Nawracajaca infekcja intymna

Jestem w 28 tygodniu i od ponad 6 tygodni walczę z nawracajaca infekcja intymna. Lekarz zapisał mi najpierw Macmiror complex pomogło tylko na chwilę. Potem wróciło i wzięłam krem gynazol, pitem doleczalam jeszcze macmirorem. Myślalam, że to już spokój będzie, a 2 dni temu zaczęłam znowu odczuwać objawy. Objawy z kolei są takie; najpierw dyskomfort, później kłucie, swędzenie pieczenie, brzydka wydzielina, trochę krwi, wydzielina z krwią. Nie współżyje od tygodni, więc nie mąż mnie nadkaza. Chodzenie z tym to dyskomfort, biorę probiotyki, jem jogurty a to g****o za przeproszeniem nie chce dać spokoju. Za tydzień mam wizytę, ale wątpię już w to czy czy cokolwiek mi on nie przepisze to cokolwiek to da. Mam już dosyć tych objawów, uplawow i boję się jak kwestia porodu będzie wyglądać. Czy któraś z Was miała taki problem?

No niestety ciąża sprzyja infekcjom :(

Takich objawów nigdy nie miałam. Ale lata walczyłam z nawracającymi infekcjami. Przeszło dopiero po ciąży. W ciąży zmieniłam lekarza. Jako jedyny przepisał mi tabletki doustne. Nie wiem czy to one pomogły czy ciąża miała na to wpływ. Niestety nazwy leku nie pamiętam. Nie jedz słodyczy. Bieliznę noś bawełnianą. Papier toaletowy biały bezzapachowy lub zwykły szary. Jeśli używasz wkładek to też bezzapachowe, jakieś najzwyklejsze. Płyn do higieny intymnej jakiś wspomagający leczenie. I uważaj z higieną. Wiadomo że przy infekcjach trzeba często i dokładnie się myć. Ale jak się nic nie dzieje to nie wypłukiwać wszystkiego bo flora bakteryjna nam się niszczy. Tzn nie myć się co chwilę i nie robić irygacji bez potrzeby. To powinno zmniejszyć ryzyko choroby. Ale leczeniem musi zająć się lekarz. A i jedz kiszone

Są takie specjalne środki które dbają o ph pochwy i florę w tych okolicach. Stosowałaś może? Takie probiotyki ginekologiczne są łatwo dostępne w aptece, ja kupuje na przykład Lactovaginal i stosuje na przykład po infekcji albo w okresie w którym wiem że na taką infekcje jestem bardziej narażona. J

Zobacz, jesli masz ochotę oczywiście jak emocje, które w ciąży zwłaszcza z różnych powodów wypływają, że tak powiem, manifestują się na poziomie fizycznym. Bardzo ciekawe, i bardzo logiczne dla mnie, szczególnie, że nie ma podstaw medycznych infekcji. http://nieuleczalni.pl/artykuly/infekcja-grzybicza-interpretacja-choroby-wedlug-psychosomatyki/

Skoro infekcja ciągle nawraca to chyba warto w końcu zaopatrzyć się w odpowiednie kosmetyki do higieny intymnej. Ze swojej strony mogę zaproponować Ci żel provag. Pomaga on utrzymać fizjologiczne, kwaśne pH, dzięki czemu chronią równowagę mikrobiologiczną okolic intymnych. Działa przeciwgrzybiczo i przeciwbakteryjnie wobec drobnoustrojów najczęściej wywołujących stany zapalne pochwy. Zmniejsza uczucie pieczenia i dyskomfortu, łagodzi podrażnienia i inne dolegliwości związane ze stanem zapalnym okolic intymnych, pielęgnuje i nawilża. no i dbaj o tą higienę! to bardzo ważne

Choroby kobiece zdjęcia https://www.bolimnie.com/anatomia/srom-sromu-choroby