Kobiety proszę o brutalną szczerość. Czemu spokojni, ułożeni faceci nie mają...

gość dziś Potwierdzam z własnego doświadczenia ;)

Moj maz jest spokojny i dobrze ułozony, przy tym bardzo meski, inteligentny, wysportowany. Nie wzielabym nerwusa i chama, ale oprocz tego facet cos powinien soba reprezentowac.

Na takich mężczyzn lecą https://youtu.be/etK7e7iBJVQ

gość dziś A kobieta co sobą musi reprezentować? Według mnie szanować się i nie puszczać z byle kim na pierwszej randce, a poza tym musi być zdolna sama się utrzymać, a nie liczyć na kieszeń faceta.

https://youtu.be/xVD98ZezySw

Ja wolę łagodnych i szanujących się mam 21 lat jestem młodziutka wiec nie mówcie że każda woli bad boyów pozdro

gość dziś nie mówię, że każda mówię, że zdecydowana większość kocha bad boyów ;)

może ugryźmy to od innej strony. kobiety chcą to, kobiety tamto. a wy, czego oczekujecie od partnerki? macie jakieś sprecyzowane wymagania w ogóle? mam na myśli charakter oczywiście. bo jak was czytam to mam wrażenie, że byle ładna i byle na was leciała, a nie na tych niby buców. nie wiem, może zastanówcie się, czy chcecie kobiety w ogóle o takim typie osobowości, jaki reprezentują te egzemplarze, które lecą na macho. skoro sami jesteście introwertykami to może poszukajcie wśród dziewczyn introwertyczek i problem rozwiązany, a nie wśród bywalczyń klubów disco polo i niezrównoważonych emocjonalnie.

A propo imprez disco polo. To polecam wszystkim facetom. Bardzo dużo łatwych dziewczyn. Nawet mój nie za urodziwy kumpel zaliczył na takiej imprezie ;)

i oczywiście, czego wam nie napisać to tacy jak wy i tak pewnie do usranej śmierci będą powtarzać, że kobiety tylko bad boyów. życie nie jest czarno białe, tylko pełne odcieni szarości. nie jest tak, że na świecie chodzą tylko ekstremalnie nieśmiali jak wy i bad boye. przy odrobinie pracy nad sobą moglibyście znaleźć się po środku tej skali, czyli w miejscu najbardziej pożądanym. o czym pisałam 21:17. ale nie, wy wolicie siedzieć na kafe i jęczeć, że baby so zue. :)

gość dziś Mała poprawka: zawsze najlepiej dążyć do bycia bad boyem. Bad boy jest uniwersalnie pożądany. Jest interesujący, intrygujący, wart grzechu i zapomnienia. Bad boy ma studentki, mężatki, kogo chce. Bad boy to uosobienie mężczyzny zwycięzcy życia.

dla sfrustrowanych przegrywów z kafe, każdy facet, który nie nie jest aspołecznym, flegmatycznym informatykiem w okularkach jest "bad boyem" :D:D:D

22:06 to zależy do czego. bad boy na przygodę - ok. na związek - definitywnie nie. pytanie czego oczekujesz. czy zaliczania, czy związku. jeżeli zaliczania to nie ma co się produkować. wyglądaj jakoś w miarę, naucz się bajery i celuj w taki target. a jak do związku to: wygląd, pewność siebie, zainteresowana i dobry charakter przekładający się na właściwe traktowanie dziewczyny.

Fakt, tutejsi debile każdego ekstrawertyka nazywają automatycznie "bed bojem", tylko ze względu na ekstrawertyzm, więc o czym tu dyskutować. Chłopskiej kołtunerii nie przemówisz.

Jak patrzę na współczesne kobiety to zdecydowanie wolę zaliczać i być bad boyem niż być w stałym związku.