Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Faceci dlaczego jesteście tacy upierdliwi z tym seksem?

Polecane posty

Gość gość

Jestem w związku małżeńskim od 4 lat, wcześniej znaliśmy się dwa lata i od początku nasze współżycia jest tak, że jak np się wygłupiamy, śmiejemy to on zaraz ciągnie do łóżka i już ma ochotę:O Nawet się pośmiać czy przytulić nie można bo on zaraz myśli, że jak chcę uprawiać seks. Lubię się z nim kochać ale nie chcę aby każde wygłupy czy śmieszkowanie kończyły się seksem. Już nawet nie mam ochoty go pozaczepiać i czy się z nim podrażnić, pośmiać bo wiem, że zraz będzie ciągnął do łóżka. Tak samo jest z filmami, jak wiem, że w filmie może być scena erotyczna to nie mam ochoty nawet go oglądać albo jak się coś takiego zaczyna dziać na ekranie to wychodzę pod pretekstem kanapki albo łazienki, zachowuję się potem trochę obleśnie aby mu nie naszła ochota. Z poprzednim byłam dwa lata i miał tak samo. To jest chore i zaczyna mi obrzydzać związek. Też tak macie w swoich związkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jezu dziewczyno jak ci przeszkadza to bądź sama albo znajdź impotenta kurde , albo faceta aseksualnego to nie będzie ragował na nic i jak będziesz chciała całować to się odsunie fajny co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę aseksualnego bo tez lubię seks ale ciągle i w każdej chwili dwa razy w tygodniu to chyba nie za mało, już bez przesady ale nie codziennie czy dwa razy dziennie jak on by chciał, to raczej już nie jest normalne, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jestem w związku małżeńskim od 4 lat, wcześniej znaliśmy się dwa lata i od początku nasze współżycia jest tak, że jak np się wygłupiamy, śmiejemy to on zaraz ciągnie do łóżka i już ma ochotępechowiec.gif Nawet się pośmiać czy przytulić nie można bo on zaraz myśli, że jak chcę uprawiać seks. Lubię się z nim kochać ale nie chcę aby każde wygłupy czy śmieszkowanie kończyły się seksem. Już nawet nie mam ochoty go pozaczepiać i czy się z nim podrażnić, pośmiać bo wiem, że zraz będzie ciągnął do łóżka. Tak samo jest z filmami, jak wiem, że w filmie może być scena erotyczna to nie mam ochoty nawet go oglądać albo jak się coś takiego zaczyna dziać na ekranie to wychodzę pod pretekstem kanapki albo łazienki, zachowuję się potem trochę obleśnie aby mu nie naszła ochota. Z poprzednim byłam dwa lata i miał tak samo. To jest chore i zaczyna mi obrzydzać związek. Też tak macie w swoich związkach? jak to czytam to powiem ci tak zostań sama i nie truj nam d**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to jest bardzo normalne , wiesz jak jest problem on ma inny temperament i tyle facet jak jest zakochany i kocha kobietę chce robić to jak najczęściej moja nie protestuje i robimy to dwa lub 3 razy dzienie i nie widzimy w tym nic dziwnego tylko trzeba się dobrze dobrać z popędem a nie że ty jesteś taka że raz lub dwa razy na tydzień i starczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no wybacz ale przed współżyciem trzeba się w tych czasach pytać kto jaki jest w łóżku i jakie ma potrzeby , a nie że potem ktoś chodzi z depresją czuje się nie kochany i koniec końców zdradza bo nie ma tego czego by potrzebował w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to sorry ale ja nie wiedziałam, że trzeba to ustalić:( A jeszcze zapytam, na której randce się pyta faceta ile razy w tygodniu będzie chciał uprawiać seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oo to mój mąż ma tak samo ze mną. ;-) i jakoś nie narzeka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no wybacz dziewczyno bądź co bądź życie sprowadza się do tego jak nie dasz mu tego co chce pójdzie do kochanki a kobieta do kochanka , lepiej rozmawiać w związku o takich sprawach bo potem jest tylko płacz i depresja a czemu on nie chce tego robić no nie wiem ty wymagasz minetki a ty jemu loda nigdy nie zrobiłaś to puka inną na boku ale ciężko się domyślić naprawdę jesteście takie głupie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zapytać go możesz dopiero na 5-8 randka tylko temat zapodaj luźno że jakbyś nie mówiła o sobie że pytasz z ciekawości i odpowie ci ile by chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie jestem w związku i też się boję nawet zartowac z facetami, bo wiem, że oni myslą, że to dowód, że na