Pierwsze spotkanie

No więc sprawa wygląda tak: prawie 4 miesiące temu poznałam w internecie chłopaka. Jest ode mnie starszy o 2 lata. Mieszka w Niemczech, jest też rodowitym Niemcem. Ponieważ kocham niemiecki nie ma problemu z dogadaniem się. Bardzo fajnie nam się pisze, rozumiemy się, ufamy sobie. Wymienialiśmy się już zdjęciami. On mi się bardzo podoba. Myślę że ja mu też. Ja jednak chciałabym spotkać się z nim w realu. W końcu. Bo co innego pisać a co innego rozmawiać na żywo. Ale problem jest taki że nie wiem jak zaproponować spotkanie. Z jednej strony chce, a z drugiej będzie mi głupio.. Bo jednak musiałby przejechać kawałek (dzieli nas ok 800km). Żeby przenocować w hotelu też pieniądze byłyby potrzebne.. A mi na nim naprawdę zależy. Chciałabym zobaczyć go na żywo, dotknąć go, przytulić.. Czy wy byście zaproponowali spotkanie czy też byłoby wam głupio? Nwm za bardzo co robić /: Cholernie mi zależy ehh Nie chce też aby myślał że go zmuszam czy coś.. bo boje się że tym pytaniem coś zepsuję. Doradźcie plis :/

Nie spotykaj się z nim bo cię jeszcze zgwałci albo zabije

Noo lepiej nie. Licho nie śpi.

Dlaczego uważacie że mnie zgwałci? Liczyłam na jakieś sensowne odpowiedzi.. Jest miłym chłopakiem. Pochodzi z normalnej rodziny. Owszem wiem że w internecie wszystko wygląda inaczej. Ale wiem co robię. Zawsze jest jakieś ryzyko. Więc jak? Czy waszym zdaniem głupio jest zaproponować spotkanie?