Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Byłam wczoraj sama w klubie

Polecane posty

Gość gość

Też od dawna męczy mnie samotność, chociaż pracuję. Zmieniłam miejsce zamieszkania na większe , a znajomych tutaj brak. Gdzieś tu na forum w starych wątkach przeczytałam jak dziewczyna sama z samotności zaczęła wychodzić sama po różnych miejscach. Sama byłam ciekawa jak to jest iść samej do klubu to już w ogóle. I powiem wam, że trochę się bałam tego, że idę sama, ale z drugiej strony nie miałam zamiaru kolejnego weekendu przesiedzieć sama przed internetem. Od biglowałam się. Siedzę myślę : no ok zrobiłam się wszystko super, ale mi się nie chce. OK to jednak idę. Poszłam do jednego , wypiłam piwko ,ale mi się nie podobało. Także po 10 minutach stwierdziłam, że zmieniam miejscówkę na inna. I tam gdzie poszłam do drugiego klubu zaraz znalazł się jakiś facet , postawił mi colę :P bo sobie zażyczyłam i przetańczyłam z nim do 3 rano. Nie byłam wieki na dyskotece. I nie żałuję, że byłam sama bo wybawiłam się super. Jedna babka do mnie, że mama super figurę, druga, że fajnie tańczę. A ten facet cóż fajnie było. Miałam jeszcze branie u innych facetów, ale poszłam się przecież tylko pobawić i potańczyć. Zaobserwowałam, że przychodzą tam różne osoby i takie po 20 lat i takie po 30 i 40 serio myślałam, że trafię na same młode osoby. Także nie szukajcie wymówek i wychodzcie sami z domu. Zawsze to jest okazja jak nie do poznania partnera to spędzenia inaczej czasu. Brak partnera w wieku 30 lat wymusza już trochę odwagi na nas do pewnych działań na własną rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miał facet u ciebie zaliczenie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajny, optymistyczny post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czaił się po tym jak z nim tańczyłam długo by mnie pocałować :P także znienacka dopiął swego. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie libed. Twój komentarz jest głupi , bo właściwie nic nie wnosi do tego co napisałam. Nie odkryłam ameryki , ale fajnie było iść i napisać tutaj wielu 30 latkom samotnym, że można przełamać swoją samotność, nieśmiałości i zadbać o swój wolny czas nawet jak nie ma się z kim wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale tylko pocałował, czy zaliczenie też było? :3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie było. Nie poszłam tam szukać kogoś do zaliczenia. Chciałam po prostu się zabawić , potańczyć i pobyć miedzy ludżmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pójdę z dwóch powodów 1. nie piję alkoholu\ 2.nie umiem tańczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymieniliście się tel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę by to było dobrym posunięciem :D. Jak z nim przetańczyłam już kilka utworów, nie wiedziałam czy ma taki styl tańczenia mimo, że tańczylismy w podobnym rytmie czy ma taki gest na swój sposób jak by wzięty z jakiejś choreografii tanecznej , co póżniej już się przyzwyczaiłam. Nie to, że był nie przystojny czy obleśny , po prostu ten gest gdzieś mnie drażnił i zastanawiał. Czasami też robił dziwne miny. Stał wzruszał ramionami jak by nie chciał tańczyć , po czym za chwilę dość szybko wkręcał się w muzykę i potrafił przetańczyć ze mną kilka piosenek pod rząd. A z kolei kiedy ja już nie miałam siły on mnie wyciągał cały czas na parkiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 :43 Nie prowo, tylko real life. Ludzie ogarnijcie się, myślicie , że wszystko co ktoś pisze nie miało miejsca i jest prowokacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze robisz, ze wychodzisz, Autorko. Tylko bardzo, bardzo sie pilnuj. 