Nie lubie wydawać kasy, jestem facetem

oj wy tępoty, łazicie ślepi bez laski, nawet was mi nie szkoda, ignorancja to zbawienie

Jeżeli to jest zdrowe podejście to śmiało :) ale jeżeli oszczedzasz na wszystkim i jesteś przy tym skąpy to chyba nie w tę stronę powinieneś iść. Ja dodam jeszcze, że miałam taki okres gdzie oszczedzałam na wszystkim. Kazdą złotówkę przeliczałam, rezygnowałam z tv, internetu abonamnentu telefonicznego, przeniosłam nawet numer na kartę bo taniej do mobile vikings, i teraz żałuję że nie przeniosłam go szybciej bo to strata pieniędzy na abonament. Dodam jeszcze jak moja sytuacja się wyklarowała i podwyżka i nagle pieniądze się znalazły, to nie umiałam wydac na ciuchy w sieciówce, miałam wyrzuty sumienia jak to robiłam.. trochę się zapętliłam w tym, bo miałam pieniądzę a stale oszczedzałam, ale teraz doceniam wartośc pieniądza i jest o wiele wiele lepiej :)

nie wiem jak ludzie potrafią wydać wszystko co zarobią w miesiącu, potem mały poślizg i dup/a zbita

Ja też czuje wtedy ból