najdłużej się da. czy naprawdę kobieta nie ma prawa odpocząć przed porodem a potem połogiem i wstawaniem nocnym do dziecka, karmieniem piersią, byciem na każde zawołanie, lataniem po lekarzach często gęsto. do czego zmierza ten świat? wszyscy mamy być robotami które harują do padniecia na ryj nawet w ciąży. a jak jakąś nauczycielkę w ciąży kopnie nieznośny uczeń w brzuch albo dostanie drzwiami, a jak ciężarna w fabryce poroni, a jak ciężarna w sklepie po dźwignięciu czegoś ciężkiego dostanie krwotoku, a jak cieżarna w banku zostanie zaatakowana przez jakiegoś klienta i z nerwów coś jej się stanie, to winnych nie będzie. szkoda, że dzisiejszy świat nie docenia kobiet które jeszcze w ogóle decydują się zachodzić w ciąże.

Ale z drugiej strony jak bierzecie te zwolnienia to co robicie cały dzień? Ja jestem w trzecim mcu i ani mi się śni zakisic w domu. Raczej po porodzie mnie to czeka. Mowa o pracy lekkiej ;)

Do 16:49 Nie zapominajmy że kobieta w ciąży o ile dobrze wszystko przebiega powinna się co jest bardzo ważne ruszać. Raczej leżenie w łóżku i zanik mięśni jakichkolwiek jej i dziecku nie pomoże. A wypadek może się zdarzyć nawet w domu, może się wywrócić, uderzyć, pies sąsiada może ugryźć, przejechać rower czy samochód

wolne od pracy nie oznacza leżenia całymi dniami w łóżku, można chodzić na spacery, na zakupy przed południem gdzie nie ma kolejek przy kasie, odwiedzać rodzinę etc. uważam że każdej kobiecie się to należy kilka miesięcy relaksu przed trudnym i bolesnym rozwiązaniem. są kraje gdzie nikt nie kobiecie za złe ze nie czuje się na siłach pracować a w polsce to zawsze kłody pod nogi, nic nie potrafią docenić. najlepiej niech ten kraj wyginie, nikt nie będzie w ciążę zachodził za to wszyscy będą tyrać jak woły.

A na rowery i samochody trzeba szczgólnie uważać w przedpokoju. A na psa sąsiada w łazience ;):)

No chyba że ktoś z domu nie będzie wychodził wcale to fakt nie wiele grozi chociaż zagrożenia jakby nie patrzeć też są

gość dziś Sorry, ale jak ktoś bierze ciążowe L4 tzn, że jednak szmato składki płaci. I to w twoim gównianym interesie jest, aby ona urodziła zdrowe dziecko, które potem będzie zapierdalać na to, abyś miała wypłaconą swoją wypracowaną emeryturkę. Krótkowzroczna krowa, która nie widzi wysępionych na lewo rent i innych L4.

Mowa była w temacie o zwolnieniach wystawionych bez podstawy, z samego faktu ciąży. Wiadome że jak ktoś rzyga co chwilę i go mdli to raczej kiepski z niego pracownik a nie kiedy czuję się całkiem dobrze

gość dziś Moja mama do 8 miesiąca pracowała w szkole i jakoś Ja jej nie przeszkadzałam w nauczaniu dzieci usmiech.gif Teraz to leniwe krowy są x No popatrz, a ja zapie/rd/alam po 8 godzin w fabryce, gdzie w powietrzu sama chemia. Założysz mi później fundację na chore dziecko? Niesamowicie ciężką pracę mamunia miała. 4 godz dziennie z dupą na krześle. Leniwa krowa, powinna łopatą rowy kopać.

Jak to się mówi trzeba było się uczyć to by się w fabryce nie z***********o :P

17:19 Trzeba było się uczyć :) Wysiłek umysłowy jest dużo cięższy niż fizyczny. Mama miała wtedy prawie dwa etaty, więc zwykle po 8 godzin miała :)

gość dziś sama nie mam dzieci ale ja rozumiem że nie każdą pracę da sie wykonywać będąc w ciąży,a wy tu tak jedziecie po ciężarnych.panie pracujące w urzędach za biurkiem mogą sobie spokojnie wykonywać swoja pracę,ale już panie pracujące fizycznie nie bardzo.u mnie w pracy pracodawca sam wygania na zwolnienie bo pracujemy fizycznie i on nie chce żeby którejś w ciąży coś sie stało w pracy.zrozumcie to ludzie. xx Istnieja kraje gdzie kobieta praujaca fizycznie( czyli ta np. kelnerka ) jest przesuwana na inne stanowisko, a nie wysylana na zwolnienie.. A wiesz dlaczego ? Bo zwolnien nie ma ! A jak sa to 1/2-1/3 wyplaty.. Gdyby w Pl l-4 było platne 50 % to drastycznie by spadła ich ilośc :P