nich lecę, smieszni są, współczuję tej obsesji seksu oni nawet usmiechanie się interpretują seksualnie ;/ dlatego trzeba być zimną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jestem zaskoczona trochę waszymi odpowiedziami. Może poraźcie mi również co zrobić w tej sytuacji, rozwód, oddawać mu się mimo chęci i zmuszać się czy pozwolić na kogoś na boku? No, proszę jak jesteście takie mądre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś albo jak masz problem to zostań sama nikt ci nie każe się wiązać z dzikusami co pewnie tak uważasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zgadzam się, dla mnie faceci są obleśni, uśmiechniesz się do takiego bo chcesz być miła a on sobie myśli, że masz ochotę iść z nim do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nigdy się nie pozwala na kogoś na boku głupia jesteś potem będziesz miała wyrzuty sumienia że przyczyniłaś się do tego , udawanie się na siłę nie radzę facet to wyczuje i jeszcze bardziej się oddali , rozwód jest dobrą opcją ale musisz chyba pół roku mieszkać gdzieś zdala od niego bez przyczyny ci nie dadzą po tym okresie zakładasz wniosek o rozwód i możesz szukać swojego nowego faceta co jest aseksualny powodzenia , wątpię że takiego znajdziesz większość facetów chce każdego dnia jak darzy kobietę szczerą i wielką miłością ale jak kobieta jest inna to lepiej mówić nam no wybacz kochanie nie nadajemy na tych samych falach poszukaj sobie innej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest to rozwiązane w ten sposób: Seks w środy, piątki i niedziele. Wiem, że tego dnia będzie seks więc się nastawiam już od rana, myślę o tym, nakręcam sama siebie i mam wieczorem dobry seks bo jestem napalona, tak spontanicznie nigdy nie miała orgazmu. Natomiast w inne dni czuję się swobodnie np mogę się przebierać w sypialni, przejść nago przy mężu, posiedzieć w szlafroku i wiem, że nie będzie się zaraz do mnie dobierał. Też mnie to wkurzało jak ni z tego ni z owego zaczynał jakąś grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to super rady tu dajecie, nie ma co:O Cała moja wypowiedź z 13:00 to było napisane z przekory ale nie no, super rady:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie jest tak zależy jaki jest facet są osoby co wcale nawet na ciebie nie po patrzy i jest zimny jak lód i nawet byś się nie spodziewała że takie rzeczy może robić z tobą , najważniejszy jest charakter i jaki ma pogląd na życie są faceci co się boją kobiet i nigdy z nimi tego nie robią i nie potrzebują więc tak uważać że jakiś facet się do ciebie odwzajemnił że się uśmiechnęłaś i myśli od razu o tym to trochę krzywdzące każdy facet jest inny i co innego w życiu przeszedł , raz spotkałem koleżankę co latała za chłopakiem przystojny ćwiczy wszystko fajnie wygadany ale bał się kobiet i nie chce mieć z nimi nic wspólnego bo tylko ranią pomyśl co myślisz o innej osobie nie każdy facet taki jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a co mamy ci powiedzieć ty masz mały temperament a on większy nie pasujecie do siebie i koniec kropka następnym razem pytaj się faceta jakie ma potrzeby a ty mów o swoich a nie potem płaczesz i się żalisz śmieszne to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, doskonale Cię rozumiem. Też mnie to wkurza. Przecież do jasnej ciasnej, nie tylko seksem człowiek żyje. Oprócz seksu, można też mieć zwykłą bliskość, a nie tylko seks seks i seks. Myślę że jak człowiek kocha, to też potrzebuje zwykłej bliskości z ukochaną osobą. I tak jak piszesz, wspólne oglądanie tv, zwykłe przytulenie, buziak, a nie kurcze ciągle seks. Mój też tak ma, chcę się czasem tylko przytulić, a temu już staje :O Mam wrażenie, że on mnie chyba nie kocha, że jedynie zależy mu na seksie. Gdyby kochał, to też potrzebowałby zwykłej bliskości, a nie ciągle seksu. Chyba trzeba to zakończyć, po co być z kimś, kto nie kocha mnie, tylko seks ze mną... