Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ankieta dla mam dzieci idących do Pierwszej Komunii

Polecane posty

Gość gość

Może powstrzymajmy się od dyskusji i jakichś zaawansowanych uwag. Po prostu odpowiedzmy i sprawdzajmy inne odpowiedzi. Proszę o wybieranie tylko jednej odpowiedzi, w przypadku gdy pasuje kilka, tej trochę ważniejszej. Moje dziecko idzie do Pierwszej Komunii bo: a) głęboko wierzę i w ten sposób dowodzę tej wiary, b) praktykuję i wolę żeby dziecko poznało te rytuały, c) chcę wesprzeć społeczność związaną z kościołem, pokazać że i my do niej należymy, d) dla folkloru, e) na wszelki wypadek i żeby nie mieć kłopotów z brakiem sakramentu, f) żeby dziecko miało przyjemność z wyjątkowej okazji, g) dla bliskich, żeby w rodzinie nie dopytywali, nie dziwili, nie martwili się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e, f, g :) niestety taka prawda :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też..... E, F i G

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak przygotowania do komuni? prowazda wasz edzieci dzienniczki z podpisami? chodzicie na kazde wazne msze, jak popielec, przed wielkanoca, roaraty, droge krzyzowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e, f, g Faktycznie też najbardziej do mojej sytuacji pasują te właśnie odpowiedzi. straszne to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mieliśmy komunie rok temu. Wierzę w Boga, ale w kościół i księży niekoniecznie. Również zaznaczylabym e,f,g, bo........... Najlepsze, że do komuni przystąpiło około 156dzieci i składka na prezent dla księdza to było 50zł. Wychodzi prawie 8tys :o ...a po naszej komuni były kolejne! I To tylko jedna niedziela, a komunie są dwie niedziele maja, a nawet trzy niedziele :o :o :o Dlatego e, f i g!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E,F,G. Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:19 dokładnie :p ksiądz w maju zarabia krrrooociiie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukam osób, które chcą sobie w prosty sposób zarobić 500-1500zł przy komputerze bez wychodzenia z domu. Praca jest bardzo prosta i przyjemna, pracujesz ile chcesz i kiedy chcesz W moim programie nie inwestujesz ani złotówki! W każdej chwili możesz zrezygnować - Tutaj nic nie tracisz, jednie możesz zyskać, a uwierz naprawdę warto! Jeśli jesteś zainteresowany/a ofertą, wejdź na poniższą stronie i zobacz jakie to proste! http://lukaszpawlowski.getleads.pl/jakzarobic-88380-40486-96220/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj idzie bo chce. U nad skladka wynosi 750 zl. Nie ma prezentu dla ksiedza,ale kupimy cos do kosciola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e. To bylo kiedys zaluje oportunizmu, dziecku i tak saktramenty nie byly potzrebne, nie bralo koscielnego slubu i dzicka swojego nie chrzci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
750 zł??? Naprawdę? I nikt się nie sprzeciwia? Przecież to utrzymanie rodziny przez tydzień jak nic! Wolałabym wpłacić 50 zł a część nadwyżki np na terapię ostatniej szansy jakiegoś chorego dziecka czy na zwierzęta w schronisku, i dodatkowo coś na wyjazd z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś e. To bylo kiedys zaluje oportunizmu, dziecku i tak saktramenty nie byly potzrebne, nie bralo koscielnego slubu i dzicka swojego nie chrzci. x dodam jeszce,ze dziecko wcale tego nie chcialo, ja, niewierzaca matka nie , że zmusilam, ale poradzilam, zeby nie mialo pzrerąbane, jak ja w dzieciństwie. Dziecko było madrzejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie "a". Jesteśmy rodziną głęboko wierzącą i praktykującą. To także kwestia uczciwości. Bardziej cenię ateistę, lub letniego katolika, który nie posyła dziecka do I komunii. Składka 50 zł na kwiaty do kościoła. Stroje liturgiczne. Nowe, szyte na miarę - koszt 180 zł. Można odkupić od poprzedniego rocznika, co rok w lutym proboszcz organizuje kiermasz. Alby nie muszą być identyczne, ale mają być alby, żadnej rewii mody. Dzieci mają dzienniczki, podpisują obecność każdej Mszy - dla prawdziwie wierzącej i uczciwej osoby nie stanowi to żadnego problemu. Raz w miesiącu dodatkowa katecheza w salce przy kościele. Jedyną rzecz, którą dzieci muszą zaliczyć to rachunek sumienia - jakie grzechy zalicza się dla danego przykazania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E, f, g każda z tych odpowiedzi jest w punkt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E F G ...któraś z Was pisała, że jej dziecko "chce" iść do komuni. Super. Moje też chciało, ale niestety