Frustrujący brak pracy

Otóż od ponad 2 miesięcy usiłuje znaleźć prace i nic. Mam 22 lata, jestem po technikum odzieżowym (krawcowa/projektant). Mimo, ze mam za sobą praktyki, prace w zawodzie, w sklepach odzieżowych (handel), prowadziłam warsztaty z szycia etc, szylam na zamówienia, nigdzie mnie nie chcą. Myśle, ze jak na mój wiek mam niezłe doswiaczenie. Tez nie uważam się za alfę i omegę, ale jestem pewna swoich umiejętności. Tez chętnie bym się sprawdziła w czymś pochodnym. Jednak pracy nadal brak. Jakiejkolwiek, nawet nie związanej z moim wykształceniem. Wiem, ze w wielu przypadkach bije na głowę innych rekrutujących. Rozesłałam już chyba milion swoich CV i zero odpowiedzi. A jak już nawet dojdzie do rozmowy to nic z tego nie wychodzi. Mimo, ze gdzieś sobie tam coś zarobię to nie są kokosy, a trzeba z czegoś żyć. Mieszkam w dużym mieście, Wiec teoretycznie więcej możliwości. Nic z tego. Musiałam to z siebie wyrzucić. Strasznie mnie frustruje taki zastój. Chce się rozwijać, zbierać doświadczenie, zarabiać. Moglabym założyć własny interes itd, ale na to trzeba czasu, znajomosci i pieniędzy, Wiec ciut za wczensie. Musiałam to z siebie wyrzucić.