Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy na kafeterii istnieje jeszcze przestrzeń na uznanie normalengo życia?

Polecane posty

Gość gość

Bo jak Was tak czasem czytam jak traktujecie instrumentalnie macierzyństwo to zmysły idzie postradać. Celowo ominęłam słowo rodzicielstwo, gdyż uważam, że ojciec i matka mają odmienne obowiązki względem dziecka w zależności od płci potomstwa. Zapętliłyście się na poziomie odrealnionych standardów i najgorsze jest to, że jak jakaś młoda dziewczyna w ciąży tu wejdzie to zamiast potraktować to jako kołczingowe p*****lety faktycznie może uznać, że tak powinna wyglądać rzeczywistość. Jakbyście mogły to postarałybyście się wmówić, że korporacyjny wyścig szczurów bezwględnie należy przełożyć na rodzinę. Po urodzeniu matka powinna już robić przysiady z niemowlakiem pod pachą żeby jak najszybciej dojść do fit formy bo inaczej w okresie wiosennym partner, z którym akurat macie dziecko zacznie się oglądać za nóżkami w kusych sukieneczkach. Z dzieckiem można zostać tylko na macierzyńskim później oddaje się je teściowej - bo miała czelność źle wychować męża, niech cierpi - naturalnie nic za darmo, za opłatą lub zleca się opiekę niani. Nie można posiedzieć trzy lata z dzieckiem, gdyż kariera i miliony monet uciekają! Przepraszam, siedzieć mogą tylko te, które mają zawody kreatywne i w międzyczasie są w nieustannym trybie stand by pracując zdalnie. Inaczej to nieudacznik. Dobra, jedźmy dalej. Jak już mąż wraca z pracy to absolutnie nie można podać mu ciepłego posiłku pod nos, oooo nie! Niewolnicą jesteś? Może jeszcze osobno ciuchów sobie nie pierzecie? No nie, nie po to nasze prababki wzniecały feministyczne powstania... dobra, nieważne :D Jak wróci do domu, choćby był styrany to ma wsadzić zapałki w oczy a wy macie wychodne przekazując mu do rąk własnych dziecko z podpisaniem protokołu zdawczo-odbiorczego i migusiem lecicie na fitness, kapuczine z przyjaciółką, broń boże nie ma czasu na lenistwo! Co do męża to naturalnie tylko taki z wielokrotnością średniej krajowej. Yebać bide. Od przedszkola należy stymulować intelektualnie dziecko. Nieważne, że w szkole podstawowej i tak będzie mieć zajęcia językowe od fundamentów, musi już na tym etapie brylować nad rówieśnikami. Stąd od przedszkola zajęcia językowe w pakiecie z basenem, konikami, nartami w Alpach, garncarstwem kosztem snu. Nieważne, że w sumie 90% z nas chodziło maks na 1 zajęcia dodatkowe w dzieciństwie i jakoś żyjemy i mamy się świetnie, bez tego zaangażowania potencjał dziecka będzie zmarnowany. I tak dalej, i tak dalej. Istne kuriozum ):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu są twoje wywody, wylapałaś jedynie to co ty robisz inaczej ja np. zauważyłam odwrotnie że jak nie zostajesz z dzieckiem 3 lat to jesteś zła matka, poza tym co to znaczy normalne życie, takie jak Twoje?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te, które możemy zaobserwować w rzeczywistości, a nie wirtualne wyśrubowane normy funkcjonujące tylko na kafeterii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świetna analiza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety na kafeterii mają umysły tak wyżarte przez feminizm i ideologię gender, że już nie są w stanie odróżniać prawdziwego życia, prawdziwego szczęścia wynikającego z macierzyństwa od odrealnionych ideologii, którymi są karmione. Dla tzw. lewicy postępowej rodzina jest największym wrogiem. Celem lewicy jest zniszczenie rodziny, zniszczenie normalnych relacji między kobietą a mężczyzną, po to by ludzie byli niezdolni do doświadczania miłości, szczęścia, spełnienia bycia matką/ojcem, a co za tym idzie wypełniali tą pustkę uciekając w przygodny seks, orgie, trójkąty, pracoholizm, narkomanię - wszystko dla zapełnienia pustki wynikającej z nieszczęścia. Dlaczego lewica do tego dąży? Bo człowiek nieszczęśliwy, zniszczony emocjonalnie, opętany seksem, pracoholizmem, uzależnieniami, nie jest zdolny do sprzeciwiania się władzy. Nie jest w stanie kontrolować władzy taki człowiek, jak dzieje się to w państwach demokratycznych. A więc lewica stworzyła plan New World Order, czyli koncepcję polegającą na wykorzenieniu