Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Emerytura za urodzenie 4 dzieci

Polecane posty

Gość gość
to mozna poruwnac do gospodarstwa domowego poprzednie rzady platformy wszystko wyprzedawały maszyny fabryki kture przynosiły dochód dla panstwa zniszczyły stocznie prubowało zniszczyc lot to tak samo jak rolnik wyprzedawał i sprzedawał maszyny i zwierzeta i wszystkiego pozbywał sie za bezcen zeby miec na wódke i tak robiła platforma i dla tego na taśmach politycy platformy mówili ze to tylko teoretyczni istniejemy bo dług mamy 3 biliony większy niż Grecja nas ratuje ze mamy złotówki a bankructwo Grecji pociągnie unie i dla tego była panika przez euro i tak naprawde to niemcy ratowały wlasne banki my tak na prawde ratowalismy niemieckie banki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele z was nie rozumie prostej zależności. Pracować to sobie na swoją emeryturę można, problem w tym, że, aby mieć ją wypłaconą, ktoś musi wpłacać składki. Zgadzam się z osobą, która pisze, że emeryturę matkom wielodzietnym, które nigdy nie pracowały,, niech wyplacą jej dzieci. Zmusi to te dzieci do pracy. Bo prawda jest taka, że jak się pokaże dzieciom, że mamusia nie pracowała, tatuś właściwie też nie, to one też nie muszą, bo państwo da. Mamunia z tatunkiem zawsze mieli pieniadze, nam nic nie brakowało, to powielimy sobie schemacik. W efekcie nikt nie będzie miał wypłaconej wypracowanej emerytury, bo nie będzie skladek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wyobraźcie sobie teraz, że kobiety specjalnie rodzą czwórkę dzieci mają je w d***e (JAK W PRZYPADKU CZASEM 500+) i biedne maluszki wychowują się samopas a później mamuśka za lata nic nie robienia - ma coś na co ludzie pracują ciężko całe swoje życie. W czym matka trójki dzieci byłaby gorsza?? To prawo jest chore i jeśli wejdzie w życie to przesrane. Kobiety są traktowane tutaj jak inkubatory. Czy liczy się coś więcej niż plodzenie ich na potęgę? Aż mnie trzęsie. Ja pobieralam pięćset plus przez trzy miesiące (mam jedno dziecko) mąż pracował w pl za marne grosze. Wyjechał za granicę, zrezygnowałam mimo że kokosow nie zbija szanuje to że mi się nie należy. Ale żal mi rodzin i kobioet które przekraczają próg o kilkanascie - kilkaset złotych a pracują i często im brakuje a patole siedzą z piątka na kupie bezrobotni i maja. A teraz jeszcze emeryturki. Mam dość tego kraju naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy matkom ktore maja dziecko niepełnosprawne pobiera swiadczenia ktore panstwo odprowadza skadki emerytalne tez sie emerytura nienalezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panstwo jest teraz populistyczne i daje kase by mieć przyszly elektorat,to proste. Tylko,ze to nasze,wypracowane ,nie jakies rzadowe pieniądze,bo rząd ich nie ma! Masakra, ciągną nas na bankructwo.Na razie jest ok,bo jest w swiecie dobra koniunktura a wiadomo,że polskich nowych inwestycji małych nie ma,bo jest brak polityki rządu i lupią tych drobnych. ZWolnienie z podatku CIT co tak odtrąbili tyczy ledwie 8% mających małe,czesto jednoosobowe firmy.To bujda co gloszą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panstwo jest teraz populistyczne i daje kase by mieć przyszly elektorat bzdura to czemu platforma nie dawała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu, dziewczyny, czym Wy się przejmujecie, zanim te matki zaczną na te emerytury przechodzić, ZUS-u już dawno nie będzie. Rozmaici eksperci dają mu jeszcze 5-7 lat, a potem koncertowe bankructwo. Przecież tam kasy nie ma, wszystkie nasze składki są przelewane w ramach emerytur i zasiłków na bieżąco, do tego do 1/3 świadczeń musi dokładać skarb państwa. Płacących składki jest coraz mniej, emerytów coraz więcej, bo społeczeństwo się starzeje, a PiS obniżył wiek emerytalny. Dramat polega na tym, że kiedy człowiek idzie wcześniej na emeryturę, to dłużej potem ją pobiera, bo im krócej pracujesz, tym dłużej żyjesz - stres i wysiłek wyniszczają, siedzenie na d***e nie. Dlatego w pewnym momencie emerytów będzie poprostu za wielu, by składkowicze mogli to udźwignąć. Ostatnio "Rzeczpospolita" alarmowała, że polski system emerytalny runie za kilka lat. A potem my dzieci będziemy musiały utrzymywać rodziców - emerytów. Na rozwiązania 500+ i mama+ jest za późno o 15 lat. Wtedy by coś dały. Zresztą problem ma cała Europa - po to ściągają "uchodźców" licząc na to, że uda im się zagonić ich do roboty i tym samym płacenia składek. Paradoksalnie "uchodźców" przyciąga do Europy rozbudowany system socjalny dla dzieciatych. W Wielkiej Brytanii są całe osiedla beneficiarzy, zresztą ich spora grupa to rdzenni mieszkańcy - mieszkałam kilka lat w Leeds i zaobserwowałam, że Angole nie znoszą cieżkiej pracy zupełnie jak Polacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam czworo dzieci już dorosłych tez sie załapię .?