Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Singielka31

Singielka 31 letnia bez dziecka czy z dzieckiem, co lepsze?

Polecane posty

Gość Singielka31

Mam 31 lat,jestem w pełni niezależną finansowo singielką ale bez dziecka. Moja przyjaciółka w tym samym wieku tez jest singielką ale z rocznym dzieckiem i tak się czasem zastanawiam co gorsze albo co lepsze. Jej jest trochę ciężko i smutno wychowywać samej maluszka (choć uważam że świetnie sobie radzi) no ale z drugiej strony ma już chociaż dziecko-wie jak to jest być matką. A ja? Niby lzej bo sama ale właśnie -nie doświadcze juz pewnie możliwości zostania mamą. Sa nie wiem co gorsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Singielka bez dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiadomo że bez każdy facet chce byc ojcem własnych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Singielka31
Gorzej jak będzie chciał a ja za 2-3-4 lata dac mu nie bede juz mogla ( o ile takowego w ogóle spotkam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za bzdury piszesz kobieto?! Dlaczego masz być bezpłodna w wieku 33 lat?! Jak jesteś zdrowa to i dobrze po 40-tce urodzisz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bicu
Jak na osobę niezależną finansowo to dziwne pytania zadajesz, bo przecież oczywiste jest że lepiej by dziecko miało oboje rodziców. Ps. Jeśli szukasz księcia z bajki to rzeczywiście dziecka mieć nie będziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupie pytanie. wiadomo ze bezdzietna ma duzo wieksze szanse na zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Singielka31
Bo jestem w związku ale mój partner (lat 35) przeciąga założenie rodziny więc czuje że się rozstaniemy wiec w głowie czuje się singielką bo żyje jak singielka (nie mieszkamy razem) . Jeśli spotkam kogoś nowego i będzie chciał dziecko to może być już za późno dla nas jak ja będę miała np ze 35 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że to raczej zalezy od atrakcyjności tej singielki. jeśli weźmiemy dwie singielki, które będą podobac sie tak samo, to "wygra" ta bez dziecka, a jeśli np. ta z dzieckiem będzie o wiele ładniejsza i miała o wiele fajniejszy charakter, to wtedy pomimo dziecka szybciej znajdzie partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Singielka31
Ale bezdzietną np 32 latka to nie to samo co bezdzietna 25 latka. Po trzydziestce zanim kogoś się pozna to mija trochę czasu a wtedy dupa z macierzyństwarza bo biologia juz nie pozwoli. Dlatego pytam ogólnie życiowo -lepiej być samej bez faceta ale i bez dziecka czy samej bez faceta ale z małym dzieckiem z poprzedniego związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×