Kuzyn mowi ze sie zakochal i nie obchodzi go pokrewienstwo

jak mu przetlumaczyc? rodzice z nim rozmawiali, mowi im wprost mam was w d***e... nie obchodzi mnie wasze zdanie i koniec Jego brat z ktorym ma dobry kontakt tez probowal i nic Kiedy sama mu powiedzialam ze nic z tego chociaz to bylo dla mnie trudne, bo wiem jaki jest wrazliwy i porzadny i jak bardzo go kocham ale jak brata nie jak chlopaka, to zalamal sie i rzucil pod samochod ale przezyl czuje sie winna :( ale nie robilam nic, zeby go rozkochac

Jak w filmie "Wzgórza mają oczy"

Unikaj zyeba bo skończysz tak jak on pod samochodem :-D

Wg Biblii, matka Mojżesza, była jednocześnie ciotką jego ojca :D

Wy sie smiejecie a mi chce sie plakac :(

znam taka pare. ich ojcowie sa bracmi wiec bliscy kuzyni. Rodzina byla przeciwna wiec sie odcieli, wyprowadzili ciut dalej. Rodzina po 3-4 latach sie oswoiła z tym zwiazkiem bo co mogli zrobic? Oni wzieli slub, nawet zdecydowali sie na dziecko. Urodziło sie zdrowe i było wszystko ok, jednak po paru latach zdiognozowali u dziecka padaczke. Teraz nie mam kontaktu i nie wiem czy rozwija sie prawidlowo jak rowiesnicy. Ogolnie fajna rodzinka, bardzo mocno sie kochaja.

No i co że się kochają, rodzeństwo też można kochać a to nie powód żeby się pruć na kupie... co do zdrowych dzieci to skąd się biorą choroby genetyczne atakujące już dorosłych ludzi?

mi sie tez podobal kiedys kuzyn

...u nas to tradycja rodzinna