Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak wyglada u Was współpraca kierownik vs prawnik vs szef? ciekawy przypadek..

Polecane posty

Gość gość

Witam, tzn. jak u was w pracy wyglada kwestia wspópłracy, zasad miedzy przełożonym i jego poprawkami do dokumentów, nadania im biegu do prawnika (radcy) oraz potem poprawek przełożonego naszego szefa.. tzn. jako osoba przygotowująca projekt dokumentów mamy w obowiazkach nadanie im biegu w odpowiednim czasie, ale to tylko projekt nie wiążący na który nie ma sie wpływu, potem nasz przełożony daje swoje proprawki, jak wyżej idzie to prawnika, a dopiero z jego podpisem jest zatwierdzany przez głównego przełożonego Rzecz w tym co jezeli "główny przełożony" scedował swoje swoje uprawnienia na jakiego pomagieraa on wnosi poprawnki w jego iminiu już po prawniku !!!:-) pomimo tego że wcześniej miał wersje tego dokumentu.. czy taki szeregowy pracownik w sumie ma obowiazek wykonywać czynności ze zmianami tego pomagiera na niewłaściwym etapie (tj juz po wiazacym zatwierdzeniu przez prawnika)? przecież to "jego poprawki" to dlaczego szeregowiec ma bawic sie w "reprezentowanie pomagiera" głównego przełożonego w tym czynnościach? chyba sam powinien to załatwiać? Z drugiej strony czy takie dokumenty które są już zatwierdzone w swojej kolejności proceduralnej, a prawnik mimo to daje drobną zmianę znowu muszą wrócić do mniej ważnych kierowników i potem do tych co są za tym kierownikiem? przecież chyba zwykły kierownik bez stosownego wykształcenia nie powinien podważać prawnika? to jakaś masakra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzeczywiście maskakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×