człowieka z naturalnych zachowań dających szczęście, dzięki czemu będą zdolni osiągnąć władzę absolutną. Lewica wyciągnęła wnioski, że każdy reżim upadał, więc założyli sobie, że by ich władza nie upadła muszą wymyślić coś co da im zdolność zapanowania nad ludzkim umysłem i tak powstał NWO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale bełkot, tak naprawdę dopiero nasze pokolenie czerpie prawdziwe szczęście z macierzyństwa, wcześniej dzieci się posiadalo bo tak trzeba i same się wychowywały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.39 Dla was lewicą jest każdy kto nie wącha z przyjemnością pierdów z kaczego kupra wylatujących. Swoją drogą, sama mam dziecko niepełnosprawne, pomocy tyle co nic, w doopie mam fitnessy i karierę, ale jakoś żyję. Moje dziecko chodzi na mnóstwo zajęć, bo musi, poza tym widzę, że go to rozwija pomaga mu i nie widzę w tym akurat niczego złego. Co niby miałabym robić? Posadzić przed TV i uznać, że spoko luz, tyle wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takiej przestrzeni szukaj w swojej głowie i głowie twojego partnera, a nie na kafeterii ;). Niektóre osoby porażają mnie tutaj swoimi "szerokimi horyzontami" ... ale ja wśród takich nie żyję. Ps. Ciągle na cafe pojawia ten troll z tym swoim nieoodzownym "co za bełkot". Od dzisiaj dostajesz ode mnie ksywę troll Bełkot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak już słyszę gender i feminizm i jeszcze że żądamy wielokrotności średniej krajowej, a w ogóle to my współczesne kobiety to jesteśmy takie a takie to wiem ze mam do czynienia z kolejnym męskim przegrywem, który małżeństwo i rodzicielstwo zna tylko z internetowych biadoleń takich samych przegrywów jak on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się zgadzam z autorką. Nie widzę nic dziwnego w gotowaniu dla faceta, podstawianiu mu pod nos jedzenia, prania jego rzeczy razem z moimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JEZDEŹ NIEWONICOM! POSTAW SIĘ MU! NIE DAJ SIEM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Założyłam tu dziś temat, że mam ostatnio doła a w jeszcze większego wpedzilo mnie szczekanie na mnie przez pewna osobę na kafe. Ona próbowała podważyć wartość rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta, a co niby napisała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ooo, już się rzedstawienie zaczyna. Idę po popcorn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba ktoś miał nudny wieczór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autorko, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Założyłam tu dziś temat, że mam ostatnio doła a w jeszcze większego wpedzilo mnie szczekanie na mnie przez pewna osobę na kafe. Ona próbowała podważyć wartość rodziny. xxx Znów ta przewrażliwiona histeryczka. Opamiętaj się hipochondryczko i przestań zanudzać nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Won trolle. Jak gadacie to na temat, a jak nie to won. Smarki smierdzace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lewaczki kafateryjne nienawidzą dzieci i instytucji rodziny dlatego robią co mogą by obrzydzić te wartości każdej normalnej kobiecie, a robią to bo są zwyczajnie nieszczęśliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:05 Też to zauważyłam, straszne frustratki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dewaluować wartość rodziny jako takiej a nieodpowiedzialnego macierzyństwa, za które biorą się siksy niedojrzałe, bojącego się dorosłego życia. To chyba różnica, co? Zresztą szkoda życia, interpretujecie i tak wygodnie dla siebie. Spisek masoński przeciwko polskiej rodzinie dosięgnął swymi mackami kafeterii, chcą zniszczyć tkankę narodową nakazując myśleć kobietom a nie słuchać macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ich mężowie mają romans wiec kąpensują to sobie pracą i karierą. Na logikę- jeśli facet cie kocha to po co w********a cie z domu pracowac? Moj mąż mnie kocha i szanuje wiec ja nie muszę pracować. Jak facet pozwala kobiecie na tyle godzin poza dimem, z obcymi facetami, to chyba mu niespecjalnie na tej żonie zalerzy... Taka prawda. Ja jestem szczęśliwa że mogę