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:16 Tylko że pytanie o potrzeby nic nie da. Libido jest zmienne w czasie i tego nie przewidzisz. Ktoś kto już przed wejściem w związek takie rzeczy ustala, to znaczy że wchodzi w związek ze względu na seks, a nie dlatego że kocha drugą osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu zrozum dziewczyno że kobieta i facet się różnią i nawet w miłości też facet potrzebuję seksu bo czuję bliskości i tak okazuję swoją miłość do ciebie i chce cię uszczęśliwić , a kobieta nie ma takich myśli inaczej do sprawy podchodzi ZROZUM RÓŻNIMY SIĘ ! , nie myślimy jak wy dziewczyny my potrzebujemy waszej czułości w taki sposób jak tego nie dostaje facet czuję się nie kochany i wpada w depresję i potem zwykle znajduję kochankę jak nie dostaje tego co by chciał w związku i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś O bardzo dziękuje za wpis, choć jedna osoba mnie rozumie. Też ma czasem wrażenie, że dla niego seks jest najważniejszy. Nie powiem, ja też lubię ale seks nie gra u mnie pierwszoplanowej roli, to tylko dodatek do życia, dla mnie bliskość dwojga ludzi to przytulić się i żeby mnie pogłaskał po głowie i tak sobie trwać nawet godzinę, to jest dla mnie piękniejsze i więcej znaczy niż seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie doczytałam się- czy uprawialiście seks przed ślubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jesteś głupia czy udajesz faktycznie poczytaj sobie o tym jak u faceta wygląda , miłość i faceta jest silnie powiązana z seksem no sorry tak jest u was jest inaczej , macie instynkty inne i tyle zrobi wam się dziecko to już faceta kopnąć w dupę nie potrzebny tylko niech płaci alimenty i wystarczy , nie rozumiecie tego że wy kobiety jesteście inaczej zbudowane a mężczyzna inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:28 Tak, kobieta kocha faceta, a facet seks z kobietą. Wy nie potraficie kochać. Gdyby było inaczej to zależałoby wam na kobiecie, a nie tylko na tym żeby się do niej dobrać :O Jak nie dostajecie non stop seksu, to potraficie zdradzić, czyli nie ważne z kim, byle dziura była. Fuj. Jak kocham faceta, to kocham jego jako człowieka, a nie tylko jego ciało, gdyby został impotentem, to bym go nie zdradziła. Bo dla mnie ważne jest, z kim jestem, a nie to żeby tylko dobrać się do czyjegoś ciała :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jesteś głupia czy udajesz faktycznie poczytaj sobie o tym jak u faceta wygląda , miłość i faceta jest silnie powiązana z seksem no sorry tak jest u was jest inaczej , macie instynkty inne i tyle zrobi wam się dziecko to już faceta kopnąć w d**ę nie potrzebny tylko niech płaci alimenty i wystarczy , nie rozumiecie tego że wy kobiety jesteście inaczej zbudowane a mężczyzna inaczej" x Bo facet myśli tylko ujem. Taka miłość to nie miłość :D Zrobi dziecko i kopnąć w d..., no wychodzi na to, że do tego facet tylko się nadaje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam troche podobnie do autorki, starczy mi ze 3-4 dni w tygodniu, czy to swiadczy, ze jestem aseksualna? :O "możesz szukać swojego nowego faceta co jest aseksualny powodzenia , wątpię że takiego znajdziesz większość facetów chce każdego dnia jak darzy kobietę szczerą i wielką miłością " czy to serio tak jest, ze jak sie kogos kocha to musi byc seks codziennie? Ja chyba powinnam poszukac mezczyzny, ktory ma mniejsze libido, starszego, sama nie wiem...... bo robienie cos wbrew sobie jest przykre :( i faktycznie irytuje i obrzydza zwiazek. Wiecie co, ja troche jestem tez przerazona malzenstwem i nie wiem czy tego chce, z tego wzgledu, ze widze to wlasnie jako taka klatke dla kobiety, jej cialo staje sie wiecznie dostepne dla mezczyzny czy ona tego chce czy nie, obowiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, uprawialiśmy seks przed ślubem, po czterech miesiącach "chodzenie" tylko, że nie mieszkaliśmy razem więc nie przebywaliśmy tak razem non stop. Teraz już dla mnie wszystko jasne, wszyscy faceci tacy są chyba:( Tak jak ktoś wyżej napisał "kobieta kocha faceta a facet kocha seks z kobietą" Czasem mi się wydaje, że dla niego było małżeństwo tylko po to aby mieć seks pod ręką w każdej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś widzę że kolejna głupia dziewczyna która nie potrafi zrozumieć do tego pustego łba że facet nie jest taki sam jak kobieta i nie myśli w ten sposób co ty no sorry ale jak oczekujesz żeby myślał jak ty to powodzenia, to wychodzi że macie wywalone w faceta jakie ma potrzeby fajna miłość zrób dziecko opiekuj się żoną i dzieckiem dbaj o nich , a w łóżku najlepiej żebyś był impotentem albo nie miał członka albo najlepiej zostań gejem bo ci nie stanie na widok swojej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×