Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po co ludzie wyprawiaja uroczystosci w lokalu jak tylko przezywaja ile za to

Polecane posty

Gość gość

zaplaca.2 takie sytaucje mialam.Dajcie znac czy napewno bediecie bo musze podac dokladnie ile osob bedzie.Bo placimy za osobe.No zesz ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co w tym dziwnego że chcą wiedzieć ile osób będzie i płacić za tych co będą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to aby po ludzku przeżyć uroczystość z bliskimi a nie latać z wywieszonym jezorem w domu przy gosciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to normalne, na chrzciny, wesela, a nawet stypę podaję się liczbę osób. A jak byś się czuła, gdybyś przyszła i nie było dla ciebie nakrycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja nigdy nie przeżywam ile za coś zapłaciłam ale zawsze proszę o potwierdzenie obecności. Nienawidzę marnować pieniędzy. I prośba o potwierdzenie obecności jest dla mnie normalna i naturalna. Wyobraź sobie że robisz imprezę na 20 gości , nawet w domu, przyjdzie 10 A nieobecni nie racza Cię poinformować że nie przyjdą. Nie wq***isz się że gotowałam dla 20 i kupa żarcia została?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzić lub odmówić w wymaganym terminie, to wypada nawet jak impreza jest w domu. Sorry, kultura tego wymaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to żeby nie wyrzucić w błoto ok 200 zł! Może to STOSUNKOWO nie dużo w porównaniu z kosztami całej imprezy, ale to i tak duża kwota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby hrabina nie trzymała w niepewności do ostatniej minuty, czy będzie, a potem będę 150 zł w plecy. Równie dobrze mogłabyś wyjąć taką stówę z kieszeni i rzucić ją za siebie na ulicy. Zrobisz to? Ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak wam szkoda kasy to nie robcie w lokalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisały Ci kobiety jak krowiw na dowód a Ty dalej nie kumasz, albo zgrywasz głupią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*jak krowie na rowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaki to problem talerz dostawic? placi sie i tak za potrawy a i tak zwykle pelno tego zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:31 Nie kochanie. Płacisz za talerz. Nawet jak w domu robisz to chcesz wiedzieć ile osób będzie. Tak samo w lokalu. To nie chodzi o to że szkoda Ci kasy żeby kogoś zaprosić tylko po co masz płacić za pusty talerz. A jak Ci kasy nie szkoda to zrób party na 200 osób A zaproś 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jakim cudem tyle zarcia zostaje. jesli na 1 osobe pryzypada okreslona ilosc jedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Srakim. Płacisz za talerz. Czego ty nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nienie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Płaci się za talerzyk, a to czy jedzenie zostanie czy nie zależy od lokalu. Bywałam w takich gdzie jedzenie było wywożone trzema samochodami bo stoły się od niego uginały a byłam też w takim że nie było co jeść- w jednym i drugim stawka za talerz była ta sama. Talerzyka nie dostawia się w trakcie imprezy bo by musieli dostawić krzesło i przeorganizować cały stół co w trakcie chrzcin, komuni czy ślubu stanowi lekki problem i dla rodziny bo musi czekać i dla restauracji bo musi pół rzeczy na stole poprzestawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba prowo bo nie można tego w dzisiejszych czasach nie rozumieć. Nigdy imprezy nie organizowalas, albo ktoś z rodziny? Płacisz np. 200zl za osobę jeśli organizujesz wesele. U nas odmowilo przybycia 100 osób, więc jeśli uwzglednilabym te osoby wywalilabym 20 tys. złotych w błoto, bo w lokalu zawsze podaje się wcześniej ile osób przyjdzie. Kucharz też musi wiedzieć czy uklepac 100, 200 czy 300 przykladowych schabowych, a właściciel musi wiedzieć ile kg ziemniaków zamówić. Liczba miejsc też może być ograniczona, jeśli podasz że impreza jest na 100 osób, to może nie być miejsca na dostawienie np. 20 dodatkowych krzeseł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jaja odmowilo ci az tyleo osob. ciekawe dlacego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zaprasza się ponad 300 osób, to normalne że 100 może odmówić. Ciocie, które nie są juz sprawne, dalsza rodzina, która akurat jedzie na wakacje, ktoś przebywa za granicą i nie opłaca się przylatywać na 2 dni, ktoś ma inne wesele w tym czasie, ktoś złamie nogę, ktos ma żałobę, ktoś się rozchoruje, komuś się nie chce, ktoś nie ma z kim przyjsc. Takie życie. Najbliżsi przyszli, to najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja mialam komunie corki w lokalu. Placilam 130 zl/os. I najwiecej sie nasluchalam od matki, ze jestem leniwa, ze w mieszkaniu mam zrobic, ze kurczaki w lidlu w promocji i za 130 zl bede miec miesa dla wszystkich.. Tesciowa tez sie wymadrzala- nie chciala zabrac prababci i prosto z mostu mowila, zeby odwolac jej " talerzyk", bo po co placic . Prababcia do konca chciala przyjechac. A tesciowie jej nie zabrali. Mi nie bylo zal wydanej kasy, obiad i kolacja przepyszne. No i przyszlam na gotowe. W mieszkaniu byloby ciasno. Do tego mialam tez 3miesieczne drugie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może gospodarze wyrazili się niefortunnie, ale taka prawda - po co mają płacić za puste talerze? Poza tym, jak więcej osób nie przyjdzie, to robią się dziury przy stole, trzeba przestawiać krzesła, żeby nikt nie siedział sam itd. Dużo zbędnego zamieszania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×