Za miesiac komunia corki a ja jeszcze nic nie mam

gość dziś tak jak mówisz, nie każdy może liczyć na rodziców ale to wcale nie znaczy że musi być niedojdą

Oj nie martw sie,moze trafisz na drugiego niedorozwoja jak ty i wreszcie sie zrozumiecie

na jakie chrzciny. o co wam chodzi.

Autorko mi nic mama nie dała,jako dzicko gotowałam sobie często sama żeby zjeść obiad,a skoro ty wyszłas z domu nie potrafiąc zupy ugotowac to znaczy ze wszyscy ci pod nos podkładali i zrobili z cb kalekę

Matko jak można być takim nieporadnym życiowo

A temat że nie macie jak na chrzciny dojechać to nie twój???

ja nie jestem zadna nie dojada. tylko nie potrafie robic takich uroczystosci. a sytuacj azmusila mnie do zrobienie komuni w domu. gdybym wedlug was byla to bym byla bezdomna. moje dziecko chodziloby brudne i smierdzace. straam sie jak moge tymbardziej nie mial kto mnie wprowadzic w dorosle zycie. niewieice jak to jest to mnie nie oceniajcie.

Na ile osób jest ta komunia?

Olejcie ją,my o zupie ona o d***e.Ja idę,szoda nerwów

nie wyszlam z domu tylko zycie- zostalam w nim sama. a nie umialam ugotowac zupy taka jaka mam robila, pamietam to jak dzis smak tej zupy kalafiorowej. nie raz robilam placki nalesniki, chodzilam do piwinicy po drzewo i wegiel,musialam w centralnym napalic. i mielone tez byly.

I co w związku x tym

na 8 osob. najlepiej wychodzi mi karkowka zapiekana z cebulka. ale juz kilka razy ja zrobilam jak przyjechala rodzina partnera. ciasto i tak kupie. torta tez zamowie.posprzatam i bedzie git. tylko jeszcze musze pomyslec co zrobic na " zimna plyte" cos co moge zrobic w piatek a w sobote tylko podac.

Autorko, ty chociaż podstawówke skończyłaś? Piszesz gorzej niż trzecioklasista

Mielone też były...autorko,powiedz szczerze-masz rentę?

i najważniejsze pytanie-kupisz te luminarci?

mieleone tez byly. tzn. jak bylam mloda jak jeszcze mieszkalam z rodzicami to czesto gotowalam obiady. na tyle ile umialam.tez napisalam nie zrozumiale.

To ty w sobotę masz komunię?

Kvrwa 8 osób i ty masz taki wielki problem? Przecież ty masz 1500zł a na obiad i ciasto wydasz może 500 i tobie na talerze szkoda ty jesteś psychiczna

czy kupie jeszcze niewiem czy u mnie w miescie znajde gdzies w sklepie. ale to dosc tanio jest. kupilabym wtedy 2 zestawy. o nie wyjdzie tak drogo. talerzyki na ciasto mam sporo. to juz odpada, salaterki tez mam duzo. tylko tych talerzy brak a moga byc papierowe?zart.

tak ale w kwocie 1500zł musze zmiescic sie ze wszsytkim. zaplacic za albe i dokupic buty. kupic ciasto, zamowic tort. no i jedzenie.

Kup papierowe jak ci szkoda na zwykłe a po imprezie je umyj i schowaj będą na następne okazję i będziesz miała pewność że się nie potłuką

tak rodzice wybrali. ze lepiej w sobote. wiadomo goscie przyjada , beda chcieli dluzej posiedziec. a w niedziele to wiadomo na 2 dzien do pracy.a my taka samo w niedziele sobie odpoczniemy. sobota dla gosci a niedziela dla naszej 3.

Nigdzie nie ma w sobotę komuń jełopko

Nie zapomnij o napojach i kubkach, moze byc juz w maju goraco.

może autorka robi przyjęcie komunijne w sobotę przed komunią :P

Są i to coraz częściej. Jestem cukiernikiem i wiem jak ludzie torty zamawiają

jacy goscie?napisałas wyzej ze nikt nie przyjdzie.głupi ludzie jestescie ze jej odpisujecie.ja spadam

do pani cukiernik. ile czasu przed trzeba zamowic tort i jaka cena za kg?

napisal ktos ze o komuni wiem o d 9 lat. tak wiem. ale gdybym nie poznala obecnego partnera o jego rodziny. to nie mialabym kogo zaprosic. wiec wczesniej o tym tak nie myslalam- nie odkladalam nie planowalam nic.

o wlasnie fajne szklaneczki do zimnych napoi kupilam w pepco i to wiecej z mysla o komuni.