1. Nigdy nie pij alkoholu - zebys byla trzezwa 2. Nigdy nie pij ani nie dopijaj napojow ktore stracilas z oczu choc na 15 sekund. Jesli musisz wyjsc np. do toalety - skoncz to co pijesz lub resztke odpusc. 3. Nie przyjmuj od nikogo zadnych poczestunkow - ani cukierkow, ani ciasteczek, nic, zero. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki. No właśnie wczoraj nie do końca pilnowałam . Piłam przeważnie cole w małej szklance dla orzeżwienia, ale czasami ją zostawiłam na barze . Bardziej pilnowałam swojej torebki by mi ktoś jej nie zawinął...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panny ruszyć kufer
brawo autorka, a teraz inne panny też powinny ruszyć du'pe zamiast narzekać i biadolić, a tańczyć nie trzeba umieć wcale, tylko wczuć się w rytm i do rytmu ruszać, tam nikt na nikogo nie patrzy jak kto tańczy, kompleksy na bok i ruszać w teren :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dużo lat swojego życia straciłam przez pewnego faceta. Mówiąc dosadnie 8. Zmarnowałam swoje najlepsze lata mając klapki na oczach. Jeszcze nie dawno spotykałam się z kimś , ale to nie był ten ktoś właściwy. Teraz nie mam zamiaru czekać na nie wiadomo co , kogo itd. Sama sobie organzuję swoje życie. Zawsze byłam odważna , nawet jak ktoś mówił nie nie rób tego. Nie lubię jak ktoś sabotuje moje działania czy są to znajomi czy rodzina. Wczoraj doszłam do wniosku, że nie mam nic już do stracenia. Czasami myślę po prostu, że potrzebuję być sama szczęśliwa ze sobą. Dawno nie byłam na żadnej dyskotece , więc myślę i działam na to na co mam ochotę. A facet ? Cóż znajdzie się to się znajdzie nie to nie. Płakać nie będę. Pracuje w takim miejscu, że obsługuje i panie i panów. Na co jeden z tych panów który wyjątkowo jest ze mną w relacjach służbowych na "ty" stwierdził ty chyba nie boisz się kopnąć tego palanta w tyłek z powodu tego, że będziesz sama? Wiesz, że nie będziesz... I dało mi to do myślenia na swój sposób, że gdzieś sama odsuwałam się od ludzi z różnych powodów. Mialam okres,że moje życie wyglądało fatalnie przez kilka długich lat. Nie mogłam się pozbierać z niczym. Nie miałam pracy, zajęcia, zero życia. Jeszcze ten facet ktory przysłonił mi caly świat...Pewnego dnia zrozumiałam, że tak dłużej w takim zawieszeniu i nicości nie mogę dalej żyć. Teraz próbuje ten stracony czas nadrobić. Pewnie, że to wszystko boli, ale nie ma co dumać nad tym . Praca ta zajmuje mi już 2 i pół roku. Dopiero od niedawna czuję się normalnie. Pewnie, że mam kompleksy , może gdzieś za bardzo przesiąknęłam ideałami z internetów, zawsze sobie wyrzucałam, że wszyscy są piękni, z***biści tylko ja taka do d**y, więc jak iść do ludzi , z czym? Dopiero jak zaczęłam trzeżwo patrzeć na życie i pracować nad swoimi głupimi schematami życiowymi zrozumiałam, że życie może nie jest idealne , ale można je uczynić znośnym tak dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najlepsze jest to, że po wczorajszym wieczorze zamierzam częściej sobie takie wypady organizować sama. Nie tylko na dyskotekę, ale wszędzie gdzie mnie poniesie jak będę miała czas. Ostatnio poznałam faceta w biedronce w kolejce. Był miły, ale chyba zajęty bo na koniec jak wychodziłam ze sklepu rzucił mi miłego wieczoru. I takie drobnostki tak mi poprawiają humor. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mistyczny nieznajomy
