Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Słyszałyście co powiedział ten ginekolog ze Słupska powinno sie mu odebrać upraw

Polecane posty

Gość gość
Jestem nauczycielką od 6 tyg ciąży na zwolnieniu. Głównym powodem pójścia na zwolnienie było nadciśnienie, dwukrotne krwawienia grożące poronieniem, mdłości od świtu do nocy. Przed pójściem na zwolnienie niosłam w pracy miskę jabłek (45szt) i wpadło na mnie rozpedzone biegnące dziecko, oboje upadlismy. Która z was jest w stanie zareczyc, że to nie przez to miałam potem krwawienie? Mogłam stracić dziecko. A przecież wg was mam super lekką pracę, która z góry powinna mnie dyskwalifikować w uzyskaniu zwolnienia... Pomijam fakt, że rodzice puszczają do szkoły swoje zasmarkane, chore dzieci, z bostonkami, grypami jelitowymi , a nawet wszami i swierzbami (tak, XXI wiek!) Bardzo dziękuję za takie bonusy w ciąży! Możecie teraz pluć w moją stronę, zwłaszcza te, które zgrywały w ciąży bohaterkę która do 9 mies pracowała fizycznie. Macie szczęście, że donosilyscie, bo jakbyście poronily , to nawet nikt by łzy nie uronil , a już na pewno nie szef i współpracownicy. Takie czasy. Medal z buraka za to był? Za trud i poświęcenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkaaaaaaaaaaa
Ja pracuje w dużym markecie i tutaj każda idzie od pierwszy dni na L4 bo w sumie co ciężarne miałyby tu robić? Na hali przy towarowaniu dźwigasz setki kg dziennie . Na kasach kilogramy + stres zafundowany przez klientów . Nikt nie ma żalu do koleżanek ze od pierwszych ida na L4 bo każda z nas zrobiłaby to samo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polki sa często zacofane i wstydzą się partnera podczas badań krocza czy porodu a całkiem obcego ginekologa nie szok! A tak się dzieje gdy sobie nie radzą ciężarne bo izolują partnera w związku. Dlatego biorą zwolnienie i myślą że załatwi sprawę. A to partner powinien nas wspierać i mój jest zawsze przy każdym badaniu ginekologicznym krocza i wspierał porody bo jesteśmy spokojne gdy jest partner przy nas w normalnym związku to norma. A mamy prawo mieć podczas badań i zabiegów osobę bliską i wtedy nie ma takich zabiegów. ...."Co za bydlak! Zamiast pomagać pacjentkom, ginekolog Piotr P. usypiał je i gwałcił. Tak było w przypadku 24-letniej Joanny*. Kiedy podczas zabiegu wybudziła się z narkozy, z przerażeniem stwierdziła, że lekarz... penetruje ją swoim penisem!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.07 nie tłumacz się nikomu. Dobrze zrobiłaś. Mogłaś do kolekcjo chorób dodać cytomegalię, która jest bardzo groźna dla płodu a roznoszą ją głównie zasmarkane dzieciaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "wiele kolezanek w Polsce w ciazy bierze zwolnienia, a naprawde im nic nie jest." Tak bo ty siedzisz w ich ciele i wiesz x wiem, ze nic im nie jest, bo mi same o tym mówia i dziwia sie,ze mi sie chcialo zasuwac do konca w pracy. Rozumiem zwolnienie, jak ktos w ciazy rzyga non stop czy przyplacze sie jakas choroba. Ale nie z samego faktu ciązy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież słusznie powiedział.... większość kobiet nadużywa. Ledwo zrobiły test ciążowy a już są na L4. Chore na ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak tylko kobiety które pracują fizycznie musza isc na L4 . Takich kobiet jest bardzo duzo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.10 wiesz, nie chcę się tłumaczyć, ale wkurza mnie jak ktoś pisze, że jestem leniwą krową, bo z taką lekką pracą powinnam pracować do rozwiązania. Ja nie wypowiadam się o pracy pań kasjerek, sprzedawczyń, sprzataczek, pań w fabrykachi innych jeśli nie mam pojęcia o ich pracy i ryzyku występującym w ich zawodach. Wiem, ze mają dużo ciężej niż ja. Wystraczy trochę zrozumienia i empatii w każdym z nas, a nie zarzucanie każdej ciężarnej, że wyłudza zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ nikt nie zarzuca niczego każdej ciężarnej, bo przecież nie każda ciężarna to leniwa, cwana krowa. Tylko jakieś 98%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale większość z tych kobiet pracuje fizycznie i musi isc na L4 . Czy któraś z was pracowałaby na produkcji całą ciąże? albo w Biedronce? w gastronomi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja prababka kopała kartofle. Szła do domu urodzić. I za trzy dni znów kopała kartofle. Proszę lenia patentowanego!! Swoją drogą - po urzędach też raczej nie widać ciężarnych. Co więcej - nie widać ich na ulicach. Czy wy leżycie, patrzycie w sufit i żrecie krówki z kiszonym ogórkiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" A mnie szlag trafia, bo jeśli uprawiają seks do dziewiątego miesiąca ciąży to i pracować mogą. Myślą, że są w błogosławionym stanie i w łóżku powinny leżeć do góry brzuchami, a to nieprawda, bo ruch w ciąży jest wskazany. Takie leżenie wcale nie jest dobre dla dziecka." X Nie wierzę, że takie bydło chodzi po tym świecie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rety, ile tu nienawiści w tym temacie. Przebieg ciąży jest różny, tak samo jak charakter pracy. I tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o to że to bydło nie chodzi po świecie, tylko leży i ... nawet nie pachnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.46 to idź i kop te ziemniaki, kto ci broni? Co za rynsztok w buzi, dramat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 20.36 to wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba tylko w Polsce jest coś takiego jak słynne L4. mieszkam za granicą i tutaj ciąża to nie choroba, ale naturalny, nieco odmienny stan. kobiety pracują całą ciąże, czy to fizycznie czy umysłowo. idą na macierzynski zwykle 2-4 tygodnie przed terminem. oczywiscie, jak ciąża naprawdę przebiega ciężko, to inna sprawa. ale nikomu się nie sni od razu lecieć i leżeć, bo ciąża. i się dizwicie, że polscy pracodawcy nie lubią zatrudniać młodych kobiet bez dzieci ?? bo ja się nie dziwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie nie jest ważna dyskusja o L4 ciężarnych tylko to w jaki sposób ten bydlak wyraził swoje przemyślenia. Dno. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha mój Słupsk taki piękny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowiedź rzeczywiście brzmi jak wypowiedź konowała: skoro nie umie ocenić, czy praca zagraża czy nie zagraża ciąży to jednak nie powinien być ginekologiem położnikiem. Co to znaczy że "pacjentka wymusza"? Pacjentka nie kończyła medycyny, ma prawo nie wiedzieć, to pan mundry doktor niech wie co wystawia a nie ma pretensje do pacjentek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polska jest inna, w Polsce kobieta idzie do ginia jak zrobi test ciazowy i od razu ma karte ciazy , za granica ’jestes w ciazy’ dopiero od 12 tygodnia , wczesniej nikt sie z kobieta nie cacka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nikogo nie obchodzi L4 zagranicą. Nie podoba się to wróć do Polski. Podoba, nie wracaj do Polski. Proste, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.11 pogadaj z polkami które mieszkając za granicą poronily dzieci, bo nie mogły iść na L4, dostać duphastonu, bo ich ciąża do 12 tyg, to nie ciąża i dopiero śmiej się z polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepszy rynsztok w buzi niż gowno we łbie i bagno w peeśdzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Co to znaczy że "pacjentka wymusza"?" Naprawdę? NIE ROZUMIESZ co to znaczy PACJENTKA WYMUSZA??? Nigdy nie widziałaś baby-z-wielkim-ryjem? Z chu/inki sie urwałaś?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że tu podobne bydło się wypowiada. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu ale tu wulgarny odpad społeczeństwa siedzi... Kobieto kup sobie maść na ból d**y i daj żyć innym. Pozdrawiam z L4 od 5 tyg ciąży :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda za granica do 3 miesiaca nie ma zadnej ciazy ani poronienia i do lekarza mozna tylko prywatnie.A potem i zadnej ulgi, np trzeba dzwigac tyle co facet, a jak ktoras poroni to pewnie miala wade genetyczna czy zle sie odzywiala A za usg mozna zaplacic z wlasnej kieszeni, bo panstwowo to ciaze prowadzi higienistka ktora daje liste potraw zabronionych (slodycze, gluten, laktoza i cala masa innych) i dozwolonych (niesolone mieso + prawie nic)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ..uj ci w dope. Pasożycie jepany (sic) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Widocznie ich zaplodnione kom , lub ich organizmy nie byly na tyle silne i zdrowe zeby utrzymac sie do okresu w ktorym mozemy mowic o plodzie . Pomysl dlaczego np w kraju w ktorym mieszkam i w ktorym urodzilam 2 dzieci , z tego jedno juz pelnoletnie , jest o wiele mniej rodzacych sie chorych dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×