Zazdroszczę koleżance ze będzie miała 2 córkę a ja chłopca

juz wolę masturbację niz taka glupia15 letnia prujaca sie pinde a jak sie pruje z moim synem to no coz czemu ma se nie chlopak nie poużywac smialo mozecie szczekać :)

Mam nadzieję, że to prowo... W innym wypadku jesteś tak żałosna autorko, że aż boli

"Bzdura. Nie lubię i nie polubię. Mąż to MĘŻCZYZNA, chłopcy się do małżeństwa nie nadają. " Mąż to nie tylko mężczyzna-samiec, ale też przyjaciel z którym prowadzisz dialog każdego dnia. Spójrzcie na mężczyzn jaką relacje mają często ze swoimi córkami. Idąc waszą dedukcją powinni ich nie cierpieć bo przecież nie interesują ich lalki i przebieranki, a jednak kochają te swoje córki jako część siebie i są trochę zazdrośni jak dorastająca córka przyprowadzi do domu swojego pierwszego chłopaka. Syn jest też częścią was samych. Jest waszą męską wersją was samych. To jest równie ciekawe doświadczenie. Wy nie macie pojęcia jak kochający potrafi być malutki synek, jak bardzo potrafi to roztapiać serce kiedy obejmuje was wieczorem przed zaśnięciem, kiedy mówi że was kocha i się wam zwierza z najskrytszych sekretów. Syn to nie tylko samochody czy gra w piłkę. Przykre że posiadanie syna sprowadzacie tylko do takich wąskich pojedynczych rzeczy.

Heh...ja mam 3 synów i chodź w drugiej i trzeciej ciazy chcialam mieć córkę nie żałuję. Teraz wiem, ze najważniejsze jest zdrowie dzieci. Brakuje mi lalek w domu bo same samochody, traktory, ale jestem jeszcze młoda więc kto wie może kiedys sie uda. A ty autorko ciesz się. Chłopcy są naprawdę kochani, uczynni. Mój najmłodszy chodz ma dopiero 2 latka pomaga mi w porzadkach domowych czy nawet w pieczeniu ciast.