Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jazda samochodem

Polecane posty

Gość gość

Część. Mam pytanko. Jestem w 3 mc. Pracuje i chce pracować. 2 razy w tyg moja praca polega na 6h jazdy samochodem, nie non stop z odstępami. Tylko że dali nowy-stary samochod, który strasznie topornie chodzi. Bez wspomagania, to jeszcze przeżyje, sprzęgło jakieś zj****e i ciężko chodzi, muszę je siłą dociskać, biegi włączać to samo. Ogólnie cały czas muszę się spinać i używać siły. Myślicie że to może zaszkodzić ciąży? Tylko pytam Panie co normalnie żyją w ciąży i starają się zachować aktywność fizyczna. W ciąży nic mi nie dolega, nie mam mdłości, wymiotów, brak bólów brzucha krwawień i zaleceń lekarza abym szczególnie na siebie uważała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak pracowalam(do 5mc ciazy) to Tez jezdzilam samochodem w pracy I bylo ok( samochod taki sobie). Jesli nie boisz sie jezdzic w ciazy a "silowanie sie" o krorym wspominasz nie powinno byc problemem. Tak na wszelki wypadek spytaj sie swojego Gina od ciazy- on zna ciaze najlepiej I to on powinien zdecydowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu nie narazalabym życia mojego i dziecka jeżdżąc starym gratem Dziwne że auto na przegląd skoro tyle usterek. Ja nigdy bym na to nie poszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakich usterek? Bo nie ma wspomagania i sprzęgło trzeba wciskać? I biegi wrzucać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też byłam taki kozak w pierwszej ciąży, aż w pracy podniosłam karton 5kg i poroniłam. W badaniach okazało się, że dziecko było 100% zdrowe, a do epizodu w pracy ciąża była ksiazkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeździłam autem prawie do końca ciąży. Również do pracy. Jednak nie 6h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ciągle 6h. Z punktu do punktu i czas na siedzenie. Średnio zaokrągle do 50 km przez te 60h. No nic, zobaczę jak się będę czuła i zapytam gina :) Dzięki za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×