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie, podobnie jak nie załapię się na mieszkanie za 1 zł z zakładu pracy a moje niepełnoletnie dzieci nie załapią się na darmowe kolonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwny pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze tym karierowiczkom co zamiast dziecka szpanują i ponizaja kobiety które mają więcej niż 1 jak niemoże niech adoptuje a jak niechce niech zamknie pysk na kłódkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - cipo nie zamknę pyska na kłódkę bo zapieprzam na te twoj****chory, leżysz, pieprzysz sie i rozmnażasz a od nas pracujących dostajesz 500+ i teraz za to pieprzenie się i rozmnażanie masz jeszcze dostać emeryturę, czy tum pisowcom macica padła na rozum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rany myślałam , że tu jakaś dyskusja a tu zlot patusek z rynsztoka :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co byscie powiedzieli, gdyby to bylo plynne, czyli tak: -jedno dziecko - nic -dwoje dzieci - doliczamy 5 lat stazu pracy kobiecie -troje dzieciu - doliczamy 10 lat stazu pracy -czworo dzieci - doliczamy 15 lat stazu pracy -piecioro dzieci - emerytura minimalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że emerytura bez pracy to absurd. Sama idea emerytury zakłada odprowadzanie składek. Jeżeli już to jakiś zasiłek, ale niby dlaczego? Rodzi dzieci, ma zasiłki, 500+,później można podjąć decyzję o pracy. Wiele znam rodzin z 4 dzieci, już dużych/doroslych i matki pracowały całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co mają powiedzieć te co wychowują i pracują, nosz kuźwa mam nadzieję, że te pisowce szybciej pozdychają jak wprowadzą to w życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest niemiarodajne a przez to niesprawiedliwe, wszytstko zależy od charakteru i temperamentu dzieci i od tego jak rodzicom na dziecku zależy, a nie liczby dzieci, ja mam więcej pracy przy jednym dziecku niż moja babcia miała przy 10, sama mi to powiedziała. Kiedyś dzieci na wsi latały samopas, ale teraz też taka patolka narobi kilkoro i ulica wychowuje, a inni rodzice na poziomie są zaangażowani i więcej czasu poswięcą jednemu niż patologia czwórce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za urodzenie nigdy. Tylko, ewentualnie, jeśli te dzieci staną się wartościowymi członkami społeczeństwa (a nie patologią spod budki z piwem), plus rodzice wychowają je sami, a nie żebrząc z zasiłków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden program socjalny,emerytalny czy zapomogowy nie zmusi mnie do rodzenia 4dzieci. Każdy normalny wie ile kosztuje utrzymanie dziecka. A te 2tys z 500+ nie pokrywają nawet połowy wydatków. Samych opłat mamy 1500zł. Mąż zarabia 7tyś,ja 3tyś(netto). Na jedzenie,chemię idzie teraz 2000-2300zł. Paliwo do pracy 600zł. Dziecko rośnie jak na drożdżach,co chwilę większe buty,ciuchy. Jakieś wycieczki,składki. My też chcemy od czasu do czasu sobie coś kupić bądź gdzieś pojechać na weekend. Do lekarza z dzieckiem tylko prywatnie,ma problemy z sercem wrodzone,nawet z gorączką ciężko się dostać lub zamówić wizytę domową. Dentysta to samo,ząb dziecku pękł i jedyne leczenie jakie proponują to lapisowanie,bo ponoć plomby nie zakladaja na mleczakach,a to zwykle lenistwo przez nich przemawia. Prywatnie pełne leczenie. Przy 4 dzieci odchodzi moja pensja,a więcej buzi do karmienia,więcej ubrań,wody,wycieczek itp. Teraz jeszcze pieniądze odkładam,inwestuje w waluty,zbieram na mieszkanie dla dziecka. W moim wypadku wieksza ilość dzieci oznacza dziadowanie. Podziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli rząd nas zmusza do dziadowania za młodu by dziadowac również na emeryturze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polska rządowa patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, dziewczyny, mam 4 dzieci, w waszych oczach jestem patolką, żeruję na waszych podatkach itp. ;-) Otóż zaskoczę Was mam spory staż pracy zawodowej, w każdej ciąży pracowałam prawie do końca (oprócz 3-ciej, bo zaszłam na macierzyńskim), do pracy zamierzam wrócić, choć teraz chcę trochę "posiedzieć" na wychowawczym. No ale przez te moje wychowawcze, jednak trochę straciłam, bo wychowanie takiej gromadki to naprawdę nie lada wyczyn. I myślę, że chociaż jakieś doliczenie kilku lat do emerytury rozwiązałby problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12'44 ale tu mowa o niepracujących kobietach,ktore za rodzenie dzieci miałyby dostawac jakąś emeryturę. To wielka niesprawiedliwość spoleczna.Przyklad choćby twój : masz dzieci i jesteś (byłaś) aktywna zawodowo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12'48 wpis był do ciebie z dzieciakami kilkoma i pracą zawodową.To zupełnie inna sytuacja niż nigdy nie pracujących .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej niech pisowce utworzą osiedla z babami do rozrodu, wybiorą kilku zdrowych facetów do zapładniania i po cholerę innym zawracają dupę ab y rodziły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dwoje dzieci i trzecie w drodze. Nie pracuję bo poswiecam się dzieciom. Moja mama wybrała karierę, ja chcę dac dzieciom dom pełen ciepla, pachnacy ciastem, radosny i szczęśliwy. Kosztuje mnie to woele wyrzeczeń bo mąż pracuje na 2 etaty. Jestem sama i nie mam pomocy. Uważam, że powinno się nas dostrzec i nagrodzić za wszystkie trudy wychowania. Nie wierzę, że matka 4 dzieci jest w stanie pracować i je wychować na porzadnych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 :11 Taki mieliście kaprys żeby mieć tyle dzieci. Wasza decyzja, wasze konsekwencje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co z ojcami, zrobiłem 10 dzieci i mam zapieprzać na swoją emeryturę, tyle wysiłku w spuszczaniu spermy, no nie, pisowce są niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×