Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nieuzasadniony strach.

Polecane posty

Gość gość

Cały czas boję się, że coś złego się wydarzy, boję się przyszłości, mam lęki, często brakuje mi tchu, do tego dochodzą duszności i arytmia. Wszystkim się przejmuję, opiniami innych ludzi, a nawet drobnostkami. Nie panuję nad tym. Nie wiem, co się ze mną dzieje. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
umrzesz jak wszyscy więc jakie to ma znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie, że chciałabym przeżyć w spokoju, a nie ciągle się czymś martwić. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz nerwice. 180 zł. za diagnozę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nerwica lękowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sobie z tym poradzić? Wizyta u psychologa czy psychiatry odpada, moje otoczenie uzna mnie za wariatkę. :( Narażę się na ostracyzm społeczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy musisz komukolwiek mówić ze idziesz do psychiatry czy psychologa?? Po co?? Zapisujesz się i idziesz nic strasznego.Ja tez się kiedyś wzbraniałam ale to była najlepsza decyzja jaka mogłam podjąć bo tez się z nerwica lekowa borykam kilkanaście lat,chodzę do terapeuty nikomu się z tego nie spowiadam i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To poszukaj jakiegos w innym miescie.. Tak, to nerwica lekowa. Sama sie z tym borykam. Jesli jestes wierzaca to modl sie do Tateusza Judy. Mi pomogl kiedy nie mialam dostepu do lekarza. Zmien diete. Wody duzo pij. Zycze zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj terapeuty online,jest takie coś bo kiedyś sama szukałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da się tak w moim przypadku, żeby nikt się nie dowiedział. Przede wszystkim dlatego, że wizyta jest dość kosztowna. Także rodzice się dowiedzą. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A państwowo ? Skierowanie do psychiatry nie jest potrzebne z tego co wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiesz głupcze, że "narzeczona" stara się tobie powiedzieć, że ma depresję, lęki, bo boi się, że ją zostawisz? Powinieneś poświęcic swoje szczęście dla niej, przecież tak szybko dala tobie swój wdowi kwiatek;) Sugestia dotyczy też twego psychiatry w Warszawie;) Nie ma obrączki ale poczucie winy faceta z porzucenia biednej , chorej ale dobrej i ciepłej kobiety może równie mocno wiazac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w okolicy na prywatną wizytę długo się czeka, a co dopiero na państwową. Słyszałam o dobrej specjalistce, wielu osobom pomogła, ale niestety przyjmuje tylko prywatne wizyty, także nie wiem, co robić. Poza tym nie wiem, czy warto syfić sobie w papierach chorobą psychiczną. Wolałabym sama sobie z tym poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Pomyliłeś/aś wątki. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę się nie dziwię. W Polsce nadal szukanie pomocy uważane jest za wstydliwe, a już psychologa czy psychiatry to od razu tzw. 'żółte papiery'. A tymczasem grono ludzi cierpi i z powodu rozpadu więzi rodzinnych i społecznych nie może liczyć na najbliższych, a często to oni są powodem owego cierpienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak myslalam jak ty zanim poszłam na pierwsza wizytę a raczej zawlókł mnie moj maz wtedy jeszcze chłopak.Ze bedzie się to zamna ciągnąć całe życie,ze kto co pomyśli,ze jestem wariatka skoro chodzę do psychiatry itd itp.A będę mu do końca życia dziękować ze za moimi plecami załatwił mi ta wizytę i mnie tam zawiózł,bo pewnie teraz by mnie już nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij odmawiać pompejańską, ja zaczęłam i wróciła mi chęć do życia. Nie namawiam Cię oczywiście do rezygnacji z wizyty u specjalisty, ale pompejańska działa cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może warto skorzystać z porady kardiologa ... ja miałam takie palpitację, że bałam się wyjść z domu i nakręcłam się tym ciągle. Zapisałam się na konsultację do kardiologa z www.awimed.pl. Okazało się, że mam lekka arytmie i dostałam 50 betablokerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może warto pójść do lekarza psychiatry, który powie co jest nie tak i co robić dalej ze swoim życiem. Ja przez dłuższy czas chodziłam do doktor Łuckiej w MedArt i jestem bardzo zadowolona z efektów terapii. Tobie też polecam i trzymam za Ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×