się realizować jako żona i matka. Moje dzieci będą po latach dumne że w ich domu pachniało ciastem i że codziennie miały obiad z dwoch dań. Będą wspominać szczesliwe dzieciństwo a nie wiecznie zaganiane matki co podrzucały ich przy każdej okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba żadnego spisku masońskiego, wystarczą dwie lub trzy samotne frustratki, które przegapiły szanse biologiczne na bycie matkami i gorycz z tym związana i już się bierze niechęć d instytucji rodziny i małżeństwa i topienie smutków poprzez atakowanie szczęśliwych mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Ja to w swoim otoczeniu zauważyłam, że dużo lepiej sobie radzą i nie mają żadnych nerwic, osoby z którymi przez pierwsze lata była mama lub tata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:20 Nie mama i tata tylko mama. Prawda jest raka ze faceci nigdy nie będą tak zwiazani z dziećmi jak my. Teraz modne jest zeby facet zmienial pieluchy i jezdzil wózkiem po osiedlu- dla mnie taki facet jest ASEKSUALNY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:16 na jakiej podstawie wnosisz o ich niedojrzalosci? Bo co, bo sobie jeszcze kilku miejsc pracy do curriculum vitae nie mogą wpisać? Haha jakby to to decydowalo o tym czy ktoś nadaje się na matkę. To właśnie te skoncentrowane na swojej karierze są słabymi matkami, które myślą tylko komu by tu podrzucić swoje dziecko jak gorący kartofelek. Dzisiaj byłam w sklepie i widziałam taka scenke, rozmowę było słychać wyraźnie. Była to dziewczynka z mamą i ciocia, ciocia to niania, więcej wie o niej niz jej matka. Opowiadała jej ze dziś jej córka powiedziala pierwszy raz słowo idę. A stara mówiła coś ze dzisiaj ma spotkanie z klientami, tylko o tym nawijala. Dziecko było wyraźniej zzyte z ciotka niż matka. No dla mnie to nie jest dobra osoba na bycie matka. Albo wpadła albo mąż lub rodzina naciskali na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę, że pracują tu w pocie czoła inżynierowie społeczni, być może nawet płci męskiej. Ma częściowo rację autorka ale cała prawda może być jeszcze bardziej porażająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bo ich mężowie mają romans wiec kąpensują to sobie pracą i karierą. Na logikę- jeśli facet cie kocha to po co w********a cie z domu pracowac? Moj mąż mnie kocha i szanuje wiec ja nie muszę pracować. Jak facet pozwala kobiecie na tyle godzin poza dimem, z obcymi facetami, to chyba mu niespecjalnie na tej żonie zalerzy... Taka prawda. Ja jestem szczęśliwa że mogę się realizować jako żona i matka. Moje dzieci będą po latach dumne że w ich domu pachniało ciastem i że codziennie miały obiad z dwoch dań. Będą wspominać szczesliwe dzieciństwo a nie wiecznie zaganiane matki co podrzucały ich przy każdej okazji. xxx Mam nadzieje tylko, że dyktand im nie robiłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, zgadzam się z Tobą, każde odstępstwo od schematu - bardzo dokładny podział prac domowych, najlepiej 50/50 i ten sam przy opiece nad dzieckiem jest postrzegany negatywnie. Nasz mąż, ojciec dzieci powinien wziąć na siebie co najmniej połowę obowiązków matki i żony. Żona w tym czasie powinna intensywnie pracować nad swoją formą, powinna lśnić, poranek nie powinien zaskoczyć jej w rozciągniętej piżamie. W ciągu 3 miesięcy po urodzeniu dziecka powinna być smukła jak trzcina... Tylko życie pisze inne wzorce. Każda kobieta po urodzeniu dziecka potrzebuje czasu, aby ogarnąć ten nowy układ. W tym czasie łatwo nie będzie ani dla mamy, ani dla taty dziecka. Na nowo trzeba przemodelować swoje dotychczasowe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dokładnie, dokładnie, masz rację autorko, zgadam się z autorką, ko ko koooo ko ko kooo..." Weź się nie ośmieszaj i sama siebie desperacko nie zachwalaj co 3 wpisy, bo żałosna jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale ja naprawdę zgadzam się z autorką. A nikt inny jak tylko ty, jesteś mistrzynią w odpisywaniu samej sobie. Coś o tym wiesz, prawda? Przypomnij sobie swoje wczorajsze wypociny ma kilka stron. Chyba że już coś cię bierze, może Alzheimer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×