Ciekawe jak zyły wasze matki z wami w ciązy ? Faktycznie chyba ich praca w ciązy zniszczyła wam mózgi.. xx Kobieta moze sobie odpocząc przed porodem.. macierzynski mozna wziąśc na miesiac przed ..

gość dziś gość dziś Moja mama do 8 miesiąca pracowała w szkole i jakoś Ja jej nie przeszkadzałam w nauczaniu dzieci usmiech.gif Teraz to leniwe krowy są x No popatrz, a ja zapie/rd/alam po 8 godzin w fabryce, gdzie w powietrzu sama chemia. Założysz mi później fundację na chore dziecko? Niesamowicie ciężką pracę mamunia miała. 4 godz dziennie z dupą na krześle. Leniwa krowa, powinna łopatą rowy kopać. xxx Kiedy idziesz do pracy w fabryce, gdzie w powietrzu sama chemia, zdajesz sobie sprawe,ze kiedys zajdzisz w ciązę. Jesli nie nadajesz sie do innej pracy to twoja wina, a nie podatnika, ktory ma placić za twoje opieprzanie sie w tym czasie.

500+ powinni zabrać bo ja na swoje l4 pracowałam długo i będę jeszcze pracować. Niech się wezmą za nierobów

Autorko nie masz co tu rozmawiać z ludźmi. Wg większości kobieta, która się faktycznie źle czuje w ciąży powinna do pracy wymiotując chodzić i nawet jak ma zawroty głowy i ledwie na nogach stoi to pod rewolwerem przystawionym do skroni stać. Taka kara za rozkładanie nóg. W całodobowe mdłości nikt w dzisiejszych czasach nie uwierzy. Uważane jest to za bujdy, wymysł. Szmate w gębe i buty czyścić tym co nie są w ciąży i tym które w ciąży były ale mdłości nie doświadczyły lub doświadczyły ale nie na tyle mocne i długotrwałe by z roboty zrezygnować więc zgrywały sztucznie he-menki.

Prawo pracy reguluje kwestię nieodpowiednich warunków i zakłada że to pracodawca ma zapewnić odpowiednie stanowisko/warunki dla ciężarnej, a jeśli nie jest w stanie, zwolnić ją ze świadczenia pracy przy zachowaniu wynagrodzenia. Tyle że kobiety boją się o to upominać (zwłaszcza jeśli mają nadzieję że wrócą po macierzyńskim), a pracodawcom ani w głowie to realizować, sami wielokrotnie sugerują l4, bo wtedy nie oni płacą, a ZUS. Dziwi mnie natomiast lekarz publicznie przyznający się do łamania prawa.

prawdę powiedział, oby więcej takich lekarzy. Brawo !!

Mieszkam za granicą i zdumiewa mnie, jak wiele kolezanek w Polsce w ciazy bierze zwolnienia, a naprawde im nic nie jest. Wzielam urlop ( potracono mi go z 6 miesiecznego macierzynskiego) 2 lata przed porodem, bo mialam masakryczne dojazdy do pracy i balam sie ze urodzę w drodze. Praca odpowiedzialna,nie fizyczna ale stresująca i caly dzien poza domem. Puchlam , jak kazda, plecy bolaly, mdlosci mialam, pod koneic ledwie lazilam, ale przez mysl mi nie przyszlo prosić o zwolnienie. Rodzilam naturalnie , przezylam, nie ja jedna.

"wiele kolezanek w Polsce w ciazy bierze zwolnienia, a naprawde im nic nie jest." Tak bo ty siedzisz w ich ciele i wiesz

gość dziś Ciekawe jak zyły wasze matki z wami w ciązy ? x Teraz właśnie pokolenie mojej mamy przechodzi na emerytury i mają głodowe również przez to, że zwalniały się w pracy w ciąży jak nie dawały rady a potem siedziały w domu z dziećmi az poszły do przedszkola lub szkoły. Nosz k***a faktycznie było lepiej.