ze względu na prezenty. Dzieci w klasie mówiły tylko o tym. Mimo, że tlumaczylismy o co w tym wszystkim chodzi tak na prawdę - to prezenty były na pierwszym miejscu :o Drugi syn - komunia za rok i czeka jak na zbawienie pamiętając co starszy dostał. ...i teraz zabronić dziecku myśleć w ten sposób? Skoro nawet ksiądz liczy na prezent z tego tytułu?? Mało tego! Dziecko raz w życiu. Ksiądz kilka razy w przeciągu miesiąca maj i to w każdym kolejnym roku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda ze a i b sa nieliczne, co do reszty, po co ten caly cyrk, bo inaczej bym nie nazwala.tchorze jestescie bez honoru, a mowi sie ze moherowe babcie robia wszystko pod to "co ludzie powiedza".a najbardziej razi jak ktos o podobnym nastawieniu od razu leci jak kosciol oferuje jakies wsparcie np dla samotnych matek.jedna laska powiedziala kolezance zeby ta wziela i dla niej bon towarowy, bo nie ma ochoty isc na msze i spotkanie samotnych mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:24 _ bingo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e) ale jakby było h) bo wszyscy z jej klasy idą to bym wybrała h)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc Moj prezentow nie dostanie. Jedynie Biblie. Na Boze Narodzenie tez nie dostaje prezentow. Prezenty to dostaje na urodziny. To jest sakrament. Gośc Wczoraj 21:03 a kto ma sie sprzeciwiac? Czemu,komu?750zl bo jest tylko 5 dzieci. Trzeba kosciol ozdobic,kwiaty itp. Same taka ustalilysmy. U nas ksiadz sie nie wtraca w co dzieci ubrane itp,kasy za nic nie bierze,jedynie na skladka koscielna z czego pomalowal kosciol i naglosnienie za 16 tys zl zrobil. Do tego uczy dzisci grac w szachy,organizuje turnieje ,jezdzi starym poldkiem.A gmina liczy tylko 500katolikow. Reszta prawoslawni.Takze nie rozumiem Twojego oburzenia. Ja mialam komunie na pomorzu. To dopiero byl cyrk. Tu jest skromnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no i kupimy do kosciola taki duzy kielich na wode swiecona zeby kazdy mogl brac sam . ale to nasza inicjatywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu mnie nie dziwią te odpowiedzi? Pamiętam, że kiedy mój rocznik przystępował do Pierwszej Komunii Świętej, to ksiądz, który uczył nas religii w szkole, dał nam za zadanie, byśmy co niedzielę uczęszczali na Msze Święte i pisali, o czym była mowa w kazaniu, w danym dniu. Coś w formie cotygodniowego sprawozdania ze Słowa Bożego. No, i okazało się, że nazajutrz mało kto miał odrobioną tę pracę domową, a jeśli już - to szybko przepisaną, słowo w słowo, na kolanie, w autobusie, w drodze do szkoły. Na palcach jednej ręki można było zliczyć, kto uczęszczał na Msze Święte i kto przyłożył się do powierzonego zadania. Ksiądz był wstrząśnięty, krzyczał, że ktoś taki nie powinien otrzymać tego Sakramentu, że oszukujemy sami siebie, nie licząc się z Bogiem, tylko z tym, co każdy otrzyma (w sensie - prezenty). Mnie korona z głowy nie spadła, kiedy co niedzielę pisałam o sensie Słowa Bożego i Jego przekazie. Kiedy odmawiałam pożyczenia zeszytu, by koleżanki spisały to, co sama wywnioskowałam - śmiały się ze mnie. Ot, co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:44 niestety, ale w takim razie żal dziecka... Mój mąż wymyślił aby syn dostał od Nas play station. Byłam przeciwna, bo to sam mąż dla siebie trz chciał :p i ok kupiliśmy. Koszt z grami 2,500zł i co się okazało? Większość chłopców z klasy dostało właśnie tą konsole. Potem żyli tym, rozmawiali tylko o tym. Takie niestety teraz daje się prezenty więc Twojemu dziecku w rozmowach z innymi po komuni musiało być wstyd :o Albo robiło to co ja jako dziecko. Kłamałam. Ze dostałam to czy tamto... bo w domu się nie przelewalo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety,ale moze w Twoim proznym otoczeniu miarą szczescia są prezenty,przechwalki. Nie w moim,nie w mojej rodzinie. Chwalą sie po kazdym Bozym Narodzeniu co dostaja,jak dochodzi do niego to odpowiada,ze w tym roku oddalismy pieniadze na szlachetna paczke albo jednego roku ufundowalismy stypendium dziecku z Afryki. Uwierz mi ze pomaganie innym uszczesliwia bardziej. Prezent dostaje na urodziny. Do komunii przystepuje sie nie dla prezentow,poklasku. Moj syn nie narzeka na takie wychowanie,bardzo pomaga innym. Ty wspolczujesz mojemu dziecku a ja Twojemu.. Ale to przyszlosc rozliczy nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:39 ale Ty pi/erd/olisz :o Dorosły OWSZEM może mieć takie podejście i to jest extra! Ale dziecko? Zejdź na ziemię :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×