Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Smoczek zakupiony w pudełku można odrazu podać dziecku czy trzeba wyparzyć?!

Przez Gość gość, w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci

Polecane posty

Gość gość   

Gość gość
Napisano

Wczoraj się nad tym zastanawiałam, bo na spacerze z córką (3mce) miałam taki problem, że domagała się smoczka, którego nie zabrałam, a miałam w torbie wózka nowy, zapakowany oryginalnie smoczek. Można było taki podać czy najpierw wyparzacie? Czy co w ogóle robicie?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Zalecają wygotowac przez 5 min i ja tak zawsze robiłam, ale w domu jak spadnie na podłogę itp to normalnie podaje, jednak dziecko powinno miec kontakt z bakteriami, nie wyparzam co chwila jak szalona.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Taaaa! Ja kiedyś gotowalam smoczek 5min i może nie to, że stracił kolor, ale urok na pewno! Jakiś taki matowy, brzydki się zrobił :o Byłam wściekła :p bo zamówiłam go.... czekałam na niego..... i był słodki do momentu wygotowania :o Myślę, że wystarczy przelać wrzątkiem...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Ja nowy zawsze wrzucałam do wrzątku, nawet jak dziecko było już większe. Nie wiadomo, kto tego dotykał. Nawet fabrycznie zapakowany, wcześniej mógł przejść jakieś "ręczne" kontrole jakości.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Wyparzam. Ale już nie wygotowuję, bo dziecko ma 7 miesięcy.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Trzeba wyparzyć. To raczej oczywiste.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Ja zawsze wyobrażałam, tzn przelewałam wrzątkiem. Nie wyobrażam sobie 5 minutowego gotowania plastiku.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Wystarczy oblizać i ewentualne bakterie wziąć na siebie

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
co za debilka oblizująca smoczek małego dziecka. Takich matek yebnietych to ja nienawidze. Nie oblizujcie smoczka bo dajecie dziecku w pakiecie swoj***akterie i grzyby

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
×