gość dziś jesteś piękna i masz piękną dusze, a wszystko co przeszłaś ma sens nawet jeśli tego nie widzisz, trafisz wreszcie na inną piękną dusze ale pewnie nie tam gdzie myślisz i będzie to ktoś kogo najmniej się spodziewasz z każdego aspektu, przytulam i całuje w czółko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardziej dowartościowujące jest to co ja piszę dla tych osób , które siedzą ciągle w domu z braku odwagi by wyjść , niż twoje głupie wypociny. Trzeba być serio zyebem genetycznym by nie pojąć sensu tego tematu. Nie chodzi o chwalenie się , tylko o działanie. Wiesz już wolę tych dziwnych facetów od ciebie :D bo ty zapewne masz wysokie wymagania, a nic sobą więcej nie reprezentujesz poza dosraniem na forum. Aha i nie jestem brzydką kobietą i też nie jestem za taką uważana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic o moich wymaganiach nie wiesz. Bez sensowny to jesteś ty sam ze sobą ! Nikt nie każe ci czytać tematów, które ci nie odpowiadają. Sądząc po twoim filozoficznym toku myślenia, kozak w necie p***a w świecie. . Za pewne jesteś sam jak palec , skoro uważasz, że fajną kobietę można poznać w sieci. Owszem można, ale tobie to nie będzie dane, bo jesteś strasznie zarozumiały i myslisz, że jesteś nie wiadomo kim. Cóż jeśli wolisz siedzenie w necie, niż korzystać z życia to nie mam nic przeciwko. Zabolało cię to nie? Kobieta wyszła sama do klubu, a ten p**duś siedzi i czyta bzdety na necie. Taki odważny jesteś! Nawet ci dziwni faceci mają więcej odwagi niż ty, bo wolą iść się zabawić , niż siedzieć i czytać bzdury w necie. I nie myśl sobie , że twoja opinia jest dla mnie istotna. Bo nic nie wnosi, poza tym,że sam reprezentujesz niski poziom skoro czytasz głupoty na necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej jak mi przykro, że nie odpowiadam twoim wyimaginowanym standardom. Naprawdę nie muszę dostosowywać mojego słownictwa do twojego wysokiego poziomu intelektualnego , bo życiowego nie masz wcale. Żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to normalne. Czy bylo to moze Warszawa i znany klub na D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. To nie była Warszawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to mądra kobieta i rozumie obecne czasy, reszta to głupie cípy czekające biernie na księcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piguła gwałtu i po imprezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jacy Ci współcześni Panowie zrobili się wygodni. Wszystko im na tacy trzeba podać,. CHyba role Wam siępomyliły. To wy powinniście podrywać,gdzie wasz testosteron?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ile masz lat? Super, ze wychodzisz i nie utyskujesz jak większość samotnych 30-latek. Na tym forum siedzą sfrustrowani ludzie, bo jak ty piszesz, ze wychodzisz to cie hejtuja, a jak inne siedza w domu to tez je hejtuja. W małych miejscowościach w klubach siedza głównie małolaty, super, ze tyle dało zmiana miejsca zamieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja nie pójdę z dwóch powodów 1. nie piję alkoholu 2.nie umiem tańczyć x Ja też nie umiem tanczyć. Dobrze że nie jestem z tym sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 30 lat, ale wcale się na tyle nie czuję. Tak właśnie. Chodziło mi o to , że te osoby które nie wychodzą z domu są hejtowane za to, że czekają na cud jak sam facet /kobieta zapuka do ich drzwi nie robiąć nic w tym kierunku by kogoś poznać. A ja skoro przełamałam schemat bo większość tu jest, że same nie pójdą, bo nie mają z kim itd. to wyszłam na to, że się chwalę. Ręce opadają, Nie mam zamiaru nikomu dogadzać, bo jeśli uważam że coś jest dla mnie słuszne to jest dobre dla mnie nie znaczy , że dla innych też. Jedni lubią tańczyć jak ja , inni np chodzić do kina lub muzeum- też fajna sprawa. Muszę się za jakiś czas wybrać. Chodzi o to by nie siedzieć w domu samemu zwłaszcza, że zrobiła się wiosna i nie ma co się kisić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I gdzie wychodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×